W dniu 2017-01-11 o 11:27, J.F. pisze:
> Użytkownik radekp napisał w wiadomości
> Wed, 11 Jan 2017 11:07:11 +0100, w <o5504g$9mn$1@node1.news.atman.pl>,
> robot
>>> Dzisiaj w drodze do pracy dwukrotnie zatamowałem ruch na większych
>>> ulicach
>>> i prawie przejechałem po butach dla niewiasty z prędkością 0,43 km/h.
>>> Do tych tragicznych aktów piractwa drogowego nie doszłoby, gdyby mój
>>> bolid był wyposażony w elektryczne podgrzewanie przedniej szyby.
>
>> Nowoczesne samochody mają nawiewy -- takie pokrętełka na środku deski.
>
> Nie pomaga, najpierw musi sie silnik zagrzac. A do tego czasu bialosc
> widze.
> A na parkingu grzac ... nie wolno, a moze tylko nie wypada ...
>
> Co prawda ... duzo tu winy kierowcy - a kto pozalowal i nie nalal
> zimowego plynu do spryskiwaczy ?
>
> Co prawda najlepsze w handlu sa tylko do -22C, jak sobie radza w
> Suwalkach ?

Ciepła woda najlepsza, stosuję od 30 lat, im zimniej tym bardziej
gorąca, zapalam silnik i leję na przednią szybę i boki oraz lusterka
wsteczne, one co prawda zamarzną (te boki) ale już będzie widać przez
lusterka, przednia szybę czyszczę wycieraczkami a w śroku ściągaczką do
wody, po chwili jest sucha i można ruszac. Najważniejsze że oddech nie
marznie na szybie, potem włączam lekki nadmuch jak już silnik sie troche
nagrzeje.



--
Pozdr

Janusz_k