-
31. Data: 2011-12-28 15:16:53
Temat: Re: plazma kontra lcd
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Mario,
Wednesday, December 28, 2011, 4:07:20 PM, you wrote:
>>> Nie muszę, bo mam taki TV w biurze i twierdzę, że bredzisz.
>> Nie bredze stwierdzam fakt ze wiekszosc polakow to slepe i gluche
>> przyglupy.
> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
> A większość wybiera właśnie LCD.
ie po to kupuje duży telewizor, żeby klocki ogladać. Mi na HD zależy,
bo mimo starości, widzę wyraźną różnicę rozdzielczości pomiędzy
gównianym 1024x768 plazmy a 1920x1080 LCD.
Plazma z 768 liniami to takie samo nieporozumienie jak oglądanie na
CRT32" obrazu SD. Ani to się nie skaluje do SD ani do HD. Choć i tak
dobrze, że to już nie 480 linii jak w starych plazmach, które nawet do
SD potrzebowały skalowania... w dół. To dopiero była porażka - a ci
plazmofaszyści podniecajacy się wtedy plazmami byli jeszcze bardziej
żałośni niż obecni.
Co do rzekomej "mydlaności" obrazu - chyba utknąłeś jakies 10 lat
temu i tak Ci juz zostało.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
32. Data: 2011-12-28 15:38:10
Temat: Re: plazma kontra lcd
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5223666019$2...@s...com.
..
>ie po to kupuje duży telewizor, żeby klocki ogladać. Mi na HD zależy,
>bo mimo starości, widzę wyraźną różnicę rozdzielczości pomiędzy
>gównianym 1024x768 plazmy a 1920x1080 LCD.
>Plazma z 768 liniami to takie samo nieporozumienie jak oglądanie na
>CRT32" obrazu SD. Ani to się nie skaluje do SD ani do HD.
A masz odpowiednie zrodlo sygnalu ?
stare, 4.7G DVD mialy raptem 720 x 576 ... nie, przepraszam windows
klamie. Nie wiem ile maja :-(
1030x426 ?
W sumie to nawet nie wiem - poza przypadkiem skalowania 2:1, to
lepiej zeby wspolczynnik byl "ladny", czy wcale nie ?
J.
-
33. Data: 2011-12-28 17:29:43
Temat: Re: plazma kontra lcd
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F,
Wednesday, December 28, 2011, 4:38:10 PM, you wrote:
>>ie po to kupuje duży telewizor, żeby klocki ogladać. Mi na HD zależy,
>>bo mimo starości, widzę wyraźną różnicę rozdzielczości pomiędzy
>>gównianym 1024x768 plazmy a 1920x1080 LCD.
>>Plazma z 768 liniami to takie samo nieporozumienie jak oglądanie na
>>CRT32" obrazu SD. Ani to się nie skaluje do SD ani do HD.
> A masz odpowiednie zrodlo sygnalu ?
Kilkanaście kanałów HD z satelity. I co chwile dochodza kolejne.
> stare, 4.7G DVD mialy raptem 720 x 576 ... nie, przepraszam windows
> klamie. Nie wiem ile maja :-(
Dobrze pamiętasz, tyle, że to 576i a faktycznie to 2x287.5
> 1030x426 ?
Chyba w NTSC. I to z jakimś rozszerzeniem dla panoramy.
> W sumie to nawet nie wiem - poza przypadkiem skalowania 2:1, to
> lepiej zeby wspolczynnik byl "ladny", czy wcale nie ?
Ostre kształty brzydko wygladaja przy skalowaniu bliskim ale nierównym
1. Czyli na przykład statyczna kreskówka 720p źle wygląda na 768
liniach. Poza tym przypadkiem skalowanie jest w obecnym sprzecie słabo
zauważalne. Koszmar był na starych plazmach z 480 liniami, które
próbowały odtwarzać PAL...
Z drugiej strony - domyślnie telewizory HD często maja ustawione
jakies dziwne skalowanie zamiast "just scan".
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
34. Data: 2011-12-28 19:09:02
Temat: Re: plazma kontra lcd
Od: Zbych <z...@o...pl>
On 28.12.2011 16:16, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Mario,
>
> Wednesday, December 28, 2011, 4:07:20 PM, you wrote:
>
>>>> Nie muszę, bo mam taki TV w biurze i twierdzę, że bredzisz.
>>> Nie bredze stwierdzam fakt ze wiekszosc polakow to slepe i gluche
>>> przyglupy.
>> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
>> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
>> A większość wybiera właśnie LCD.
>
> Co do rzekomej "mydlaności" obrazu - chyba utknąłeś jakies 10 lat
> temu i tak Ci juz zostało.
Wytarczy włączyć jakiś program z gadającymi głowami - nadal twarze na
lcd wyglądają jak w japońskim teatrze.
-
35. Data: 2011-12-28 19:16:50
Temat: Re: [OT] plazma kontra lcd
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-12-28 16:07, Mario wrote:
> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
Zabrzmiało audiofilsko. Tam też całe stada lemmingów twierdzą że nie ma
nic lepszego jak lampa. Czy "mydlany" w wideo to odpowiednik "płaskie
narożniki basów" w audio?
-
36. Data: 2011-12-28 19:25:33
Temat: Re: plazma kontra lcd
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2011-12-28 16:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Mario,
>
> Wednesday, December 28, 2011, 4:07:20 PM, you wrote:
>
>>>> Nie muszę, bo mam taki TV w biurze i twierdzę, że bredzisz.
>>> Nie bredze stwierdzam fakt ze wiekszosc polakow to slepe i gluche
>>> przyglupy.
>> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
>> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
>> A większość wybiera właśnie LCD.
>
> ie po to kupuje duży telewizor, żeby klocki ogladać. Mi na HD zależy,
> bo mimo starości, widzę wyraźną różnicę rozdzielczości pomiędzy
> gównianym 1024x768 plazmy a 1920x1080 LCD.
>
> Plazma z 768 liniami to takie samo nieporozumienie jak oglądanie na
> CRT32" obrazu SD. Ani to się nie skaluje do SD ani do HD. Choć i tak
> dobrze, że to już nie 480 linii jak w starych plazmach, które nawet do
> SD potrzebowały skalowania... w dół. To dopiero była porażka - a ci
> plazmofaszyści podniecajacy się wtedy plazmami byli jeszcze bardziej
> żałośni niż obecni.
>
> Co do rzekomej "mydlaności" obrazu - chyba utknąłeś jakies 10 lat
> temu i tak Ci juz zostało.
Telewizor kupowałem w 2009 roku. W lcdekach sterowanych słabszym
sygnałem widziałem mydło i wyraźną aureolkę wokół konturów taką jak w
mpeg1 (video cd) czy zbyt skompresowanych divx. Przy dynamicznych
akcjach już się robiła totalna kaszana. Jak na mój gust to w LCDekach
wyraźnie przesadzono z cyfrową "poprawą" obrazu. Jakość obrazu zbliżoną
do plazmy 42 cale za 2500-2800zł miały dopiero lcdeki rzędu 5kpln.
Gdyby miał okazję porównać obok siebie dwa telewizory 42 cale: LCD i
plazma, o zbliżonej cenie, ostrości i kontraście to mógłbym się
przyglądać który ma lepszą rozdzielczość. Niestety, te porównywalne
cenowo telewizory z LCD zasługiwały co najwyżej na obrzucenie solidnym
pawiem.
--
pozdrawiam
MD
-
37. Data: 2011-12-28 19:29:11
Temat: Re: [OT] plazma kontra lcd
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2011-12-28 20:16, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-12-28 16:07, Mario wrote:
>> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
>> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
>
> Zabrzmiało audiofilsko. Tam też całe stada lemmingów twierdzą że nie ma
> nic lepszego jak lampa. Czy "mydlany" w wideo to odpowiednik "płaskie
> narożniki basów" w audio?
Nie, to oznacza, że obraz jest po prostu mdły i bez kontrastu. Jak
kolorowe zdjęcie na materiałach ORWO.
--
pozdrawiam
MD
-
38. Data: 2011-12-28 19:41:16
Temat: Re: plazma kontra lcd
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 26.12.2011 16:43, Marek pisze:
> zastanawiam się nad kupnem i proszę o dywagacje na temat .
>
różnice się zacierają. Plazmy zużywają coraz mniej prądu, czerń w LCD
zaczyna być bardziej czarna, kolory mniej "oczojebne" bardziej
naruralne. Jeśli zależy Ci na parametrach wypisanych w instrukcji, weź
plazmę full hd. Będziesz się czuł "trędy" TV zużyje o 3.6zł prądu mniej
na rok, a pikseli będziesz miał wiecej. Natomiast obraz SD lub pseudo hd
dalej będzie lepiej wyglądał na plaźmie, czerń będzie czarna, kolory
naturalne, ale tego nie da się zmierzyć, powąchać, dotknąć. Może tylko
jak staniesz pod dużym kątem w sklepie z TV, zobaczysz naturalne kolory
na plazmach ( ew. IPS) a mgłę na LCD.
Każdy wybór ma wady i zalety.
ToMasz
-
39. Data: 2011-12-28 19:42:56
Temat: Re: [OT] plazma kontra lcd
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-12-28 20:29, Mario wrote:
>>> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
>>> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
>> Zabrzmiało audiofilsko. Tam też całe stada lemmingów twierdzą że nie ma
>> nic lepszego jak lampa. Czy "mydlany" w wideo to odpowiednik "płaskie
>> narożniki basów" w audio?
> Nie, to oznacza, że obraz jest po prostu mdły i bez kontrastu.
Probujesz udowodnić że plazma ma lepszy zakres jasności? No ma. Ale co
to mdły? Mój gówniany Sony LCD HDReady poza brakiem "prawdziwej czerni"
nie odstaje od stojącej obok plazmy w czymkolwiek innym. Gowniano
skompresowany obraz na plazmie wygląda też jak blokowisko.
-
40. Data: 2011-12-28 20:34:56
Temat: Re: [OT] plazma kontra lcd
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2011-12-28 20:42, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-12-28 20:29, Mario wrote:
>>>> Przygłupem jest ten co podnieca się oszałamiającą rozdzielczością
>>>> lcdeków a nie widzi, że obraz zazwyczaj jest beznadziejnie mydlany.
>>> Zabrzmiało audiofilsko. Tam też całe stada lemmingów twierdzą że nie ma
>>> nic lepszego jak lampa. Czy "mydlany" w wideo to odpowiednik "płaskie
>>> narożniki basów" w audio?
>> Nie, to oznacza, że obraz jest po prostu mdły i bez kontrastu.
>
> Probujesz udowodnić że plazma ma lepszy zakres jasności? No ma. Ale co
> to mdły?
Taki obraz jakby ktoś nie zdjął z ekranu jakieś kiepawej folii ochronnej
albo umył go brudną ścierą i nie wytarł do sucha.
Mój gówniany Sony LCD HDReady poza brakiem "prawdziwej czerni"
> nie odstaje od stojącej obok plazmy w czymkolwiek innym. Gowniano
> skompresowany obraz na plazmie wygląda też jak blokowisko.
Łaziłem po sklepach AV i oglądałem dość długo (w 2009r). Trudno mi
powiedzieć jakie były żródła sygnału. Ale z filmikami reklamowymi
producenta to z grubsza większość była jako tako. Ale można było
porównać telewizory sterowane ze wspólnego sygnału. I tu już aureolki a
przy dynamicznych akcjach z wybuchami też fruwające cegiełki były dużo
bardziej wyraźne w LCD niż plazmach (cały czas piszę o porównywalnych
cenowo). Nie śledzę nowinek w przetwarzaniu obrazu ale wydaje mi się, że
dość kiepskie własności optyczne LCDów próbowano nadrobić bardziej
agresywnym przetwarzaniem obrazu co w przypadku tanich telewizorów
dawało żenująco słaby efekt - jak w przypadku silnej korekty cyfrowej w
aparatach foto z kiepskim przetwornikiem. Z lcdeków podobały mi się
Philipsy ale za 2 razy większą cenę. Teraz chyba się to trochę zrównało
bo ceny na przyzwoite LCD są już znacznie niższe.
--
pozdrawiam
MD