-
331. Data: 2015-12-10 21:02:14
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Bez żadnych problemów. Znowu robisz jakieś wymyślone historie.
Powinieneś się imo leczyć. Masz jakąś obsesję, czy paranoję.
Wszystko co ci się wydaje dziwne musi być wymyślone, prawda ?
A słyszysz też może jakieś głosy ?
-
332. Data: 2015-12-10 21:12:26
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Dziwnie przebiega ta dyskusja. Stawiasz tezę, że koncerny celowo
> skracają czas życia
Ja nie stawiam żadnej tezy. To jest przykry fakt. Jako człowiek żyjący z
produkcji elektroniki wiem po prostu o tym. Niespecjalnie mi też zależy,
żeby ciebie przekonać.
> dajesz pierwszy z brzegu przykład - zaszyty w
> programie Time-bomb w korzystający z RTC. Po czym przyciśnięty do
> twierdzisz, że takie rozwiązania mogłyby (ale dowodów brak) być bez
> ryzyka stosowane u małych producentów, pewnie dlatego że się nie narażą
> na pozwy zbiorowe.
Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś. I powiedz o co ci chodzi.
Po długiej dyskusji jako koronny dowód na planowane
> skracanie życia podajesz jakieś utrudnienia w serwisowaniu co jest znaną
> od lat oczywistością i raczej wydaje się planowanym utrudnianiem w
> przedłużaniu życiu niż planowanym przyspieszaniem śmierci. Zaniechanie
> przedłużania życia a pozbawianie życia to jednak dwie różne kategorie :)
Proceder postarzania ma wiele obliczy. Powodowanie uszkodzeń w
określonym czasie, nieserwisowalność, i parę innych.
Wszystko sprowadza się do jednego - użytkownik ma wymienić urządzenie,
które powinno i mogłoby mu nadal służyć - na nowe.
> No ale tu podałeś dowód na coś odwrotnego niż projektowanie tak aby
> skrócić życie. Skoro w tych instalacjach monitory pracują w orientacji
> portretowej to zostały zaprojektowane zgodnie ze sztuką inżynierską
> czyli w sposób uwzględniający warunki w jakich pracują. Dzięki temu żyją
> dłużej. A zastosowanie zwykłego "horyzontalnego" telewizora jest po
> prostu błędem wynikającym z nieprzemyślanych oszczędności. Gdzie tu
> spisek koncernów?
To jednak prawda, co powiedział tow. Winnicki - "60% obywateli nie
rozumie dziennika telewizyjnego".
Kolego, weź przeczytaj ze zrozumieniem, bo nie chce mi się pisać wyjaśnień.
> Ale można przegiąć doprowadzając do utraty zaufania do marki.
> Poza tym wydaje mi się że przecenia się zdolności intelektualne i
> przebiegłość tych dostawców wadliwych urządzeń. Wydaje mi się, że często
> nie są to geniusze zła tylko po prostu kiepscy fachowcy.
Pewnie, to przypadek, że kiepski fachowiec, pracujący w firmie mającej
obroty w milionach, przypadkowo tak spieprza projekt, że przypadkowo to
przysparza firmie przypadkowych pieniążków. Ok - przekonałeś mnie.
-
333. Data: 2015-12-10 22:09:51
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-12-10 o 21:12, sundayman pisze:
>
>> Dziwnie przebiega ta dyskusja. Stawiasz tezę, że koncerny celowo
>> skracają czas życia
>
> Ja nie stawiam żadnej tezy. To jest przykry fakt. Jako człowiek żyjący z
> produkcji elektroniki wiem po prostu o tym. Niespecjalnie mi też zależy,
> żeby ciebie przekonać.
>
>> dajesz pierwszy z brzegu przykład - zaszyty w
>> programie Time-bomb w korzystający z RTC. Po czym przyciśnięty do
>> twierdzisz, że takie rozwiązania mogłyby (ale dowodów brak) być bez
>> ryzyka stosowane u małych producentów, pewnie dlatego że się nie narażą
>> na pozwy zbiorowe.
>
> Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś. I powiedz o co ci chodzi.
Próbowałem zrozumieć o co ci chodzi. Pisałeś o bombie w RTC, a potem
piszesz, że koncern tego nie zrobi. Ale to jest właśnie wątek o
postarzaniu produktów masowych czyli robionych przez koncerny. To że są
jacyś Janusze biznesu, którzy w taki sposób próbują dodatkowo zarobić,
to nie jest dla nikogo niespodzianką. Tak samo jak nie są niespodzianką
przypadki, że jakiś geniusz biznesu zamiast zapłacić pracownikowi
pensję, zawozi go do lasu i zakopuje w ziemi. Ale przesadą było
rozpowszechniać teorie że koncerny masowo tak robią.
Przeczytaj ponadto jeszcze raz swoją argumentację w tym wątku. Zaczynasz
z grubej rury o psuciu wyzwalanym RTC, a kończysz na jakiejś żałosnej
argumentacji, że Apple utrudnia serwisowanie.
> Po długiej dyskusji jako koronny dowód na planowane
>> skracanie życia podajesz jakieś utrudnienia w serwisowaniu co jest znaną
>> od lat oczywistością i raczej wydaje się planowanym utrudnianiem w
>> przedłużaniu życiu niż planowanym przyspieszaniem śmierci. Zaniechanie
>> przedłużania życia a pozbawianie życia to jednak dwie różne kategorie :)
>
> Proceder postarzania ma wiele obliczy. Powodowanie uszkodzeń w
> określonym czasie, nieserwisowalność, i parę innych.
> Wszystko sprowadza się do jednego - użytkownik ma wymienić urządzenie,
> które powinno i mogłoby mu nadal służyć - na nowe.
>
>> No ale tu podałeś dowód na coś odwrotnego niż projektowanie tak aby
>> skrócić życie. Skoro w tych instalacjach monitory pracują w orientacji
>> portretowej to zostały zaprojektowane zgodnie ze sztuką inżynierską
>> czyli w sposób uwzględniający warunki w jakich pracują. Dzięki temu żyją
>> dłużej. A zastosowanie zwykłego "horyzontalnego" telewizora jest po
>> prostu błędem wynikającym z nieprzemyślanych oszczędności. Gdzie tu
>> spisek koncernów?
>
> To jednak prawda, co powiedział tow. Winnicki - "60% obywateli nie
> rozumie dziennika telewizyjnego".
> Kolego, weź przeczytaj ze zrozumieniem, bo nie chce mi się pisać wyjaśnień.
Widać niezłego znalazłeś sobie idola.
Czytam to co wypociłeś i znajduję coś takiego:
"Oczywiście wielu klientów próbowało "wycwanić" system i zamiast dać
monitor za powiedzmy 10000, kupić sobie TV za 2500. I gitara - "przecież
to panie tak samo widać !". "
Jak zamierzasz ten przypadek wykorzystać, żeby uzasadnić proceder
programowania czasu życia, skoro tak zrobione urządzenia pracują według
ciebie 3 miesiące? To na ile była gwarancja? Na jeden miesiąc? No chyba
że zamierzasz na grupie skupiającej dużą liczbę zawodowo aktywnych
elektroników wykazać, że błędne zaprojektowanie urządzenia może znacznie
skrócić jego czas życia.
http://cdn.meme.am/instances/500x/62970260.jpg
>> Ale można przegiąć doprowadzając do utraty zaufania do marki.
>> Poza tym wydaje mi się że przecenia się zdolności intelektualne i
>> przebiegłość tych dostawców wadliwych urządzeń. Wydaje mi się, że często
>> nie są to geniusze zła tylko po prostu kiepscy fachowcy.
>
> Pewnie, to przypadek, że kiepski fachowiec, pracujący w firmie mającej
> obroty w milionach, przypadkowo tak spieprza projekt, że przypadkowo to
> przysparza firmie przypadkowych pieniążków. Ok - przekonałeś mnie.
Przykłady misiu, a nie twoje dywagacje, że jeśli by się dałoby tak
zrobić to na pewno to jest robione. Toż to argumentacja w stylu Zbyszka
Z. - dowodem na to jest fakt, że nie ma dowodów.
I dla wyjaśnienia. To nie ja się upieram, że nie ma postarzania tylko ty
że jest powszechnie stosowane. Póki nikt ze zwolenników teorii spiskowej
nie podaje mocnych dowodów, to ja mogę sobie pozostać sceptykiem. Tak
samo jak wobec teorii, że Free Energy dawno by zrewolucjonizowała
światową energetykę gdyby nie to, że komanda koncernów energetycznych
mordują naukowców zajmujących się tą dziedziną. Czy wobec torii o
chemtrailsach, czy o bombach smoleńskich.
--
pozdrawiam
MD
-
334. Data: 2015-12-10 22:54:49
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n4c16t$k5a$1@dont-email.me...
> Dziwnie przebiega ta dyskusja. Stawiasz tezę, że koncerny celowo skracają
> czas życia i dajesz pierwszy z brzegu przykład - zaszyty w programie
> Time-bomb w korzystający z RTC. Po czym przyciśnięty do
:-)))
> twierdzisz, że takie rozwiązania mogłyby (ale dowodów brak) być bez ryzyka
> stosowane u małych producentów, pewnie dlatego że się nie narażą na pozwy
> zbiorowe. Po długiej dyskusji jako koronny dowód na planowane skracanie
> życia podajesz jakieś utrudnienia w serwisowaniu co jest znaną
Widzę, że nie tylko ja zaważyłem słabość argumentacji.
> Ale można przegiąć doprowadzając do utraty zaufania do marki.
> Poza tym wydaje mi się że przecenia się zdolności intelektualne i
> przebiegłość tych dostawców wadliwych urządzeń. Wydaje mi się, że często
> nie są to geniusze zła tylko po prostu kiepscy fachowcy.
I to jest właśnie to.
-
335. Data: 2015-12-10 22:59:57
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mario" <M...@...pl> wrote in message news:n4cpic$suf$1@dont-email.me...
>> Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś. I powiedz o co ci chodzi.
>
> Próbowałem zrozumieć o co ci chodzi. Pisałeś o bombie w RTC, a potem
> piszesz, że koncern tego nie zrobi. Ale to jest właśnie wątek o
> postarzaniu produktów masowych czyli robionych przez koncerny. To że są
> jacyś Janusze biznesu, którzy w taki sposób próbują dodatkowo zarobić, to
> nie jest dla nikogo niespodzianką. Tak samo jak nie są niespodzianką
> przypadki, że jakiś geniusz biznesu zamiast zapłacić pracownikowi pensję,
> zawozi go do lasu i zakopuje w ziemi. Ale przesadą było rozpowszechniać
> teorie że koncerny masowo tak robią.
> Przeczytaj ponadto jeszcze raz swoją argumentację w tym wątku. Zaczynasz z
> grubej rury o psuciu wyzwalanym RTC, a kończysz na jakiejś żałosnej
> argumentacji, że Apple utrudnia serwisowanie.
Pisze bzdury i na dodatek insynuje że to po stronie czytelnika problem,
że źle zrozumieliśmy jego mądrości jakie tu zapodaje :-) Szkoda czasu.
> Czytam to co wypociłeś i znajduję coś takiego:
> "Oczywiście wielu klientów próbowało "wycwanić" system i zamiast dać
> monitor za powiedzmy 10000, kupić sobie TV za 2500. I gitara - "przecież
> to panie tak samo widać !". "
> Jak zamierzasz ten przypadek wykorzystać, żeby uzasadnić proceder
> programowania czasu życia, skoro tak zrobione urządzenia pracują według
> ciebie 3 miesiące? To na ile była gwarancja? Na jeden miesiąc? No chyba że
> zamierzasz na grupie skupiającej dużą liczbę zawodowo aktywnych
> elektroników wykazać, że błędne zaprojektowanie urządzenia może znacznie
> skrócić jego czas życia.
> http://cdn.meme.am/instances/500x/62970260.jpg
:-)))))
> Przykłady misiu, a nie twoje dywagacje, że jeśli by się dałoby tak zrobić
> to na pewno to jest robione. Toż to argumentacja w stylu Zbyszka Z. -
> dowodem na to jest fakt, że nie ma dowodów.
> I dla wyjaśnienia. To nie ja się upieram, że nie ma postarzania tylko ty
> że jest powszechnie stosowane. Póki nikt ze zwolenników teorii spiskowej
> nie podaje mocnych dowodów, to ja mogę sobie pozostać sceptykiem. Tak samo
> jak wobec teorii, że Free Energy dawno by zrewolucjonizowała światową
> energetykę gdyby nie to, że komanda koncernów energetycznych mordują
> naukowców zajmujących się tą dziedziną. Czy wobec torii o chemtrailsach,
> czy o bombach smoleńskich.
Otóż to. To sygnalizowaliśmy tu od początku samego.
-
336. Data: 2015-12-10 23:12:27
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:566982c8$0$691$65785112@news.neostrada.pl...
>>Ogólnie drastyczne obniżenie cen elektroniki powoduje że klient nie dba
>>zbytnio (a przynajmniej nie tak jak dbał dawniej) o niezniszczalność
>>towaru. Towar typu TV czy komputer przestał być rzeczą trwałą i cenną,
>>klient woli kupić tańsze i wymienić po 2 latach niż płacić dwie pensje
>>i trzymać 20 lat. Producent to zauważa i tak działa konkurencja że
>
> No ... jakbys sie spytal klienta czy mu odpowiada 2 lata trwalosci, to
> chyba bylaby inna odpowiedz.
> Ze np woli troche doplacic i miec sprzet na 4 lata.
To Twoje zdanie - a klienta nie trzeba pytać, bo on głosuje portfelem.
Nie bez powodu ktoś kupuje tańsze samochody, mimo iż są mniej
trwałe, ktoś kupuje tańsze telewizory, mimo że są do kitu...
i ktoś kupuje najtańsze desktopy, mimo że wiemy że są do kitu.
> W kazdym badz razie klient moze sie obrazic za te 2 lata trwalosci,
> szczegolnie w przypadku TV. A odzyskac nie bedzie latwo.
Dlatego bzdury o celowym postarzaniu w sposób jaki sugeruje
sundayman to można między bajki włożyć.
Telewizor nie może się zepsuć po 2 latach! To niepotrzebne.
Celowe postarzanie to ja widzę w innym kontekście.
Najpierw jest kampania aby wymienić stary telewizor
CRT na plazmę... bo cool, bo płasko, bo ładnie...
Potem plazma się przyjmuje, powstaje LCD.
Mnóstwo zalet, mniejsze zużycie energii, nie pogrzewa pokoju,
nie wypalają się piksele - wyrzucamy plazmy, kupujemy LCD.
Potem okazuje się, że nasza 720P LCD nie wygląda tak ładnie
jak FullHD 1080P, wyrzucamy więc 720P i kupujemy 1080P.
Za dwa lata LCD zamiast rurek fluorescencyjnych dostaje LEDy
do podświetlania. No i znów mnóstwo zalet, wyrzucamy te
słabo świecące LCD zamieniamy na panele z podświetlaniem LED.
Potem wprowadzają 3D i się okazuje że trzeba wyrzucić stary... :-)
Niedawno było już pewne, że nic lepszego wymyśleć się nie da.
I co? I znowu postarzanie - mamy teraz telewizory 4K, 8K,
zakrzywione w jedną, drugą stronę, cienkie i giętkie jak nalepki.
Mój Samsung 3D FullHD LED z 2011 roku i MALUTKIM,
46" ekranem jest już dziś staruszkiem, przestarzałym, i teraz
spróbuj go sprzedać... ktoś chce kupić taki panel? Nie! Do kosza :-)
>>Czy komuś kto gra na komputerze przeszkadzają nietrwałe kondensatory
>>w kartach wideo? Tych, które gracz wymienia typowo po 6 miesiącach?
>
> A to sie tak czesto zmienia ?
Ostatnio już trochę mniej często, chyba że Cię interesuje 180fps Full HD :-)
-
337. Data: 2015-12-11 10:46:50
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:n4ct7l$c7b$1@dont-email.me...
> Niedawno było już pewne, że nic lepszego wymyśleć się nie da.
> I co? I znowu postarzanie - mamy teraz telewizory 4K, 8K,
> zakrzywione w jedną, drugą stronę, cienkie i giętkie jak nalepki.
> Mój Samsung 3D FullHD LED z 2011 roku i MALUTKIM,
> 46" ekranem jest już dziś staruszkiem, przestarzałym, i teraz
> spróbuj go sprzedać... ktoś chce kupić taki panel? Nie! Do kosza :-)
>
Serio wyrzuca się rzeczy działające?
Mi się jeszcze nie zdarzyło.
P.G.
-
338. Data: 2015-12-11 11:02:55
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 11.12.2015 o 10:46, Piotr Gałka pisze:
> Serio wyrzuca się rzeczy działające?
> Mi się jeszcze nie zdarzyło.
> P.G.
Tak samo ja, mam telewizor 25 cali już pełnoletni. Działa, to mi
wystarczy do tych 4 pancernych, ja nie potrzebuje telewizora wcale.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
339. Data: 2015-12-11 11:06:37
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 10.12.2015 o 17:43, Mario pisze:
>
> Promocja dotyczyła całej linie Viera. No i jakoś nie bardzo wierzę w
> możliwość precyzyjnego zaprojektowania na 5 lat - pomijając zaszycie
> Time-Bomb w programie lub w specjalistycznej kości. Umieszczanie
> kondensatora nad radiatorem nie będzie skutecznym sposobem na
> projektowania czasu życia. W zależności od tego jak ktoś zamontuje
> telewizor (odkryty, zabudowany, nad elementem wydzielającym ciepło)
> mogłoby się okazać że telewizor wytrzyma 2 lata albo 8.
>
No ale to zaleta, będą tacy co będą wypisywać, że mi 8 działał!
No i nie do udowodnienia, że jest celowe działanie.
Ta dyskusja nie ma sensu, są producenci którym bardziej zależy na
klienci i tacy, którym zależy mniej.
Nie ma co wszystkich do jednego worka wrzucać.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
340. Data: 2015-12-11 11:43:39
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Czarek Grądys" <c...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:566a9f4f$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 11.12.2015 o 10:46, Piotr Gałka pisze:
>
>> Serio wyrzuca się rzeczy działające?
>> Mi się jeszcze nie zdarzyło.
>
> Tak samo ja, mam telewizor 25 cali już pełnoletni. Działa, to mi wystarczy
> do tych 4 pancernych, ja nie potrzebuje telewizora wcale.
>
Dla mnie obraz i dźwięk w TV służą wyłącznie do przekazywania informacji a
nie wrażeń estetycznych. Nie wiem co więcej cali, pixli, 3D wnoszą do tego.
P.G.