eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapostarzanie nie poplacaRe: postarzanie nie poplaca
  • Data: 2015-12-03 10:51:52
    Temat: Re: postarzanie nie poplaca
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n3o9vq$i0f$...@d...me...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>Właśnie w tym problem, że uszkodzenie pralki to nie 10% a prawie
    >>>0% - przypominam że mówimy o ubezpieczeniu od "wypadków"
    >>>a nie przedłużaniu gwarancji.
    >
    >> Ja akurat bardziej o przedluzaniu gwarancji w przypadku lodowki.
    >> U nas po pierwsze jest jakis problem prawny - gwarancja bodajze ma
    >> byc bezplatna, wiec trzeba nazwac inaczej, po drugie - to moze inna
    >> firma oferowac, wiec umownie nazywam ubezpieczeniem.

    >Producent, gwarant, sprzedawca - to są/mogą być te same lub
    >inne podmioty prawne, nie sądzisz?

    Jak najbardziej moga byc inne, ale jak w ten schemat wtraca sie druga
    gwarancja, ktora udziela sprzedawca lub czwarty podmiot bez
    namaszczenia producenta - to to w zasadzie ubezpieczenie jest.

    >>>Uszkodzenie mechaniczne telefonu, lub jego zamoczenie niepokryte
    >>>gwarancją, zwłaszcza u dzieci, w ciągu całego roku jest bliskie
    >>>100% :-))
    >
    >> Ale z tego wlasnie wynika, ze potencjalny ubezpieczyciel musi takie
    >> ryzyko uwzglednic.
    >> Obliczy, doliczy koszta operacyjne i zysk ... i przestanie sie
    >> oplacac klientowi, jesli to naprawde bliskie 100%.

    >Rozwiązują to inaczej - w ubezpieczeniu masz udział własny,
    >aby Ci się nie chciało z każdą ryską telefonu wymieniać...
    >Bodajże są też limity ile razy można z takiej polisy skorzystać
    >w jakimś tam terminie.

    A oczywiscie ze sa - jeden raz. Zreszta np w samochodach podobnie -
    przy drugiej szkodzie w danej polisie od kwoty gwarantowanej odejma
    kwoty pierwszej szkody. Lub po pierwszej zaproponuja doubezpieczenie.

    Ale to nie zmienia faktu, ze jesli pr-szkody jest wysokie, to:
    a) koszt ubezpieczenia/gwarancji jest duzy,
    b) szansa wystapienia szkody, a nawet szkod tez jest duza, i sie
    pieknie usredni po stronie poszkodowanego ... i zaplaci z zyskeim
    ubezpieczyciela.


    Wiec czesciowo sie zgadzam z tym co napisales, czesciowo rozszerzam:
    -ubezpieczac trzeba drogie rzeczy, na ktore cie nie stac,
    -ubezpieczac warto tam, gdzie ryzyko szkody jest male - tam skladka
    bedzie mala, a ewentualne odszkodowanie duze.

    Wiec dom tak, nowy samochod tak, lodowka ... byc moze - tzn droga nie
    jest, ale ubezpieczenie moze byc korzystne :-), laptopa tak, ale 3
    smartfony dla dzieci ... raczej nie. Chyba, ze po promocyjnej cenie.
    A ze smartfony drogie ... moze nie powinienes kupowac dla calej
    rodziny, skoro cie nie stac :-)

    >> Chyba ze jakas akcja promocyjna, albo przy dzieciach 100%, a przy
    >> doroslych 10%, wiec skladka 50% ... i w dzieciatej rodzinie sie
    >> oplaca :-)
    >Ubezpieczyciel właśnie ma różnych klientów - i różne urządzenia
    >ubezpiecza - rozkładając ryzyko likwidacji szkody (które jest grubo
    >poniżej 100% przeciętnie) na wszystkich klientów dokładając
    >swoje zyski i koszty operacyjne aby się to opłacało...

    Sam napisales, ze to prawie pewne uszkodzenie :-)

    Po prostu - promocja operatora, bez patrzenia na rachunek.
    Ewentualnie ... wcale nie takie pewne to uszkodzenie - maja swoje
    statystyki, czy wierza w gorilla glass :-)

    >Porównaj sobie jaką kasę trzepią różne ubezpieczalnie - czy to
    >samochodowe czy mieszkaniowe czy właśnie takie od sprzętów.
    >To duży rynek, duży tort z którego każdy chce odkroić dla siebie.
    >Pisanie że producenci coś celowo postarzają czy celowo wbudowują
    >jakies bomby zegarowe jest absurdem przy istnieniu tego typu
    >firm, bo taki producent szybko wyłoniłby się w bazach danych
    >"big data" jakimi operują tego typu firmy... I sprawa by się sypła.
    >W sądzie.

    No coz - ubezpieczyciele raczej nie ubezpieczaja awarii, wiec to ich
    omija.

    Casus bateryjki w Apple pominales - jakos sie Apple nie bal tak
    "postarzyc" produktu, i sprawa sie skonczyla w sadzie - ale z
    prywatnej inicjatywy.
    Teraz nierozbieralne robi Samsung ... ciekawe, ma lepsze bateryjki i
    starcza na 4 lata ? Czy/I liczy na to, ze sad uzna ze, 4 lata to
    wystarczajaco dlugo ... a przeciez moga wyjsc komus 3 lata ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: