Dnia Sun, 30 Jun 2013 19:03:00 +0200, Irek N. napisał(a):
> A mnie zastanawia sens takiego mocno myślącego domu. Nie jestem pewien,
> czy w życiu codziennym jest to lepsze niż klasyczny układ, gdzie
> wszystko jest pod ręką.

Poki jest pod reka, bo jak duzy dom i wiele pokoi to juz nie.
Ale owszem - biegac z notebookiem, zeby sobie swiatlo w pokoju
wlaczyc, juz po 10 kliknieciach ... no dobra, sa telefony, sa tablety
:-)

> Czy ktoś naprawdę potrzebuje wiedzieć jaka jest wilgotność czy
> temperatura?

Wiedziec to nie musisz - ustawiles 22C 35% i taka ma byc :-)

Tu sie przydaje "inteligencja" innego rodzaju - np dopuszczenie zmian,
zeby nie grzac w kwietniu bez potrzeby, choc jest 21C, albo nie
chlodzic w lipcu poki nie bedzie 25C. Czy np okna otworzyc zamiast
klimatyzatora - bo powietrze dzis zimne.

> Temperaturą na zewnątrz może się przydać, tak samo jak
> wiatr i opady, ale i tak chyba wolał bym zaglądnąć przez okno.

Oj, ja len jestem i to mnie potrafi zgubic :-)
wstaje, wygladam, fajnie jest, a jak wychodze to pada :-)

> Wymyśliłem na ten moment, że fajnie może być w firmie zrobić
> inteligentne wejście oraz wyjście (w znaczeniu jak wychodzę, to dostanę
> raport czy wszystko jest pozamykane, pogaszone - jak nie to tak się
> stanie, osobę zamykającą odprowadzi światło, zamknie na koniec
> bramę/szlaban i tyle).

O widzisz, i mozna pojsc dalej - okna zamykasz jednym przyciskiem.
Przyda sie tez jak burza przyjdzie.
Wychodzisz - rolety sie opuszczaja. A moze nawet glowny zawor wody
zakreca, bo znam dwa przypadki zalania. Ewentualnie inteligentnie -
zawor sie zakreca jak dom w trybie "nikogo nie ma", a woda plynie.
Komputer sprzezony z wodomierzem, pranie pozwoli dokonczyc :-)

itd, itp. Miejsce do innowacji jest. Ale trzeba myslec o wygodzie.

Albo nie myslec - robic, reklamowac, sprzedawac, zanim sie napaleni
klienci skoncza, to conieco sie zarobi :-)

J.