eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmpodsumowanie roku w prepaidzie OrangeRe: podsumowanie roku w prepaidzie Orange
  • Data: 2009-12-26 14:07:08
    Temat: Re: podsumowanie roku w prepaidzie Orange
    Od: "JoteR" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Liwiusz" napisał:

    >> Trzeba brać pod uwagę przede wszystkim profil używania swojego telefonu
    >> oraz zależną od tego możliwość dostępu do pozostałych usług (niezależnie
    >> od wybranego operatora).
    >
    >
    > Racja. Ale nie wmówisz mi, że większość abonamentowców ma je z tego
    > powodu, że mają usługi niedostępne w prepaidzie.

    Nie, zazwyczaj nie z tego, zresztą to działa w obie strony - część usług
    dostępnych w prepaidzie nie jest dostępna dla klientów abonamentowych.
    Przyczyny bywają inne - najpowszechniejsza chyba z nich to lenistwo. Wszak
    aby sensownie wykorzystywać prepaid nie zamieniając go w świnkę-skarbonkę
    należy wykonać pewną pracę umysłową. I to nie jednorazowo, a praktycznie
    bezustannie, śledząc rozmaite "promocje" i ich terminy oraz wzajemne
    powiązania między nimi. A w abonamencie należy się zastanowić raz a dobrze -
    a potem tylko pilnować terminów płatności. Wyjątkiem chyba było swojego
    czasu Orange, gdzie można było w trakcie trwania cyrografu zmieniać stosunek
    podziału abonamentu na rozmaite usługi, w zależności od profilu dzwonienia.
    Nie wiem, czy teraz to funkcjonuje.
    Inną przyczyną jest ów przysłowiowy (czy nie ma tu kolegi Akarma?) telefon
    "za złotówkie". Czekając kiedyś w salonie Plusa na swój numerek miałem
    okazję zaobserwować, jaki chłam ludzie biorą w zamian za cyrograf - włosy
    dęba stawały. Zresztą co tu daleko szukać, moja teściowa też się nie
    popisała. Ale sensowna kalkulacja, co wziąć aby się to opłacało bardziej niż
    prepaid + zakup na bazarze też wymaga pewnej pracy umysłowej i nie tylko. A
    wielu ludzi to albo przerasta, albo nawet nie wiedzą, że tak można
    (poważnie!).
    Jeszcze inna przyczyna to prozaiczny brak kasy. No bo z czegoś te minuty
    trzeba wydzwonić, a nie każdego stać na wyskoczenie z sześciu czy dziewięciu
    stów na zakup sensownego aparatu, na (za przeproszeniem Allegro) nie kupi bo
    się boi (i słusznie, zresztą tam wcale wbrew pozorom nie jest tanio), a w
    sklepach gdzie może wziać na raty ceny są z kosmosu. Zresztą tu też trzeba
    wykonać pewną pracę umysłową aby nie wtopić, oprócz tego fizyczną (trzeba
    się ruszyć tu i ówdzie). A operator daje kredyt nie dośc, że
    nieoprocentowany, to jeszcze bez weryfikacji bankowej (a to czasem boli) i
    na niskie stosunkowo raty.
    W moim przypadku była to kombinacja wszystkich tych przyczyn - wrodzonego
    lenistwa, braku wolnych siedmiu stów i pojawienie się akurat dogodnej dla
    mnie "promocji" u jednego z operatorów.

    JoteR

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: