On 3 Lut, 14:23, "SDD" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "Mackenzi" <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:dba4e429-0adc-4503-8695-312371d0d1dc@
c4g2000yqa.googlegroups.com...
>
> Ale jak już musisz a nie chcesz bawić się w takie rozwiązania to
> dzwonisz normalnie do kolesia, po czym zawieszasz połączenie i
> dzwonisz do drugiego, następnie scalasz te połączenia i masz
> konferencje, i do kolejnego... Możesz tak rozmawiać do 5 osób...
>
> Ale nie ucz mnie dzieci robic. Jak mialem darmowie wiecziry i weekendy w
> Tepsie to robilem za telefoniste calej rodziny zestawiajac konferencje (w
> Tepsie tylko trojstronne)
> Pytajacy wyraznie zaznaczyl, z enei chodzi mu o pol. konferencyjne, gdzi
> enajpierw sie dzwonji do jednego, od *odbiera* (i czas polaczenia juz leci)
> po czym  polaczenei sie zawiesza, tylko rozwiazanie takie ze naraz *dzwonia*
> dwa (lub wiecej) telefonow.
> To diametralnie odmienna sprawa
>
> Pozdrawiam
> SDD

No wiesz, nie mam pojęcia na ile Jerry obcykany jest w temacie i do
czego jest mu to potrzebne ale skoro zadał temat to chciałem dać mu
wyczerpującą odpowiedz... :-)
Może tylko pyta z ciekawości, może jest mu to potrzebne do wieczornej
pogaduchy z ziomkami (i pokój konferencyjny mija się trochę z celem),
a może jest gibnesmenem któremu potrzeba takiego właśnie
rozwiązania... Nie ważne, tak czy inaczej odpowiedz na swoje pytanie
chyba uzyskał... ;-)

Pozdrawiam.
Mackenzi