eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetpolesingowiec do grania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 41. Data: 2018-09-06 12:10:28
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-09-05 o 22:21, ToMasz pisze:
    >> Dla zacietrzewionych idiotów?mam taki cdrom, kupiony za 19.99 wraz z
    >> joystickiem, na którym jest... z
    > 1000 adfów do amigi. legalnych. cloanto cośtam to wydało. mam pudełkową
    > wersję "gotkika" i miałem wiedzmina - sprzedałem. na jakiejś promocji
    > steama kupiłem tego samego wiedzimina -na zapas za 1.99euro(lub usd).
    > Więc legalność i niemożność kupienia/sprzedania gry na PC możemy między
    > bajki włożyć. Gośc pyta o PC do grania, _dla dzieci_. widzisz.... mamy
    > takie czasy, że bez znajomości PC - ani rusz. tak czy siak  będzie go
    > musiał PC kupić, a ta grupa poradzi mu jak dobrze wydać pieniądze. Ja
    > prawdę mówiąc, gdybym musiał wybierać pomiędzy pc do grania dla dzieci a
    > konsolą - kupiłbym w pierwszej kolejnośi PC. żeby zrozumiały jak to
    > działa. jak działa dzisiejszy świat, jak obronić się przed reklamą,
    > przed mikropłatnościami, albo jak  najlepiej skorzystać z wydawanych
    > pieniędzy. to im pozwoli lepiej żyć.
    > Z drugiej strony, wcale się nie dziwię ludzom którzy są dorośli,
    > przychodzą zrąbani z pracy i w dupie mają instalowanie gier - chcą
    > natychmiastowej rozrywki. Właśnie dla nich są konsole. i zjednej strony,
    > strzelanki obsługiwane padem, "dociągają" celownik do celu, aby się
    > łatwiej grało, z drugiej strony, łatwiej do konsoli podłączyć pistolet
    > czy inny manipulator z żyroskopem. Ale pytacz wyraznie pytał o PC.

    Zacietrzewieni idioci spod znaku "konsoli do grania" nie biorą tego
    pod uwagę tylko wciskają swoja ciemnotę innym.
    Tylko oni potrafią na pytanie o kabriolet zaproponować busa lub
    ciężarówkę bo dla nich jest bardziej pożyteczna.


    Pozdrawiam


  • 42. Data: 2018-09-06 12:56:28
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: knrdz <x...@t...cy>

    W dniu 06.09.2018 o 12:10, RadoslawF pisze:

    > Zacietrzewieni idioci spod znaku "konsoli do grania" nie biorą tego
    > pod uwagę tylko wciskają swoja ciemnotę innym.
    > Tylko oni potrafią na pytanie o kabriolet zaproponować busa lub
    > ciężarówkę bo dla nich jest bardziej pożyteczna.

    W przeciwieństwie do ZI twierdzących że "granie na konsoli nie jest NIC
    warte" ja nikogo nie przekonuję że granie na pecetach nie jest nic
    warte. Dzisiejsze konsole od pecetów nie różnią się już pod względem
    technicznym praktycznie niczym, nawet OS w Xboksie One jest odmianą
    Windowsa 10. Jedyna różnica to podejście do DRM i brak klawiatury i
    myszy na konsolach (co też się zmienia, w Xboksie będzie albo i już jest).

    ZI na rzeczowe argumenty odpowiadają trollowaniem o "27-letnich
    darmowych grach", które okazuje się ani nie są darmowe (poza tymi ZI
    którzy uważają za darmowe wszystkie gry które można "znaleźć w sieci",
    co najpierw wprost napisali "Emulator amigi ma za darmo, ADFy też sobie
    znajdzie w sieci", a potem się z tego w żałosnym stylu wycofywali), ani
    nie są 27-letnie (Anniversary Edition to remaster, choć zachowuje styl
    oryginału ma zupełnie inną jakość grafiki (
    https://www.youtube.com/watch?v=b86QXaOdgX8 ), ani nawet nie są
    podstawowymi bonusami danego miesiąca w krytykowanej przez nich usłudze.

    Wreszcie, w przeciwieństwie do ZI, którzy w tym temacie nie udzielili
    ani jednej odpowiedzi na temat ("poleasingowiec do grania"), gdyż całą
    uwagę poświęcają krytykowaniu opinii innych, którzy ośmielili się
    zaproponować ich zdaniem lepsze, a na pewno długoterminowo tańsze (gdy
    za gry się płaci, a nie "znajduje w sieci" oczywiście) rozwiązanie, ja
    swoje trzy grosze o wyborze odpowiedniego komputera poleasingowego do
    grania wyraziłem jasno już trzy dni temu (Dell 7010 MT). Choć jak inni
    uważam, że do grania dla dzieci lepsza i tańsza będzie konsola.


  • 43. Data: 2018-09-06 15:00:58
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-09-06 o 12:56, knrdz pisze:

    >> Zacietrzewieni idioci spod znaku "konsoli do grania" nie biorą tego
    >> pod uwagę tylko wciskają swoja ciemnotę innym.
    >> Tylko oni potrafią na pytanie o kabriolet zaproponować busa lub
    >> ciężarówkę bo dla nich jest bardziej pożyteczna.
    >
    > W przeciwieństwie do ZI twierdzących że "granie na konsoli nie jest NIC
    > warte" ja nikogo nie przekonuję że granie na pecetach nie jest nic
    > warte. Dzisiejsze konsole od pecetów nie różnią się już pod względem
    > technicznym praktycznie niczym, nawet OS w Xboksie One jest odmianą
    > Windowsa 10. Jedyna różnica to podejście do DRM i brak klawiatury i
    > myszy na konsolach (co też się zmienia, w Xboksie będzie albo i już jest).

    A ktoś twierdził że nic nie jest warte?

    > ZI na rzeczowe argumenty odpowiadają trollowaniem o "27-letnich
    > darmowych grach", które okazuje się ani nie są darmowe (poza tymi ZI
    > którzy uważają za darmowe wszystkie gry które można "znaleźć w sieci",
    > co najpierw wprost napisali "Emulator amigi ma za darmo, ADFy też sobie
    > znajdzie w sieci", a potem się z tego w żałosnym stylu wycofywali), ani
    > nie są 27-letnie (Anniversary Edition to remaster, choć zachowuje styl
    > oryginału ma zupełnie inną jakość grafiki (
    > https://www.youtube.com/watch?v=b86QXaOdgX8 ), ani nawet nie są
    > podstawowymi bonusami danego miesiąca w krytykowanej przez nich usłudze.

    Jeśli dla ciebie rzeczowym argumentem jest proponowanie ciężarówki
    komuś kto pyta o kabriolet to własnie przedstawiłeś się jako ZI

    > Wreszcie, w przeciwieństwie do ZI, którzy w tym temacie nie udzielili
    > ani jednej odpowiedzi na temat ("poleasingowiec do grania"), gdyż całą
    > uwagę poświęcają krytykowaniu opinii innych, którzy ośmielili się
    > zaproponować ich zdaniem lepsze, a na pewno długoterminowo tańsze (gdy
    > za gry się płaci, a nie "znajduje w sieci" oczywiście) rozwiązanie, ja
    > swoje trzy grosze o wyborze odpowiedniego komputera poleasingowego do
    > grania wyraziłem jasno już trzy dni temu (Dell 7010 MT). Choć jak inni
    > uważam, że do grania dla dzieci lepsza i tańsza będzie konsola.

    Ja napisałem odpowiedź na temat polizingowca a durni ZI piszą o
    konsolach uważając ze to to samo co komputer.


    Pozdrawiam


  • 44. Data: 2018-09-06 15:49:32
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-09-06, knrdz <x...@t...cy> wrote:
    > W dniu 06.09.2018 o 12:10, RadoslawF pisze:
    > nie są 27-letnie (Anniversary Edition to remaster, choć zachowuje styl
    > oryginału ma zupełnie inną jakość grafiki (

    Tak się tu brzydko w sumie traktujecie, to powiem Wam jako przerywnik, że
    w sumie jest z tej dyskusji i coś pozytywnego. Właśnie sobie zanabyłem
    powyższe na Linuksa.

    25 lat lub więcej w to nie grałem. Jaka frajda :) Dzięki!

    --
    Marcin


  • 45. Data: 2018-09-06 15:55:37
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-09-06, knrdz <x...@t...cy> wrote:
    > W dniu 06.09.2018 o 12:10, RadoslawF pisze:
    > nie są 27-letnie (Anniversary Edition to remaster, choć zachowuje styl
    > oryginału ma zupełnie inną jakość grafiki (

    Tak się tu brzydko w sumie traktujecie, to powiem Wam jako przerywnik, że
    w sumie jest z tej dyskusji i coś pozytywnego. Właśnie sobie zanabyłem
    powyższe na Linuksa.

    20 lat w to nie grałem. Jaka frajda :) Dzięki!

    (wydawało mi się, że to więcej niż 25 lat, ale coś wyraźnie mi mówi, że
    nie)

    --
    Marcin


  • 46. Data: 2018-09-06 16:07:36
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: knrdz <x...@t...cy>

    W dniu 06.09.2018 o 15:00, RadoslawF pisze:

    > A ktoś twierdził że nic nie jest warte?

    Tak, ktoś twierdził że "dla innych granie na konsoli nie jest NIC
    warte", wyjaśniłem więc kim są ci inni - zacietrzewionymi idiotami,
    skoro nie widzą że od co najmniej paru lat granie na konsolach nie różni
    się niczym od grania na pecetach, bo i konsole aktualnej generacji to
    normalne pecety, z x86-64, gpu amd, a czasami nawet OS Microsoftu.

    > Jeśli dla ciebie rzeczowym argumentem jest proponowanie ciężarówki
    > komuś kto pyta o kabriolet to własnie przedstawiłeś się jako ZI

    Skoro konsole są pecetami (bo są, skoro mają konstrukcję pecetów,
    architekturę wziętą z pecetów, a nawet pecetowy system operacyjny), ale
    są pecetami specjalistycznymi, to jest dokładnie przeciwnie. Komuś kto
    szuka zbędnego (skoro potrzebuje go do grania), drogiego w zakupie (przy
    aktualnych cenach RAM i GPU dostosowanie domowego peceta do wymagań
    współczesnych gier bywa droższe niż zakup nowej konsoli, taki absurd),
    drogiego w utrzymaniu (jednorazowe gry bez rynku wtórnego), na dodatek
    używanego i z pozorną gwarancją (sprzedawcy, który za 2 tygodnie może
    się zwinąć nawet jeśli obiecuje "3 lata") kombajnu do wszystkiego (czyli
    do niczego) ktoś zaproponował sprzęt nowy (2 lata prawdziwej
    gwarancji/rękojmi), wyspecjalizowany, w cenie samej karty graficznej, a
    korzystając z legalnego rynku wtórnego z grami tanimi nawet zaraz po
    premierze, czyli właśnie kabriolet, to jest to całkiem rozsądna
    propozycja i całkiem rzeczowo uargumentowana.

    > Ja napisałem odpowiedź na temat polizingowca a durni ZI piszą o

    Nie, nie napisałeś ani jednej odpowiedzi jakiego poleasingowca kupić do
    grania. Wyrzygałeś się tylko parę razy z oburzenia, że ktoś śmiał
    zamiast peceta polecić konsolę. Wykorzystując choćby tak absurdalny
    argument jak "płatny multiplayer" wprowadzony przez "pazerne firmy".
    Jakbyś po bolszewicku uważał że cokolwiek należy ci się za darmo, albo
    że cokolwiek jest za darmo. To że na pecetach nie płaci się dodatkowo za
    multiplayer to nie znaczy że jest on za darmo - płacą za to wszyscy
    gracze mający "swoje gry" pozbawione jakichkolwiek przymiotów własności.
    Bo nie tylko nie mogą ich sprzedać. Także jeśli zrobią coś co się nie
    spodoba operatorowi platformy na której grają (np. steamowi), mogą
    zostać pozbawieni pewnych funkcjonalności tych gier. Dostępu do funkcji
    społecznościowych steama, dostępu do multiplayera na oficjalnych
    serwerach (VAC ban), czy wręcz dostępu do gry (wyłączenie konta). I
    odwoływać się mogą "na Berdyczów"

    > konsolach uważając ze to to samo co komputer.

    Bo konsola to komputer do grania. Tak jak smartfon to nie telefon z
    dużym ekranem, tylko kieszonkowy komputer z dodatkową funkcjonalnością
    telefonu.
    Ludzie często unikają konsol właśnie z powodu mitów które pamiętają
    sprzed kilkunastu lat - drogie gry (gdy na pecetach były premierowo po
    100 zł a na konsole po 200, dziś jedne i drugie kosztują praktycznie te
    same 50-60 euro), drogi zakup (bo 20 lat temu wystarczyło kupić Voodoo 2
    czy Rivę TNT za ułamek ceny konsoli, dziś to się całkiem odwróciło skoro
    budżetowe GPU potrafią kosztować tyle co cała konsola, a gdzie reszta
    peceta?). Jedynymi pecetowcami którzy muszą pozostać przy tej platformie są:
    1. piraci, wiadomo, na konsolach znacznie trudniej coś ukraść. Tyle że
    na konsolach nie trzeba kraść, bo można tanio grać dzięki rynkowi
    wtórnemu, nie trzeba czekać 2-3 lata na promocję żeby zagrać w grę i
    wydać 50 zł.
    2. PCMR, czyli ludzie którzy muszą grać w 1440p+/120Hz+, dla nich nawet
    mocniejsze wersje konsol nie zapewniają takich parametrów. Tylko że tacy
    ludzie nie szukają poleasingowego złomu, bo ten się im do niczego nie
    przyda, oni potrzebują sprzęt z topowej półki, do tego zwykle
    podkręcony. Na takiego peceta muszą wydać i ponad 10 tysięcy złotych.
    3. Gracze gustujący w niszowych, tradycyjnie pecetowych gatunkach. Choć
    i to się zmienia, coraz więcej takich gier wychodzi także na konsole, bo
    i zmieniły się konsolowe pady, dziś to nie cyfrowy krzyżak i parę
    przycisków, ale co najmniej dwa analogowe joysticki, kilka analogowych
    przycisków, do tego touchpad czy żyroskop.

    Przede wszystkim skoro to ma być komputer "do grania dla dzieci" to
    trzeba by się dowiedzieć jakiego "grania" te dzieci oczekują. Bo jeśli
    grają wyłącznie w gry z serii Total War to bez peceta się nie obejdzie
    (mocarnego, te gry są bardzo wymagające i jeśli idzie o CPU i GPU). Ale
    jeśli lubią grać np. w platformówki, czy gry TPP "action adventure", to
    znacznie bogatszą ofertę znajdą na konsolach. Na konsolach są nie tylko
    gry "ekskluzywne" dla danej platformy, powstające w celu promowania
    platformy, ale są i gry dostępne multiplatformowo z wyłączeniem PC
    (ciekawe dlaczego, pewnie bez związku z tym że to platforma z piractwem
    rzędu nawet 80%). Jak choćby Red Dead Redemption i nadchodzący sequel. W
    drugą stronę takich cyrków nie ma, gry wychodzące wyłącznie na pecety to
    margines, którego nie da się wygodnie obsługiwać padem. Wprowadzenie
    oficjalnej obsługi klawiatury i myszy przez Microsoft w ich konsoli
    pewnie i to zmieni.


  • 47. Data: 2018-09-06 16:46:02
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-09-06 o 16:07, knrdz pisze:

    >> A ktoś twierdził że nic nie jest warte?
    >
    > Tak, ktoś twierdził że "dla innych granie na konsoli nie jest NIC
    > warte", wyjaśniłem więc kim są ci inni - zacietrzewionymi idiotami,
    > skoro nie widzą że od co najmniej paru lat granie na konsolach nie różni
    > się niczym od grania na pecetach, bo i konsole aktualnej generacji to
    > normalne pecety, z x86-64, gpu amd, a czasami nawet OS Microsoftu.

    Nie zapomnij podlinkować filmiku jak grasz w FFP na konsoli przy
    pomocy myszki i klawiatury zamiast sterownikiem dla mańkutów.

    >> Jeśli dla ciebie rzeczowym argumentem jest proponowanie ciężarówki
    >> komuś kto pyta o kabriolet to własnie przedstawiłeś się jako ZI
    >
    > Skoro konsole są pecetami (bo są, skoro mają konstrukcję pecetów,
    > architekturę wziętą z pecetów, a nawet pecetowy system operacyjny), ale
    > są pecetami specjalistycznymi, to jest dokładnie przeciwnie. Komuś kto
    > szuka zbędnego (skoro potrzebuje go do grania), drogiego w zakupie (przy
    > aktualnych cenach RAM i GPU dostosowanie domowego peceta do wymagań
    > współczesnych gier bywa droższe niż zakup nowej konsoli, taki absurd),
    > drogiego w utrzymaniu (jednorazowe gry bez rynku wtórnego), na dodatek
    > używanego i z pozorną gwarancją (sprzedawcy, który za 2 tygodnie może
    > się zwinąć nawet jeśli obiecuje "3 lata") kombajnu do wszystkiego (czyli
    > do niczego) ktoś zaproponował sprzęt nowy (2 lata prawdziwej
    > gwarancji/rękojmi), wyspecjalizowany, w cenie samej karty graficznej, a
    > korzystając z legalnego rynku wtórnego z grami tanimi nawet zaraz po
    > premierze, czyli właśnie kabriolet, to jest to całkiem rozsądna
    > propozycja i całkiem rzeczowo uargumentowana.

    Skoro kabriolet i ciężarówka są samochodami na pytanie jaki

    kabriolet kupić tylko ZI proponują ciężarówkę.

    To że konsole mają podobna konstrukcję do PC nie oznacza ze są pecetami.
    Ale jak mikrosoft wyda offica na xboxa i jego śladem pójdą
    inni wydawcy softu użytkowego to możemy wrócić do tych rozważań.

    >> Ja napisałem odpowiedź na temat polizingowca a durni ZI piszą o
    >
    > Nie, nie napisałeś ani jednej odpowiedzi jakiego poleasingowca kupić do
    > grania. Wyrzygałeś się tylko parę razy z oburzenia, że ktoś śmiał
    > zamiast peceta polecić konsolę. Wykorzystując choćby tak absurdalny
    > argument jak "płatny multiplayer" wprowadzony przez "pazerne firmy".
    > Jakbyś po bolszewicku uważał że cokolwiek należy ci się za darmo, albo
    > że cokolwiek jest za darmo. To że na pecetach nie płaci się dodatkowo za
    > multiplayer to nie znaczy że jest on za darmo - płacą za to wszyscy
    > gracze mający "swoje gry" pozbawione jakichkolwiek przymiotów własności.
    > Bo nie tylko nie mogą ich sprzedać. Także jeśli zrobią coś co się nie
    > spodoba operatorowi platformy na której grają (np. steamowi), mogą
    > zostać pozbawieni pewnych funkcjonalności tych gier. Dostępu do funkcji
    > społecznościowych steama, dostępu do multiplayera na oficjalnych
    > serwerach (VAC ban), czy wręcz dostępu do gry (wyłączenie konta). I
    > odwoływać się mogą "na Berdyczów"

    Granie w sieci bez abonamentu należy mi się za cenę legalnie nabytej gry.
    A że dla ciebie to po bolszewicku to już nie mój problem.

    >> konsolach uważając ze to to samo co komputer.
    >
    > Bo konsola to komputer do grania. Tak jak smartfon to nie telefon z
    > dużym ekranem, tylko kieszonkowy komputer z dodatkową funkcjonalnością
    > telefonu.
    > Ludzie często unikają konsol właśnie z powodu mitów które pamiętają
    > sprzed kilkunastu lat - drogie gry (gdy na pecetach były premierowo po
    > 100 zł a na konsole po 200, dziś jedne i drugie kosztują praktycznie te
    > same 50-60 euro), drogi zakup (bo 20 lat temu wystarczyło kupić Voodoo 2
    > czy Rivę TNT za ułamek ceny konsoli, dziś to się całkiem odwróciło skoro
    > budżetowe GPU potrafią kosztować tyle co cała konsola, a gdzie reszta
    > peceta?). Jedynymi pecetowcami którzy muszą pozostać przy tej platformie
    > są:
    > 1. piraci, wiadomo, na konsolach znacznie trudniej coś ukraść. Tyle że
    > na konsolach nie trzeba kraść, bo można tanio grać dzięki rynkowi
    > wtórnemu, nie trzeba czekać 2-3 lata na promocję żeby zagrać w grę i
    > wydać 50 zł.
    > 2. PCMR, czyli ludzie którzy muszą grać w 1440p+/120Hz+, dla nich nawet
    > mocniejsze wersje konsol nie zapewniają takich parametrów. Tylko że tacy
    > ludzie nie szukają poleasingowego złomu, bo ten się im do niczego nie
    > przyda, oni potrzebują sprzęt z topowej półki, do tego zwykle
    > podkręcony. Na takiego peceta muszą wydać i ponad 10 tysięcy złotych.
    > 3. Gracze gustujący w niszowych, tradycyjnie pecetowych gatunkach. Choć
    > i to się zmienia, coraz więcej takich gier wychodzi także na konsole, bo
    > i zmieniły się konsolowe pady, dziś to nie cyfrowy krzyżak i parę
    > przycisków, ale co najmniej dwa analogowe joysticki, kilka analogowych
    > przycisków, do tego touchpad czy żyroskop.
    >
    > Przede wszystkim skoro to ma być komputer "do grania dla dzieci" to
    > trzeba by się dowiedzieć jakiego "grania" te dzieci oczekują. Bo jeśli
    > grają wyłącznie w gry z serii Total War to bez peceta się nie obejdzie
    > (mocarnego, te gry są bardzo wymagające i jeśli idzie o CPU i GPU). Ale
    > jeśli lubią grać np. w platformówki, czy gry TPP "action adventure", to
    > znacznie bogatszą ofertę znajdą na konsolach. Na konsolach są nie tylko
    > gry "ekskluzywne" dla danej platformy, powstające w celu promowania
    > platformy, ale są i gry dostępne multiplatformowo z wyłączeniem PC
    > (ciekawe dlaczego, pewnie bez związku z tym że to platforma z piractwem
    > rzędu nawet 80%). Jak choćby Red Dead Redemption i nadchodzący sequel. W
    > drugą stronę takich cyrków nie ma, gry wychodzące wyłącznie na pecety to
    > margines, którego nie da się wygodnie obsługiwać padem. Wprowadzenie
    > oficjalnej obsługi klawiatury i myszy przez Microsoft w ich konsoli
    > pewnie i to zmieni.

    To dlaczego zamiast zadać to pytanie na siłę lansujesz konsolę?
    Poza tym że jesteś ZI.


    Pozdrawiam


  • 48. Data: 2018-09-06 17:31:37
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 9/5/2018 10:24 PM, knrdz wrote:
    >> Zależy co to jest wiekszość. Jesli większość to plaformówki to i tak
    >> wole Wii.
    > Większość to jest zasadniczo wszystko poza FPSami (choć i w te całkiem
    > dobrze się gra na dobrych padach, jak pecetowy steam controller).

    Mam steam controller. Byłem pewny że tego nie da się spieprzyć. A da
    się. Jest niesłychanie uciążliwy do grania, nieresponsywny i prawie
    zadna gra z która mam do czynienia nie potrafi go sensownie używać.

    > żadnych zalet: nawet ilość dostępnych klawiszy nie ma znaczenia skoro
    > obsługuje się je 4, maksymalnie 5 palcami

    Nie wciska się wszystkich na raz.

    Jak kontrprzykład dam np. wciskanie gałki w padzie które nie dośc że
    powoduje ból kciuka to jeszcze jest niemozliwe bez ruszenia gałką.

    > lewej gałce pada robi się samym kciukiem. To ostatni relikt smutnych
    > czasów gdy próbowano grać na sprzęcie wybitnie nie nadającym się do
    > gier, jak pecety z EGA, PC Speakerem i klawiaturą w czasach
    > multimedialnych mikrokomputerów 16-bitowych.

    Niestety, PC nadaje się do grania ciągle i niezmiennie. Świat konsol
    natomiast nerwowo stara się wymyśleć lepsze koło. I za każdym razem
    wychodzi kwadrat.


  • 49. Data: 2018-09-06 17:32:36
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: knrdz <x...@t...cy>

    W dniu 06.09.2018 o 16:46, RadoslawF pisze:

    > Nie zapomnij podlinkować filmiku jak grasz w FFP na konsoli przy

    Nie wiem co to jest FFP, pewnie jakieś gry które można na ADFach za
    darmo znaleźć w sieci.

    > pomocy myszki i klawiatury zamiast sterownikiem dla mańkutów.

    A po co miałbym grać w cokolwiek za pomocą pseudokontrolera godnego ZX
    Spectrum i peceta z PC Speakerem (te z kartą dźwiękową miały też przy
    okazji port joysticka)?

    > Skoro kabriolet i ciężarówka są samochodami na pytanie jaki
    >
    > kabriolet kupić tylko ZI proponują ciężarówkę.

    Skoro ktoś szuka komputera do grania to ktoś kto się zna na graniu nie
    tylko ze słyszenia ("Ludzie grający na PC twierdzą...") doradzają aby
    jako jedną z opcji rozważyć zakup komputera dedykowanego do grania,
    zwanego "konsolą". Decyzję przecież i tak podejmie ten co wykłada kasę,
    bez względu na porykiwania pajaca który chciałby grać za darmo w multi,
    choć granie zna ze słyszenia...

    > To że konsole mają podobna konstrukcję do PC nie oznacza ze są pecetami.
    > Ale jak mikrosoft wyda offica na xboxa i jego śladem pójdą
    > inni wydawcy softu użytkowego to możemy wrócić do tych rozważań.

    Gdyby autor wątku szukał kombajnu do wszystkiego, np. do "mikrosoft
    offica", to by napisał że szuka takiego kombajnu, a nie komputera do
    grania. Może jak 99% normalnych ludzi nie potrzebuje Microsoft Office'a
    i płacić za niego więcej niż komputer którego chce kupić (w końcu nie
    każdy używa "darmówek znalezionych w sieci") bo to wszystko może zrobić
    z poziomu przeglądarki, w darmowych pakietach od tego samego Microsoftu
    albo Google'a, nawet z poziomu smartfona.

    > Granie w sieci bez abonamentu należy mi się za cenę legalnie nabytej gry.
    > A że dla ciebie to po bolszewicku to już nie mój problem.

    Nie, nie należy się. Gry dla graczy którzy w multiplayera nie grają
    kosztują tyle samo. Nie da się kupić "Call of Duty", albo "Dark Souls"
    bez multiplayera, więc za tego muliplayera (utrzymanie serwerów, łatanie
    błędów, matchmaking, VoIP) albo płacą wszyscy kupujący te gry, nieważne
    czy z multiplayera korzystają (jak na pecetach albo PS3), albo wyłącznie
    ci, którzy z tych funkcji chcą korzystać. Bolszewicy woleliby, by za na
    ich rozrywkę składali się wszyscy, wiadomo - wtedy oni płacą mniej.

    > To dlaczego zamiast zadać to pytanie na siłę lansujesz konsolę?

    Pewnie dlatego że nie lansuję żadnych konsol, skoro w temacie tej
    dyskusji udzieliłem jedynie odpowiedzi na temat, proponując konkretny
    model poleasingowego komputera, którego łatwo potem będzie rozbudować do
    grania? A w wątkach o konsolach jedyne co robię, to prostuję brednie
    antykonsolowego pajaca, brednie w rodzaju "darmowe 27-letnie gry które
    można znaleźć w sieci"

    > Poza tym że jesteś ZI.

    Pomidor.


  • 50. Data: 2018-09-06 19:20:07
    Temat: Re: polesingowiec do grania
    Od: knrdz <x...@t...cy>

    W dniu 06.09.2018 o 17:31, Sebastian Biały pisze:

    > Mam steam controller. Byłem pewny że tego nie da się spieprzyć. A da
    > się. Jest niesłychanie uciążliwy do grania, nieresponsywny i prawie
    > zadna gra z która mam do czynienia nie potrafi go sensownie używać.

    Jest inny niż inne pady (do wygodnego korzystania z touchpadów konieczne
    jest nawet inne jego trzymanie, by kciuki miały do nich dostęp z góry, a
    nie z boków), więc wymaga przyzwyczajenia się. A pecetowcy nie
    przyzwyczajeni do żadnych do tego przyzwyczają się moim zdaniem szybciej
    niż do jakiegokolwiek innego, dzięki temu że sterowanie kamerą za pomocą
    prawego touchpada w trybie emulacji trackballa znacznie bardziej
    przypomina używanie myszy niż jakiegokolwiek innego pada.
    Co do braku responsywności też nie mogę się zgodzić, gram nim wygodnie
    choćby w gry o bardzo precyzyjnym sterowaniu, jak seria Dark Souls.

    > Nie wciska się wszystkich na raz.
    > Jak kontrprzykład dam np. wciskanie gałki w padzie które nie dośc że
    > powoduje ból kciuka to jeszcze jest niemozliwe bez ruszenia gałką.

    Może w niektórych padach, w steam controllerze bezproblemowe,
    niezależnie w jakiej pozycji znajduje się wtedy gałka. Zawsze tam coś
    mapuję, czasem nawet aktywator alternatywnych funkcji dla innych
    klawiszy. Np. do Fallouta 4 zrobiłem sobie taką konfigurację że mogłem w
    ogóle nie odrywać palców od lewego joysticka i prawego touchpada, czyli
    miałem alternatywnie zmapowane klawisze abxy i krzyżaka.

    > Niestety, PC nadaje się do grania ciągle i niezmiennie. Świat konsol
    > natomiast nerwowo stara się wymyśleć lepsze koło. I za każdym razem
    > wychodzi kwadrat.

    "Nerwowo"? Co tam tym razem źle wychodzi w tych konsolach? Gry
    multiplatformowe nawet o pecetowym rodowodzie (Wiedźmin 3) sprzedają się
    na nich lepiej niż na pecetach, więc pewnie da się jednak na nich grać.
    To steam controller, steam link i steam machines były pomysłami jak
    gonić konsole, czyli zwiększyć zainteresowanie pecetami jako platformą
    do grania nie tylko dla nerdów przed monitorami ale i w salonie, z tego
    pakietu tylko controller jakoś sobie radzi, linka co chwilę wyprzedają
    po kosztach wysyłki, a o steam machines szkoda gadać.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: