eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2018-11-23 10:44:21
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2018-11-22 o 18:15, Jakub Rakus pisze:
    >
    >> Tylko czy energia zużyta na wytworzenie ustrojstwa nie będzie większa
    >> od pozyskanej.
    >
    > Budujemy farmy słoneczne i wiatrowe, jeździmy elektrycznymi samochodami
    > wypchanymi kilogramami metali ziem rzadkich itd itp. - wszystkie te
    > wynalazki też podobno więcej nas kosztują energii niż jest z tego
    > pożytku, więc jak sobie dla zabawy owinę drut wokół ferryta, którego w
    > innym przypadku wywaliłbym do śmietnika, to sądzę że planeta na tym nie
    > ucierpi.

    Ja nie o planecie tylko o pożytku.
    P.G.


  • 22. Data: 2018-11-23 11:11:18
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2018-11-22 o 18:34, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Thu, 22 Nov 2018 18:15:57 +0100, Jakub Rakus napisał(a):
    >
    >> W dniu 22.11.2018 o 10:45, Piotr Gałka pisze:
    >>
    >>> Tylko czy energia zużyta na wytworzenie ustrojstwa nie będzie większa od
    >>> pozyskanej.
    >>> P.G.
    >>
    >> Budujemy farmy słoneczne i wiatrowe, jeździmy elektrycznymi samochodami
    >> wypchanymi kilogramami metali ziem rzadkich itd itp. - wszystkie te
    >> wynalazki też podobno więcej nas kosztują energii niż jest z tego
    >> pożytku, więc jak sobie dla zabawy owinę drut wokół ferryta, którego w
    >> innym przypadku wywaliłbym do śmietnika, to sądzę że planeta na tym nie
    >> ucierpi.
    >
    > Wszystko prawda ale skąd wziąłeś te kilogramy metali ziem rzadkich to ni
    > h... nie kumam. A nawet gramów :)

    W magnesach wiatraków ponoć jest ich sporo. Było coś o tym w Świecie
    Nauki. Ale w samochodach??

    P.P.


  • 23. Data: 2018-11-23 11:33:46
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Fri, 23 Nov 2018 11:11:18 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):

    >> Wszystko prawda ale skąd wziąłeś te kilogramy metali ziem rzadkich to ni
    >> h... nie kumam. A nawet gramów :)
    >
    > W magnesach wiatraków ponoć jest ich sporo. Było coś o tym w Świecie
    > Nauki. Ale w samochodach??

    Auć, prawda... Zapomniałem o magnesach. Ale podobno neodymu starczy na
    następne 1000 lat. A szkody wydobywcze są zawsze, czy wydobywamy neodym
    czy żelazo.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 24. Data: 2018-11-23 12:39:04
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:abzaao9asvqs$....@4...n
    et...
    Dnia Fri, 23 Nov 2018 11:11:18 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
    >>> Wszystko prawda ale skąd wziąłeś te kilogramy metali ziem rzadkich
    >>> to ni
    >>> h... nie kumam. A nawet gramów :)
    >
    >> W magnesach wiatraków ponoć jest ich sporo. Było coś o tym w
    >> Świecie
    >> Nauki. Ale w samochodach??

    >Auć, prawda... Zapomniałem o magnesach. Ale podobno neodymu starczy
    >na
    >następne 1000 lat.

    Dopoki zapotrzebowanie na magnesy niewielkie :-)

    Ale akurat w wiatrakach to sie chyba uda uzyc elektromagnesy ...

    J.


  • 25. Data: 2018-11-26 06:32:30
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5bf7c47c$0$503$65785112@news.neostrada.pl...
    >>Ciekawostka: https://www.youtube.com/watch?v=lMuJKsUjD_o

    Śpiewający łuk :)
    Podobno przy burzy, w Konstantynowie, jak dupło, to też śpiewał (albo
    pieprzył ustami "pierszego sekretasza" jakieś bzdury), zanim zabezpieczenie
    odłączyło.
    Śpiewał też podobno obwód dopasowujący w domku antenowym...

    >
    > Gadajace rosliny ? :-)
    >
    > Ale co to jest - bo wyglada mi jak izolator z Gabina - czyzby to byl maszt
    > nadawczy ?

    Nu, a fidera w tle nie widział, a? (w 41 sekundzie widać) :)
    Jako radioamator krótkofalowiec, zwracam uwagę na takie szczegóły... 100%
    maszt nadawczy. A goście nie wiem, czy będą mieć dzieci... a w
    Konstantynowie, to nie wiem, czy by ich nie usmażyło.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 26. Data: 2018-11-26 06:41:15
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:pt6obv$pg1$2@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 22.11.2018 o 00:24, HF5BS pisze:
    >>
    >> Trafo bym zrobił.
    >>
    >
    > Niby można, ale obwód magnetyczny jakiś taki słaby, większość powietrze

    Wystarczy, nie trzeba zaraz robić zasilacza mocy, ani czegoś na głośnik. W
    końcu transformatory we wzmacniaczach np. p.cz. w odbiornikach, to
    sptawnością nie grzeszą. Bardziej załatwiają selektywność, a poziom
    dociągnie się przecież wzmocnieniem odpowiedniej ilości stopni.
    Kiedyś, do generatora audio, nawinąłem uzwojenia na kawałku rdzenia, na
    którym było wcześniej uzwojenie do małego silnika indukcyjnego, jak w
    gramofonach. Taki mały prawie prostopadłościan, a uzwojenia prawie na
    odpier*ol się. Zapylał, aż miło.

    > dookoła.

    Spoko, nada się. Bardziej bym się martwił, czy nada się w tym sensie, ze
    prąd o małej częstotliwości, przetransformuje odpowiednio sprawnie. Ale,
    skoro robi sie trafka na ferrytach, do obwodów m.cz., to czemu miało by się
    nie dać? Mnie aż kusi to sprawdzić, wezmę taką laseczkę ferrytową i nawinę
    jakieś trafo m.cz., zobaczę, ile przeniesie.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


  • 27. Data: 2018-11-26 23:00:52
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>

    W dniu 26.11.2018 o 06:41, HF5BS pisze:
    >
    > Spoko, nada się. Bardziej bym się martwił, czy nada się w tym sensie, ze
    > prąd o małej częstotliwości, przetransformuje odpowiednio sprawnie. Ale,
    > skoro robi sie trafka na ferrytach, do obwodów m.cz., to czemu miało by
    > się nie dać? Mnie aż kusi to sprawdzić, wezmę taką laseczkę ferrytową i
    > nawinę jakieś trafo m.cz., zobaczę, ile przeniesie.
    >

    A w takim sensie transformator, to ciekawe, ciekawe... Moja pierwsza
    myśl to była przetwornica, ale faktycznie, eksperyment z
    częstotliwościami audio wydaje się być interesujący.

    --
    Pozdrawiam
    Jakub Rakus


  • 28. Data: 2018-11-27 07:47:01
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 26 Nov 2018 06:41:15 +0100, HF5BS napisał(a):
    > Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>W dniu 22.11.2018 o 00:24, HF5BS pisze:
    >>> Trafo bym zrobił.
    >> Niby można, ale obwód magnetyczny jakiś taki słaby, większość powietrze
    > Wystarczy, nie trzeba zaraz robić zasilacza mocy, ani czegoś na głośnik. W
    > końcu transformatory we wzmacniaczach np. p.cz. w odbiornikach, to
    > sptawnością nie grzeszą.

    Tam jak sie przyjrzysz, to czesto sa rdzenie z zamknietym obwodem, no
    prawie zamknietym.

    >> dookoła.
    >
    > Spoko, nada się. Bardziej bym się martwił, czy nada się w tym sensie, ze
    > prąd o małej częstotliwości, przetransformuje odpowiednio sprawnie. Ale,
    > skoro robi sie trafka na ferrytach, do obwodów m.cz., to czemu miało by się
    > nie dać?

    transformator na otwartym rdzeniu to g* nie transformator.
    Patrz na w.n. w TV - tak sie to robi.

    Choc Tesli sie udalo zrobic bez rdzenia :-)
    Teraz te ladowarki indukcyjne tez chyba bez.

    > Mnie aż kusi to sprawdzić, wezmę taką laseczkę ferrytową i nawinę
    > jakieś trafo m.cz., zobaczę, ile przeniesie.

    Czestotliwosc nie problem, ale Bmax w ferrycie male, a w otwartym
    rdzeniu nawet tego nie osiagniesz.
    W efekcie przy m.cz. napiecia wyjsciowe beda malutkie.

    O, Słodowy/Wojciechowski mi sie przypomnial.
    Pociac na plasterki, przewiercic, i miec male rdzenie toroidalne.
    I bylaby to fajna rada, gdyby to sie dalo zrobic :-)

    Diamentowe wiertla ?

    A moze da sie sproszkowac przy pomocy mlotka i kowadla ?

    A dalej:
    -ciecz magnetyczna,
    -zmieszac z epidianem i zrobic sobie rdzen jaki sie chce.

    J.


  • 29. Data: 2018-12-08 14:30:03
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: w...@a...com

    W dniu wtorek, 20 listopada 2018 22:22:21 UTC+1 użytkownik Jakub Rakus napisał:
    > Czołem grupa!
    >
    > Przeglądając szpargały zauważyłem że mam trochę prętów ferrytowych
    > wyszarpanych z przeróżnych radioodbiorników. Tylko tak właściwie nie
    > wiem po co (jak 99% w naszych szufladach ze szpargałami).
    >
    > Czy da się zrobić z tego coś konstruktywnego, co będzie jakąś
    > elektroniką, a nie instalacją artystyczną upamiętniającą radio analogowe
    > w erze DABów? Czy taki pręt to tylko na antenę się nadaje i koniec?

    > Pozdrawiam
    > Jakub Rakus

    Ja zas calkiem przypadkowo napatoczyłem się na Twój "czolowy" temat. Do
    kompletu ciekawych pomyslow, jak te ferryty wykorzystać, dorzucę swój.
    Lepiej pozno niż wcale.
    Otoz od lat gnębi mnie pytanie czy "niejaki" Maxwell poprawnie opisal fale
    EM jako ciag fal majacych dwie składowe, elektryczna i magnetyczna. Wg opisu
    współczesnych specjalistow a glownie tzw. relatywistow, którzy wszystkie
    zjawiska naiagaja tak aby one byly zgodne z teza mi tej najgienialniejszej
    w dziejach swiata teorii, te dwie składowe narastają i zanikają wspolbieznie,
    bez zadnego przsuniecia faowego miedzy nimi. Czyli jak mamy maksimum
    skladowej elektrycznej to w tym samym momencie i miejscu, skladowa magnetyczna
    osiaga również wartość maksymalna.

    A zmoich doswiadczen myślowych, które do tej pory wzorem Einsteina się
    wykonuje, wartości te powinny być przesuniete w fazie o pi pol. Czyli
    stanowi maksimum skladowej elektrycznej, odpowiada minimum składowej
    magnetycznej i na odwyrtkę.

    Do doswiadczalnej weryfikacji tego zjawiska potrzebny bylby jakiś maly
    generatorek fal krotkich o dlugosci fali powiedzmy L = 10 m i dwa odbiorniki.
    Jeden czuly tylko na skladowa elektryczna i drugi na magnetyczna.
    I o ten ostatni mi chodzi. Wyobrazam go sobie jako kawalek Twojego preta
    wydłubanego ze starego radyjka, owinięty kilkoma zwojami srebrzanki z
    dopasowanym i podlaczonym rownolegle kondensatorem do usyskanie w miare
    waskiego pasma odbieranej czestotliosci. Calosc zaekranowana. No i jakiś
    wzmacniaczyk ze wskaznikiem wychylowym lub lepiej zaswiecajaca się LEDa.
    Odbiornik skladowej elektrycznej to kawalek drutu podlaczonego do cewki
    powietrznej i analogiczna koncowka ze wskaźnikiem.

    Wyposazony w te układy, udałbym się gdzies w odludny teren, na ktorym
    moglbym przeprowadzic swoje epokowe doswiadczenie. Jezeli Panowie Relatywiści
    maja racje, to te odbiorniki powinny zwiecac się w miejscach strzalek czyli
    gdzie obie te składowe fali uzyskują wartości maksymalne. Czyli co 5 metrow.
    A jeśli ja mam racje to to usytuowanie tych odbiornikow powinno być
    przesunięte w fazie o 2.5 metra. Czyli jak dioda odbiornika składowej
    elekrycznej się będzie swiecic, to dioda magnetyczna nie. Ona powinna
    się zaswiecac się pomiędzy miejscami, w których swiecila dioda obiornika
    mierzacego skladowa elektryczna.

    Jak by takie doswiadzenie się udało wykonać to gwarantuje Ci, ze nie
    bedziesz mogl nadazyc w budowie takich zextawow, gdyż każdy osrodek naukowy,
    kazda szkola bedzie go w swych zasobach laboratoryjnych mieć chcialy.

    Mnie odpalisz za pomysl businessu te skromne dziesiec procent i business
    bedzie się krecil. W ten sposób z pożytkiem dla nauki oproznisz swoja
    szuflade z rzeczy, ktoych wyrzucić szkoda, a ktore nigdy się nie przydadzą.
    Ja rowniez mam ich kilka, wiec się doloze.

    Prosze również pozostałych uzytkownikow tego zyjacego jeszcze Forum
    Elektronikow polskich, do aktywnego uczestnictwa i wyrażenie swych uwag,
    zarowno krytyczych jak i popierajacych koniecznosc przeprowadzenia
    opisanego przeze mnie doświadczenia.
    Może lepiej byłoby zrobic je w sposób jaki robil to jeden mało, lub w ogole
    nieznany Hindus, ponad sto lat temu, Jagadish Chandra Bose. On bawil się
    falami decymetrowymi w czasach, kiedy wynalazek typu magnetron jeszcze
    nikomu znany nie był. On uzywal chyba czegos w rodzaju klistronu refleksowego.

    Pozdr
    Tornad


  • 30. Data: 2018-12-08 14:56:00
    Temat: Re: pomysły na wykorzystanie anten ferrytowych
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 22.11.2018 20:04, J.F. wrote:

    > DCF juz wymieniono ... ale tak mi przyszlo do glowy - wykrywacz kabli w
    > scianie.

    Ja mam zrobioną sondę-nadajnik ~150kHz. Odbieram na odbiorniku z LW.
    Sprawdziło się w rurze HDPE w glebie na głębokości ~0.7m. Głębiej
    jeszcze nie było okazji. W powietrzu jest zasięg 2-3m.

    --
    Mirek


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: