eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypaliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 159

  • 11. Data: 2012-03-23 09:43:42
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: MM <k...@g...pl>

    Dnia 23-03-2012 o 05:39:15 Aron <a...@g...pl> napisał(a):

    > paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza samochodami. Dochody z akcyzy na
    > paliwo wzrosly w 2011 w porownaniu z 2010.
    > W sumie nic dziwnego, jak ktos raz zakosztowal samochodu to nie
    > przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.
    >
    > ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?

    Tak wczoraj oglądałem sobie google street view z mojego miasta, no i
    zdjęcia z lipca 2011, olej po 4,90 :/


  • 12. Data: 2012-03-23 09:45:08
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: "Potocki Passion & Adventure" <s...@d...pl>

    > przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.
    >
    > ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?
    >
    > aron

    Oszczedzam jak sie da. Zamiast jechac Mondeo, to wsiadam do zony Seicento.
    Zamiast 10l/100 slapam tylko 5.5l/100 :) Niebawem przejde na gaz i wtedy mnie
    beda mogli w dupe cmoknac :) No i zaczalem hamowac silnikiem i jezdzic w pewnym
    przedziale obrotów w którym spalanie jest najmniejsze. Tylko obawiam sie, ze
    spirala sie w ten sposób nakreca, bo im mniej spalam, tym rzadziej tankuje, a
    wlasciciele stacji maja koszty raczej stale lub wieksze, tym samym musza
    zrekompensowac sobie mniejsza sprzedaz, wyzsza cena paliwa.

    --
    Kacper Potocki
    s...@d...pl
    www.DogsPassion.pl
    GG: 3121891


  • 13. Data: 2012-03-23 10:48:27
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: "...::QRT::..." <n...@...mejla>

    Dnia Thu, 22 Mar 2012 21:39:15 -0700 (PDT), Aron napisał(a):

    > paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza samochodami. Dochody z akcyzy na
    > paliwo wzrosly w 2011 w porownaniu z 2010.
    > W sumie nic dziwnego, jak ktos raz zakosztowal samochodu to nie
    > przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.
    >
    > ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?
    >
    > aron

    ja po miescie od zawsze jeżdze rowerem. Samochodem to tylko jak trzeba coś
    przewierć albo jak z rodziną, albo od wielkiego dzwonu jak już na maksa nie
    chce sie jechać rowerem :).
    Tyle ze czesto jeżdze z rodziną za miasto - no i tutaj poprostu sie nie da
    inaczej. Znaczy jest niby PKS czy PKP no ale jakoś specjalnie tanie to też
    nie jest, na dodatek trwa to sporo czasu i jeszcze trzeba poginać z buta
    wraz z bagażami np 5/6 km.
    Tak naprawde w niektórych wypadkach nie ma alternatywy.


  • 14. Data: 2012-03-23 11:31:21
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: Aron <a...@g...pl>

    na Wegrzech to dopiero maja fajnie, Pb95 po 6, 50 zl

    aron


  • 15. Data: 2012-03-23 11:36:33
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    > Użytkownik "Aron" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:abc6aca6-ce84-4554-a8ec-27b493b51568@j1
    4g2000vbc.googlegroups.com...

    > paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza samochodami. Dochody z akcyzy na
    > paliwo wzrosly w 2011 w porownaniu z 2010.
    > W sumie nic dziwnego, jak ktos raz zakosztowal samochodu to nie
    > przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.

    > ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?

    Dopóki pensje rosną szybciej niż ceny paliwa granica jest (jak to matematycy
    mówią) w nieskończoności.

    Sprawdziłem w rachunkach w wakacje 2006 tankowałem po 4,27zł/l
    Średnia pensja wzrosła od tego czasu z prawie 2500 do ponad 3500 czyli o 40%
    Aby to wyrównać paliwo musiałoby kosztować 5,98 :-)
    Za miesiąc już te dane będą nieaktualne bo pensje ciągle rosną i nie chcą
    przestać :-) a paliwo raz rośnie raz spada.

    Nie dajmy się zwariować, nie jest tak źle jak niektórzy próbują nam wmawiać
    każdego dnia.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 16. Data: 2012-03-23 12:06:53
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "Aron" napisał w wiadomości grup
    >> W sumie nic dziwnego, jak ktos raz zakosztowal samochodu to nie
    >> przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.

    >> ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?

    >Dopóki pensje rosną szybciej niż ceny paliwa granica jest (jak to
    >matematycy mówią) w nieskończoności.

    Niestety - ale zasoby ropy nie sa nieskonczone :-)

    >Nie dajmy się zwariować, nie jest tak źle jak niektórzy próbują nam
    >wmawiać każdego dnia.

    Poczekaj jak ropa skoczy do 150$ :-(
    Ale owszem - ropa niby coraz drozsza, a silniki w europejskich
    econoboxach coraz mocniejsze :-)

    Swoja droga to ciekaw jestem dokladniejszych danych ilosciowych -
    akcyza przez 2 lata byla akurat stala , prywatni ludzie wiecej
    jezdza, czy przemysl ruszyl i transportuje wiecej ?

    J.


  • 17. Data: 2012-03-23 12:13:44
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>

    W dniu 2012-03-23 11:36, Ergie pisze:
    >> Użytkownik "Aron" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:abc6aca6-ce84-4554-a8ec-27b493b51568@j1
    4g2000vbc.googlegroups.com...
    >>
    >
    >> paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza samochodami. Dochody z akcyzy na
    >> paliwo wzrosly w 2011 w porownaniu z 2010.
    >> W sumie nic dziwnego, jak ktos raz zakosztowal samochodu to nie
    >> przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.
    >
    >> ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?
    >
    > Dopóki pensje rosną szybciej niż ceny paliwa granica jest (jak to
    > matematycy mówią) w nieskończoności.
    >
    > Sprawdziłem w rachunkach w wakacje 2006 tankowałem po 4,27zł/l
    > Średnia pensja wzrosła od tego czasu z prawie 2500 do ponad 3500 czyli o
    > 40%
    > Aby to wyrównać paliwo musiałoby kosztować 5,98 :-)
    > Za miesiąc już te dane będą nieaktualne bo pensje ciągle rosną i nie
    > chcą przestać :-) a paliwo raz rośnie raz spada.
    >
    > Nie dajmy się zwariować, nie jest tak źle jak niektórzy próbują nam
    > wmawiać każdego dnia.
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie

    Kurde gdzie tak pensja wzrosła?? Bo u mnie to nawet inflacyjne podwyżki
    są zatrzymane od 4 lat. I od 4 lat moja pensja stoi na tym samym
    poziomie, a generalnie mówiąc to pensja zmalała bo coraz mniej mogę za
    nią kupić...


  • 18. Data: 2012-03-23 12:15:38
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2012-03-23 06:11, Krzysztof 45 pisze:
    > Aron napisał(a):
    >> ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?
    > Na tablicach. Więcej jak 9,90 sie nie zmieści :D

    A przecinka się nie da przesunąć? :P

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
    Green Trafic 140 dCi
    Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi


  • 19. Data: 2012-03-23 12:19:54
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "J.F" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jkhlgi$96c$...@i...gazeta.pl...

    Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "Aron" napisał w wiadomości grup
    >> W sumie nic dziwnego, jak ktos raz zakosztowal samochodu to nie
    >> przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu.

    >> ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?

    >Dopóki pensje rosną szybciej niż ceny paliwa granica jest (jak to
    >matematycy mówią) w nieskończoności.

    > Niestety - ale zasoby ropy nie sa nieskonczone :-)

    Ropy nie ale paliw tak - z zastrzeżeniem do końca aktywności słońca.

    Ot choćby sprzed kilku dni zamiana energii słonecznej na paliwo dla tych co
    nie lubią ładować baterii, a wolą coś lać:
    http://next.gazeta.pl/next/1,114656,11370633,Ropa_ma
    _konkurenta__Zmutowane_mikroby_i_glony_lejemy.html

    >> Nie dajmy się zwariować, nie jest tak źle jak niektórzy próbują nam
    >> wmawiać każdego dnia.

    > Poczekaj jak ropa skoczy do 150$ :-(
    > Ale owszem - ropa niby coraz drozsza, a silniki w europejskich econoboxach
    > coraz mocniejsze :-)

    Już skakała, cena wyjściowa ropy ma niewielkie znaczenie dla ceny końcowej
    na stacji. Tu decydują głownie podatki, a te są prawie stałe. Większy wpływ
    ma kurs pln do eur i usd bo zarówno cena surowca jak i kwota podatku są
    zdefiniowane w walutach obcych.

    > Swoja droga to ciekaw jestem dokladniejszych danych ilosciowych - akcyza
    > przez 2 lata byla akurat stala , prywatni ludzie wiecej jezdza, czy
    > przemysl ruszyl i transportuje wiecej ?

    Nie wiem, jak z przemysłem, ale prywatnych samochodów jest na pewno coraz
    więcej a chyba nikt ich nie kupuje by stały.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 20. Data: 2012-03-23 12:44:03
    Temat: Re: paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jkhm0p$32v$...@u...news.interia.pl...
    W dniu 2012-03-23 06:11, Krzysztof 45 pisze:
    >>> ciekawe gdzie jest ta granica? 6 zl?
    >> Na tablicach. Więcej jak 9,90 sie nie zmieści :D

    >A przecinka się nie da przesunąć? :P

    Domaluja z przodu 1 na stale :-)

    A potem wejdziemy do strefy euro i tablice na pare lat starcza :-)


    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: