-
11. Data: 2009-02-06 15:04:04
Temat: Re: pompa termofotoniczna
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
JanuszR wrote:
>> nic sie nie ma walic, dostarczamy energie 1)elektryczna , tak jak w
>> peltierze 2)cieplna - tak jak w peltierze. jedyna roznica w stosunku do
>> peltiera to taka ze zamiast 'cieplej' plytki krysztal powinien
>> wypromieniowywac energie w postaci fotonow , tzn. swiecic swiatlem
>> widzialnym .
>> jesli to dzialaloby tez w druga strone to byloby super ;)
>
> Normalnie każde ciało ciepłe promieniuje fotonami o energii wg rozkładu
> Boltzmana (rozkład termiczny) im cieplej tym wyższa energia fala krótsza
> a przy żarówie nawet światło widzialne. To ustrojstwo miałoby zakłócać
> ten naturalny proces i podbijać spektrum emitowanej fali tj. świeciłoby
> już przy np. 100 st C. Teraz dobrze zrozumiałem?
>
> JanuszR
lepiej. swieciloby juz przy np. -10C oczywiscie jesli dostarczylo by sie
pradu :) robiloby sie wiec bardzo zimne, ale mimo to by swiecilo. im wiecej
pradu by sie dostarczalo tym zimniejsze by sie robilo i tym jasniej by
swiecilo. no i oczywiscie im wiecej ciepla z zewnatrz dostarczymy, np.
ogrzewajac ciepla woda, tym jasniej by sie swiecilo.
oczywiscie pewnie mialoby to jakies granice, np. przy -40C by przestawalo
swiecic, albo przy 100V zasilania dostawaloby przebicia. no i oczywiscie
mialoby jakas rezystancje cieplna limitujaca mozliwosc dostarczania ciepla.
ciekaw jestem czy o takim instrumencie chocby ktos 'snil' , w sensie czy
ktos juz probowal wydumac cos takiego , ale to raczej chyba pytanie na
jakas grupe sci-fi ;)
--
--
-
12. Data: 2009-02-06 15:11:40
Temat: Re: pompa termofotoniczna
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
Filip Ozimek wrote:
> Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:
>> jesli jeszcze cos mnie zaskoczy to taka pompa.
>> cos a'la ogniwo peltiera, tyle ze zamiast pompowac cieplo 'z jednej
>> strony na druga' przy pomocy pradu bedzie przepompowywac cieplo
>> zmieniajac jego energie w strumien fotonow.
>
> Wynalazłeś taką pompę, chcesz wynaleźć czy pytasz się czy istnieje?
>
w sumie prawie wszystko na raz ;)
chce wynalezc i pytam czy istnieje :)
co do pomyslu jak mialoby to dzialac to myslalem o wykorzystaniu wymuszonych
wibracji wysokiej czestotliwosci np. krysztalu piezo w skali bardzo nano,
tzn. zeby czestotliwosci byly dosc wysokie aby efekt dopplera
umozliwial 'przesuniecie' widma promieniowania 'ciala czarnego' z np.
podczerwieni w widmo widzialne. to niestety tylko zalatwia fakt ze bedzie
to swiecic, zostaje jeszcze problem jak sprawic zeby emisja fotonow byla
intensywniejsza (a co za tym idzie wystepowalo lepsze chlodzenie).
zostaje jeszcze problem tego ze polowa promieniowania emitowana bedzie 'w
krysztal' (tzn. w kierunku krysztalu a nie w kierunku ktory chcemy
oswietlac)
no i poza tym mysle ze to srednio trafiony pomysl, tzn, zeby tak intensywne
wibracje wywolac nie wystarczy krysztal piezo, potrzeba zjawisk z
pogranicza 'czarnych dziur' czyli w najlepszym przypadku wiazan
miedzyatomowych a w najgorszym drgan w samym jadrze atomu
--
-
13. Data: 2009-02-10 22:41:51
Temat: Re: pompa termofotoniczna
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>> Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:
>>> jesli jeszcze cos mnie zaskoczy to taka pompa.
>>> cos a'la ogniwo peltiera, tyle ze zamiast pompowac cieplo 'z jednej
>>> strony na druga' przy pomocy pradu bedzie przepompowywac cieplo
>>> zmieniajac jego energie w strumien fotonow.
>> Wynalazłeś taką pompę, chcesz wynaleźć czy pytasz się czy istnieje?
>>
> w sumie prawie wszystko na raz ;)
> chce wynalezc i pytam czy istnieje :)
Sprawa trywialna wystarczy rozpędzić naszą pompę do prędkości bliskiej
prędkości światła. Co prawda masa poleci w kosmos i trzeba będzie włożyć
niesamowite ilości energii aby płytka nam zaświeciła a sama płytka musi
sie do nas przybliżać no ale z cała pewnością da się zrobić. :0
JanuszR