eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapojemność akumulatorków w lampkach LED. › Re: pojemność akumulatorków w lampkac h LED.
  • Data: 2013-12-19 09:10:43
    Temat: Re: pojemność akumulatorków w lampkac h LED.
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 10 grudnia 2013 09:16:02 UTC+1 użytkownik Michał Lankosz napisał:
    > W dniu 2013-12-09 13:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >
    >
    >
    > > za podobn� cen� nie mo�na kupi� akumulatork�w w Batimexie?
    >
    > > Chyba jednak po prostu �atwiej reklamowa� w Polsce ni� w Chinach...
    >
    >
    >
    > Sprzedaj� chyba taki sam szajs. Rok temu kupi�em u nich bateri� BL-5C do
    >
    > starej Nokii. Co� mi si� wydawa�o, �e powinienem rzadziej �adowa�.
    >
    > Miesi�c temu ju� musia�em �adowa� codziennie i nie mog�em
    przeprowadziďż˝
    >
    > nawet 10 minutowej rozmowy. My�la�em, �e mo�e telefon zawilg�, ma
    jakieďż˝
    >
    > up�ywy, czy antena nie styka i wali pe�n� moc. Wr�ci�em do oryginalnej z
    >
    > tego telefonu baterii, co ma ju� z 5 lat, ostatni rok przele�a�a
    >
    > na�adowana na p�ce. I co? Gadam z godzin� na jednym �adowaniu.
    >
    > No i teraz co mo�na zarzuci�? Trzeba by od nowo�ci monitorowa�
    pojemno��
    >
    > jakim� urz�dzeniem i przed up�ywem okresu gwarancji pr�bowa� w jaki�
    >
    > spos�b reklamowa�. Tyle, �e nie wiadomo co ta nadrukowana pojemno��
    >
    > oznacza, bo nie ma pe�nej specyfikacji do tanich ogniw. Mo�e si� okaza�,
    >
    > �e pocz�tkowa deklarowana pojemno�� jest podana +/- 20%, w ci�gu roku
    >
    > spada o 70% i jest to 'naturalne' zu�ycie.
    >

    Temat stary.
    Od zawsze (a przynajmniej od mojego pierwszego zegarka elektronicznego z roku pi*oko
    1990) miałem dziwne uczucie że fabryczna bateryjka to całkiem spokojnie pracowała 2-3
    lata w zegarku.
    Przy nie uzywaniu światełka takie czasy były. Nawet melodyjki wiele z tego czasu nie
    urywały.

    Pierwsza wymiana bateryjki u zegarmistrza i zonk. Po roku bateryjka do wymiany.
    Na początku myslałem że zegarmistrz wstawia jakieś przeterminowane albo kiepskie.
    Ale okazało się że każdy zegarmistrz wstawia podobnie kiepskie bateryjki.

    Potem to samo z zabawkami dla dzieci. Tam gdzie bateryjka była fabryczna to czasy
    działania są wyższe 2-4x niz wymieniona samodzielnie.

    Tu na grupie kiedys ten temat był poruszony i jak pamietam nie wyszło z niego gdzie
    kupic takie dobre jak chińczycy wtykają w te badziewiaste produkty że pracują one
    dłużej niz markowe bateryjki ze sklepu/zegarmistrza.

    Z telefonem miałem podobnie. fabryczna pracowała 5 lat i na poczatku miałem po 5-9
    dni pracy (dzwoniłem malutko ale za to duzo czytalem na fonie). Kolejna bateria z
    allegro była pi*oko połowe słabsza na początku a po roku była juz nie bardzo
    uzyteczna...


    Z akumulatorami ni-mh mam podobne doświadczenia.
    Kupuje się je z napisem że ładować można 1000razy (lub przynajmniej setki) a po
    dosłownie 20-30 ładowaniach okazuje sie ze albo mają zwarcie albo tak niską pojemnośc
    że byle cyfrak sie na nich nawet nie chce włączyć...

    Przez to wróciłem do zwykłych baterii w zabawkach dzieciaka bo jak mam kupic aku za
    5-20zl i uzyć 10 razy to wole kupic baterie za złotówke i nie certolić
    sie z ładowaniem...

    Ja wieżę w brzytwę hanlona ale to nie jest hanlon. To zwykły masowy szwindel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: