eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypozyczylem - nie znam adresu.Re: pozyczylem - nie znam adresu.
  • Data: 2014-08-05 17:27:58
    Temat: Re: pozyczylem - nie znam adresu.
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 5 sierpnia 2014 15:28:19 UTC+2 użytkownik szerszen napisał:
    > On Tue, 5 Aug 2014 05:01:44 -0700 (PDT)
    >
    > k...@g...com wrote:
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > > Wiedzenie i obowiązek to dwie różne sprawy. Podważasz przepis że właściciel ma
    wskazać?
    >
    >
    >
    > Nie ma takiego obowiązku, więc nie ma czego podważać. Jest tylko chwilowe
    zawieszenie broni z którym się nawet nie wszyscy sędziowie TK zgadzają.
    >
    >
    >
    > > Ale jak już jest to należy się do niego stosować.
    >
    >
    >
    > To samo dotyczy drugiej strony.
    >
    >
    >
    > > Chyba że coś przeoczyłem i w tej chwili przepis o karaniu właściciela już jest
    stosowany.
    >
    >
    >
    > No właśnie przeoczyłeś, nie masz obowiązku pamiętać, co się działo z Twoim autem 3
    tygodnie temu, mało tego, prawo zapytać o to ma jedynie policja, każda inna struktura
    wyzysku zadając takie pytanie łamie prawo.
    >
    >
    >
    > > Teraz niby też do właściciela przychodzi pismo z informacją. Ale to nowe to nie
    pismo tylko mandat i informacja o punktach że
    >
    > > zostały dopisane. Ale jeśli wskaże sprawcę i sprawca się przyzna to zostanie kara
    anulowana i otrzyma ją rzeczywisty sprawca
    >
    > > wykroczenia. Kumasz różnicę?
    >
    >
    >
    > Ja kumam, ale ty nie bardzo wiesz o co biega. Nie mogą Cię ukarać za wykroczenie
    którego nie popełniłeś, mają obowiązek ustalić kto to wykroczenie popełnił, a
    ustalając to muszą postępować zgodnie z prawem. Jak pisałem wcześniej, pytać i
    ewentualnie ukarać może Cie jedynie policja, a i to stosując odpowiedni tryb
    postępowania. Reszta może Cię zgodnie z prawem cmoknąć.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > pozdrawiam
    >
    > szerszen

    W tej chwili nie mogą ukarać właściciela tylko dlatego że ma samochód o numerze
    zgodnym z tym ze zdjęcia. Pozwalają się wytłumaczyć, jak się komuś uda wytłumaczyć
    lub skutecznie oszukać to jego zysk. A jak wejdzie takie prawo że winny jest
    właściciel samochodu chyba że wskaże osobę której dał w tym konkretnym dniu o
    konkretnej godzinie kluczyki. I oczywiście ta osoba się przyzna. To skończy się
    mydlenie oczu znajomym murzynem. Są kraje że mogą robić fotki z tyły, boku, z góry i
    nie ważne że kierującego nie widać. Ważne że numery da się odczytać. To teraz jest
    sytuacja że albo trzeba się dobrowolnie przyznać albo wskazać winnego. Przy tym nowym
    prawie z założenia się jest winnym i trzeba udowadniać swoją niewinność.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: