-
41. Data: 2011-08-23 19:58:37
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2011-08-23 19:25, Bydlę wrote:
> "bez prawa użycia hamulca" to założenie, a nie nakaz pod groźbą
> natychmiastowej kary śmierci.
> Więc jeśli jest przejście, ale światło zielone, brak żywej duszy w
> pobliżu, a widok doskonały, to nie używmy hamulca, bo takie było zadanie.
> Nie wiem skąd się bierze niebezpieczeństwo, bo NIKT i NIGDZIE nie
> napisał, że hamuce zostały amputowane temu pojazdowi...
> ;>
Ok. A teraz sedno - praktycznie nie ma prawa się zdażyć, żeby w porannym
szczycie (zakładam, że Adam nie pracuje na nocki) nie było na trasie
ponad 7 kilometrowej, z około 10 przejściami (jak się domyślam nie
wszyskie ze światłami) kilkoma rondami i jak podejrzewam kilkoma
wzniesieniami konieczności użycia hamulca roboczego (lub ręcznego, ale
po co?).
> Gdy zdejmę nogę z gazu (gej przyspiesznika) to zwalnia. Gdy zwalnia za
> mało, redukuję bieg. Czasem nawet jedynkę wrzucę. :-) A gdy trzeba -
> naciskam gej hamulca.
I właśnie o to ostanie chodzi. Nie zredukujesz prędkości silniekiem
poniżej obrotów biegu jałowego na jedynce. Czyli mniej więcej tak, jak
tytułowy flinston.
>> Sprawdziłem dzisiaj - mój na luzie toczy się całkiem daleko
>
> Na luzie, czy na biegu?
No przecież napisałem.
> Bo jeśłi mamy się trzymać hamowania silnikiem,
> to luz nie pasuje.
Znaczy zatrzymujesz się na I biegu? Idż do mechanika, bo wyraźnie coś
masz nie tak z samochodem. Mój na pierwszym biegu się dalej toczy i ani
mu w głowie się zatrzymać (chyba, że o przeszkodę, ale nie sprawdzałem).
>> Tak więc zatrzymywanie się na czerwonym
>
> A było? Bo z zeznań wynika, że nie.
No tak. W mieście na czerwonym się nie zatrzymujemy. Dołóż jeszcze kilka
założeń i moze się uda - pod warunkiem, że wszyscy się dostosują i będą
spierdalać gdzie pieprz rośnie.
>> , tylko wtedy, jak wszyscy takiemu debilowi będą uciekać z drogi
>
>
> A skąd się nagle wzięło uciekanie z drogi?
> Bo w zadaniu mowy o tym nie było.
Stąd, ze jak ktoś nie zatrzymuje się przed światłami, w stojącym korku,
przed pieszymi na przejściach itd. to jedyna możliwość, żeby tak
przejechał siedem km, to że wszyscy zachowują przytomność umysłu i
spierdalają mu z drogi.
Shrek.
-
42. Data: 2011-08-23 21:36:30
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 18:38:16 +0200, Shrek napisał(a):
> CZekamy z niecierpliwością. Tylko daj obraz z drugiej kamery na pedał
> hamulca i nie spręzaj się zbytnio, bo nasza rozrywka nie jest warta
> czyjegoś zdrowia.
Nie ma sprawy, daj mi druga kamerę :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
43. Data: 2011-08-23 21:39:41
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 18:34:00 +0200, Shrek napisał(a):
>> Opisałem co widzę na mapie - przecież, by uczciwie to ocenić,
>> muslielibyśmy wsiąść w samochody i spróbować pokonać ten odcinek w danym
>> kierunku o danej godzinie - póki tego nie zrobimy (co i tak może dać
>> rozbieżności wynikające z umiejętności i drygu), to poruszamy się w tym
>> samym matriksie...
>
> Jazda w mieście bez używania hamulca nie mieści się w moim matriksie.
No cóż, już pisałem Ci parę razy, że brak Ci paru umiejętności.
> Chyba że masz samochód w takim stanie technicznym, że sam całkiem
> sprawnie hamuje. Sprawdziłem dzisiaj - mój na luzie toczy się całkiem
> daleko, a niżej obrotów biegu jałowego na jedynce nie zwolnisz
> silnikiem.
Berlingo 1.6HDI - na jałowym, na jedynce turla się około 7km/h.
> Tak więc zatrzymywanie się na czerwonym (tak wiem - Adam zna
> trasę i kilometr wcześniej na łuku, nie widząc sygnalizatora wie jakie
> będzie swiatło) lub w korku jest całkiem nierealna.
Popatrz, a dzisiaj zatrzymywałem się tak przy Placu Imbramowskim, potem
przy CH Krokus i na skrzyżowaniu Bora Komorowskiego ze Stella-Sawickiego.
To, że Ty czegoś nie umiesz nie oznacza, że jest to niemożliwe.
> skrzyżowania bez świateł, autobusy z zatoczek innych kierowców i tym
> podobne atrakcje. Zasadniczo może się od biedy udać, tylko wtedy, jak
> wszyscy takiemu debilowi będą uciekać z drogi, ale chyba nie o tym
> piszemy, prawda?
Zasadniczo wystarczy tak jechać, żeby nie być takim jak Ty debilem, któremu
trzeba uciekać :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
44. Data: 2011-08-23 21:43:03
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 19:58:37 +0200, Shrek napisał(a):
> Ok. A teraz sedno - praktycznie nie ma prawa się zdażyć, żeby w porannym
> szczycie (zakładam, że Adam nie pracuje na nocki) nie było na trasie
> ponad 7 kilometrowej, z około 10 przejściami (jak się domyślam nie
> wszyskie ze światłami) kilkoma rondami i jak podejrzewam kilkoma
> wzniesieniami konieczności użycia hamulca roboczego (lub ręcznego, ale
> po co?).
Praktycznie nie mieści Ci się w wąskim rozumku, że mozna zwalniać inaczej,
niż hamując :D
> I właśnie o to ostanie chodzi. Nie zredukujesz prędkości silniekiem
> poniżej obrotów biegu jałowego na jedynce. Czyli mniej więcej tak, jak
> tytułowy flinston.
Nie. Ale wystarczy, że ją zredukujesz do rzeczonej prędkości 25m przed
przeszkodą, bo tyle auto mniej więcej się poturla.
> Znaczy zatrzymujesz się na I biegu? Idż do mechanika, bo wyraźnie coś
> masz nie tak z samochodem. Mój na pierwszym biegu się dalej toczy i ani
> mu w głowie się zatrzymać (chyba, że o przeszkodę, ale nie sprawdzałem).
Wyłącz zapłon :D
> No tak. W mieście na czerwonym się nie zatrzymujemy. Dołóż jeszcze kilka
> założeń i moze się uda - pod warunkiem, że wszyscy się dostosują i będą
> spierdalać gdzie pieprz rośnie.
Wystarczy tak jechać, żeby było zielone. wiesz, to też się da :D
> Stąd, ze jak ktoś nie zatrzymuje się przed światłami, w stojącym korku,
> przed pieszymi na przejściach itd. to jedyna możliwość, żeby tak
> przejechał siedem km, to że wszyscy zachowują przytomność umysłu i
> spierdalają mu z drogi.
Nie, jest jeszcze jedna, ale ona jest dla myślących :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
45. Data: 2011-08-23 21:44:51
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 18:13:51 +0200, Bydlę napisał(a):
>> Nigdzie nie ma, jeśli się uważa. Dzisiaj dla przykładu przejechałem sobie w
>> ten sposób od skrzyżowania Opolska/Prądnicka na jagiellońskie. W tym kilka
>> razy stanie w korku
>
> Skoro _stanie_, to musiał być hamulec.
> :-)))
Ależ skąd. Dojazd z redukcją biegami, 1,6HDI na jałowym i jedynce pełznie,
a nie jedzie, wystarczy odpowiednio wcześnie wysprzęglić i się po tych
20-30 metrach zatrzymuje. Zresztą miałem ciut łatwiej, bo i przy
Imbramowskim i przy Stella-Sawickiego jest leciutko pod górkę.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
46. Data: 2011-08-23 21:59:43
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 18:34:00 +0200, Shrek napisał(a):
> Jazda w mieście bez używania hamulca nie mieści się w moim matriksie.
W moim tez niezbyt, ale
> Chyba że masz samochód w takim stanie technicznym, że sam całkiem
> sprawnie hamuje. Sprawdziłem dzisiaj - mój na luzie toczy się całkiem
> daleko, a niżej obrotów biegu jałowego na jedynce nie zwolnisz
> silnikiem.
Ale wtedy masz okolo 6km/h, czyli predkosc pieszego, 100m/min
> Tak więc zatrzymywanie się na czerwonym (tak wiem - Adam zna
> trasę i kilometr wcześniej na łuku, nie widząc sygnalizatora wie jakie
> będzie swiatło) lub w korku jest całkiem nierealna.
moze zna zielona fale, a moze mu wystarcza 200m, zeby sie doturlac na
jedynce w sam raz na zielone :-)
J.
-
47. Data: 2011-08-23 22:48:02
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 23-08-2011 21:44, Adam Płaszczyca pisze:
> Ależ skąd. Dojazd z redukcją biegami, 1,6HDI na jałowym i jedynce pełznie,
> a nie jedzie, wystarczy odpowiednio wcześnie wysprzęglić i się po tych
> 20-30 metrach zatrzymuje. Zresztą miałem ciut łatwiej, bo i przy
> Imbramowskim i przy Stella-Sawickiego jest leciutko pod górkę.
Że też chce ci się tak jebać, zamiast dojechać i zatrzymać się :)
Pozdrawiam
Paweł
-
48. Data: 2011-08-23 23:21:44
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 21:59:43 +0200, J.F. napisał(a):
>
> Ale wtedy masz okolo 6km/h, czyli predkosc pieszego, 100m/min
A jak się wtedy wyluzuje, to 30m i stoisz.
> moze zna zielona fale, a moze mu wystarcza 200m, zeby sie doturlac na
> jedynce w sam raz na zielone :-)
Ciii... nei podpowiadaj :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
49. Data: 2011-08-23 23:23:15
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 23 Aug 2011 22:48:02 +0200, DoQ napisał(a):
>> Imbramowskim i przy Stella-Sawickiego jest leciutko pod górkę.
>
> Że też chce ci się tak jebać, zamiast dojechać i zatrzymać się :)
Nigdy nie dość ćwiczeń z techniki jazdy :D
Jak pomykałem motocyklem, to moim ulubionym ćwiczeniem była jazda w trakcie
rozmowy z osoba idącą po chodniku. Szybka jazda na dwóch kółkach to pikuś.
Jechać powoli - to trzeba umieć :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
50. Data: 2011-08-23 23:38:09
Temat: Re: [piątkowo] Fred Flinstone, amerykański kumpel Dzidka
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2011-08-23 21:43, Adam Płaszczyca wrote:
>> I właśnie o to ostanie chodzi. Nie zredukujesz prędkości silniekiem
>> poniżej obrotów biegu jałowego na jedynce. Czyli mniej więcej tak, jak
>> tytułowy flinston.
>
> Nie. Ale wystarczy, że ją zredukujesz do rzeczonej prędkości 25m przed
> przeszkodą, bo tyle auto mniej więcej się poturla.
Jak tytuowy Flinsotn? Masz coś nie tak z samochodem. Mój na luzie toczy
się dalej.
> Wyłącz zapłon :D
Można i tak. Ale ja truskawki cukrem, i wole skorzystać z hamulca.
> Wystarczy tak jechać, żeby było zielone. wiesz, to też się da :D
Taa. Jasne.
Shrek.