-
21. Data: 2010-12-25 11:29:39
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: "bagno" <b...@o...pl>
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:if4dif$4h2$1@inews.gazeta.pl...
> kogutek pisze:
>>
>
> 1. z zeszłego tygodnia przeczytaj wątek:
> 2.0 HDI świece żarowe
> Dowiesz się ze rozrusznik moze kręcić słabo - sugerując ze pada
> akumulator, a sam jest winny.
>
> 2. Naładuj akumulator do pełna. odczekaj 24 godziny. podłącz mu 2
> żarówki wydłubane z lamp przednich (lepie długie) policz wstawiając
> swoje parametry: 2x55 WAT = 110wat. 110 wat/12v = ok 10 amper. czyli
> jeśli taki zestaw zarówek poświeci 1 godzine to z akumulatora "wyssie"
> 10 amperogodzin. jak poświeci 4 godziny to masz dobry akumulator.
Nie wiem czy wytrzymam cały dzień. Pewnie wieczorem porobie próby. Na razie
skończyłem go ładować.
> jak
> dopuścisz do (długotrwałego) spadku napięcia poniżej (około) 11,5v -
> zabijesz go.
Podejrzewam, że był wielokrotonie rozładowywany praktycznie do minimum.
-
22. Data: 2010-12-25 14:45:00
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
bagno pisze:
> Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:if4dif$4h2$1@inews.gazeta.pl...
>> kogutek pisze:
>> 1. z zeszłego tygodnia przeczytaj wątek:
>> 2.0 HDI świece żarowe
>> Dowiesz się ze rozrusznik moze kręcić słabo - sugerując ze pada
>> akumulator, a sam jest winny.
>>
>> 2. Naładuj akumulator do pełna. odczekaj 24 godziny. podłącz mu 2
>> żarówki wydłubane z lamp przednich (lepie długie) policz wstawiając
>> swoje parametry: 2x55 WAT = 110wat. 110 wat/12v = ok 10 amper. czyli
>> jeśli taki zestaw zarówek poświeci 1 godzine to z akumulatora "wyssie"
>> 10 amperogodzin. jak poświeci 4 godziny to masz dobry akumulator.
>
> Nie wiem czy wytrzymam cały dzień. Pewnie wieczorem porobie próby. Na razie
> skończyłem go ładować.
>
>> jak
>> dopuścisz do (długotrwałego) spadku napięcia poniżej (około) 11,5v -
>> zabijesz go.
>
> Podejrzewam, że był wielokrotonie rozładowywany praktycznie do minimum.
>
>
jak go "zakręcisz" rozrusznikiem na śmierć i zaraz naładujesz - masz
szanse. jak go zakręcisz na śmierć i zostawisz - umrze.
ToMasz
-
23. Data: 2010-12-25 16:02:51
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: "bagno" <b...@o...pl>
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:if4sgs$lo9$2@inews.gazeta.pl...
> bagno pisze:
>> Nie wiem czy wytrzymam cały dzień. Pewnie wieczorem porobie próby. Na
>> razie
>> skończyłem go ładować.
>>
>>> jak
>>> dopuścisz do (długotrwałego) spadku napięcia poniżej (około) 11,5v -
>>> zabijesz go.
>>
>> Podejrzewam, że był wielokrotonie rozładowywany praktycznie do minimum.
>>
>>
> jak go "zakręcisz" rozrusznikiem na śmierć i zaraz naładujesz - masz
> szanse. jak go zakręcisz na śmierć i zostawisz - umrze.
Ale on sobie stał tak nieużywany w nieużywanym aucie przez kilka miesięcy.
Potem był
ładowany i znowu sobie stał nieużywany.
-
24. Data: 2010-12-25 21:48:52
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "bagno" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d14976f$0$2500$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Zgaduje, że wygląda jak źle jak to tylko możliwe. Zdjęcie moge zrobić jak
> będzie normalniejsza pogoda.
Nie przejmuj sie tym, Filip ma jakas obsesje zwiazana z przewodami
masowymi...
--
Picasso
-
25. Data: 2010-12-25 21:58:17
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "bagno" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d160796$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ale on sobie stał tak nieużywany w nieużywanym aucie przez kilka
> miesięcy. Potem był
> ładowany i znowu sobie stał nieużywany.
No to go wymien - glebokie rozladowanie jest dla aku zabojcze.
A na przyszlosc zamontuj wylacznik na minusie lub odlaczaj kleme przy
dluzszym postoju. Przy poborze jaki masz w spoczynku, po okolo miesiacu aku
bedzie do smieci.
--
Picasso
-
26. Data: 2010-12-25 22:02:45
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: jurson <g...@p...fm>
W dniu 2010-12-24 11:19, bagno pisze:
> http://allegro.pl/akumulator-topla-12v-55ah-480a-l-g
w-2-lata-f-vat-i1370635629.html
>
> Wygląda mi troche na jakiś chiński szajs.
Słoweński czy jakoś tak - co akurat wielkiego znaczenia nie ma. Ogólnie,
podobno to zupełnie dobre akumulatory są... Chociaż wyglądają faktycznie
jak z Castoramy ;)
pozdrawiam,
jurson
-
27. Data: 2010-12-25 22:37:02
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-24 13:47, bagno pisze:
>> Jeżeli elektryk stwierdził, że "możliwe że coś z alarmem" to lepiej
>> zmień elektryka, bo to G warty elektryk. Pseudo fachowiec.
>
> Może. Miał tylko 5 minut czasu więc dużo nie był w stanie sprawdzić.
>
Zapewniam Cię, że alarm nie może rozładować Ci aku.
>>> Co mogę jeszcze zrobić ? "Samochód" to uno.
>>
>> Uu, trzeba było tak od razu.
>> Kiedy wymieniałeś świece i kable wn ?
>
> Mam go od 3 lat i w tym czasie na pewno nie. Wcześniej może kiedyś
> a może nigdy. Rocznik 1997.
>
No to sobie sam odpowiedziałeś na pytanie.
> Co mają do tego świece ? W ogóle się nie znam ale wydawało mi się, że
> to służy do czegoś innego.
>
Dają iskrę przy rozruchu.
>> A propos aku. Spróbuj podłączyć po kilkunastu godzinach stania
>> samochodu na mrozie na chwilę inny akumulator.
>
> Nie mam innego. Inaczej to pewnie bym próbował na innym.
>
Jak jesteś z trójmiasta, to mam aku naładowany w piwnicy.
-
28. Data: 2010-12-25 22:39:40
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-24 13:52, bagno pisze:
> Zgaduje, że wygląda jak źle jak to tylko możliwe. Zdjęcie moge zrobić jak
> będzie
> normalniejsza pogoda.
>
Przewód masowy musi być dobry. Wiem jak wygląda masa w uno, bo
naprawiałem już w takim samochodzie masy, tzn. wymieniałem. Przewód nie
jest zabezpieczony antykorozyjnie i po prostu jego już nie ma w tak
starym samochodzie. Jak chcesz aby samochód odzyskał moc i sprawność, po
prostu wymień przewody masowe na nowe.
Jeśli taki kretyn jak np. P_ablo Ci powie, że przewód masowy nie ma
znaczenia w samochodzie, to zwyczajnie w świecie jest skończonym idiotą.
To tak jakby kupić chińskie cieniutkie kabelki rozruchowe do aku i
spróbować nimi odpalić zimą dużego diesla sąsiada.
Pozdrawiam
-
29. Data: 2010-12-25 22:41:30
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-24 14:15, Sławek pisze:
> Krytykujesz elektryka a sam g... wiesz!
No cóż, ważne że Ty na podstawie wieku akumulatora jesteś w stanie
ocenić czy jest dobry, czy nie.
> Co mają kable WN i świece do rozladowywania się akumulatora????
>
> Uszkodzony alarm i cetralny zamek mogą powodować nadmierny pobór prądu
> spoczynkowego i rozładowanie akumulatora natomiast złe świece i stare kable
> WN nie!!!
>
> Z opisanych objawów nie można jednoznacznie stwierdzić usterki nie widząc
> tego na własne oczy. Poza tym zabrakło mi tutaj najważniejszej informacji:
> ile lat ma amumulator!?
>
Obojętnie ile lat by miał, akumulator nawet nowy może już nadawać się na
śmietnik. Więc do czego Ci ta informacja G warty doradco?
-
30. Data: 2010-12-25 22:43:48
Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-24 14:42, bagno pisze:
> 2 lub 3 lata. Dokładnie nie pamiętam. Poprzedni padł całkowicie po kilku
> miesiącach stania na mrozie. Ten też nie miał lekkiego życia. Wydaje mi się,
> że
> czasami jednak wszystko działało normalnie i nie padał tak od razu. Nie chce
> mi się
> wierzyć, że nagle wytrzymuje 3 rozruchy.
>
>
Jakiej firmy jest to aku? Próbowałeś już go ładować?
Pamiętaj, że każdy aku powinien być w specjalnej osłonie termicznej. Tym
bardziej w komorze silnika, tam są i wysokie i niskie temperatury,
szybki ich wzrost i spadek, to źle wpływa na akumulator. Ja kiedyś
zawinąłem sobie aku w piankę taką do paneli, super się sprawowało aku
mnie nigdy nie zawiódł.