eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[praca] Programiści systemów embedded poszukiwaniRe: [praca] Programiœci systemów embedded poszukiwani
  • Data: 2011-07-03 12:02:57
    Temat: Re: [praca] Programiœci systemów embedded poszukiwani
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >>>>> Wtedy królował assembler i dzisiaj zrobi to gość biegły w tym.
    >>>> Ja bym najpierw napisał kompilator a potem grzecznie programował
    >>>> w C ;)
    >>>
    >>> Oj chyba by nie poszło, zasoby Panie lilipucie są :(
    >>
    >> Skrośny, że się tak wyrażę.
    >
    > A pare mln $ na komputer do tego skrosnego bys mial ?

    Na swoim pececie bym pisał. Kol. Michoo też pewnie jakimś sprzętem
    dysponuje. A tych dziesięciu najlepszych programistów świata, to
    też by na imprezę się nie stawili, nie zabrając chociaż po laptopie.
    Jakoś byśmy razem sobie poradzili.

    > No i program by wyszedl dwa razy za wolny, trzy razy za duzy
    > i szesc razy za ciezki, a tam kazdy gram sie liczyl :-)

    Jest teraz taka tendencja. Współczesne helloworldy są przeważnie
    nie trzy i nie sześć razy za ciężkie, a tysiąc albo sto tysięcy.
    Tyle że nikt się tym specjalnie nie martwi. Plik COM kompilowany
    dla DOSa przez borlandowego pascala, służący tylko do obliczeń,
    mógł mieć kilkadziesiąt bajtów, jeśli obliczeń było mało. A kod,
    jeśli go się z deasemblowało, był w zasadzie optymalny.

    Gdyby teraz przyszło do pisania kompilatora spełniającego tamte
    warunki, to by się taki napisało. Nie czytałem linkowanego tekstu
    o komputerze z Apollo. Przegrepowałem tylko na okoliczność
    występowania słowa "language". Zdaje się, że użyto dwóch języków,
    a jeden z nich nazwano "basic". Ja sobie to wyobrażam jako coś
    w rodzaju mkroassemblera ukierunkowanego na prowadzenie obliczeń.
    I raczej było to robione skrośnie. Bo po co robić translator na
    sprzęcie, który leci na Księżyc?

    Jarek

    --
    It's like our visit to the moon or to that other star
    I guess you go for nothing if you really want to go that far.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: