-
41. Data: 2010-07-01 16:22:52
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:i0i76u$n85$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:i0hldp.9n0.0@poczta.onet.pl...
>>
>> "kamil" <k...@s...com> wrote in message
>> news:i0i6k3$ko9$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> "neoniusz" <n...@j...org> wrote in message
>>> news:i0hslj$s11$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>>>> news:i0gfsp.5ag.0@poczta.onet.pl...
>>>>> Czy Wy też sobie myjecie komorę silnika w swoich autach?
>>>>
>>>> U mnie pod maska to wyglada tak:
>>>>
>>>> http://img17.imageshack.us/img17/3471/maskau.jpg
>>>>
>>>> I nie mam najmniejszego zamiaru nigdy tego myc...
>>>
>>> A u mnie tak i bez mycia:
>>>
>>> http://zapodaj.net/64fd44bb4c40.jpg.html
>>
>> Jezu, ale napakowali pod ta maske... co to za auto i jaki silnik?
>
> Impreza wrx, jedna z zalet jest nisko polozony srodek ciezkosci silnika,
> jedna z wad koniecznosc przeciskania sie przez to wszystko zeby cokolwiek
> zrobic. Ale to juz zmartwienie warsztatu.
Niestety to "zmartwienie warsztatu" przeklada sie na ceny uslug
które sa niestety wyzsze dla Subaru niz dla innych japonców...
-
42. Data: 2010-07-01 16:39:31
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Thu, 1 Jul 2010 14:53:06 +0100, kamil napisał(a):
>> U mnie pod maska to wyglada tak:
>>
>> http://img17.imageshack.us/img17/3471/maskau.jpg
>>
>> I nie mam najmniejszego zamiaru nigdy tego myc...
>
> A u mnie tak i bez mycia:
>
> http://zapodaj.net/64fd44bb4c40.jpg.html
No kurka, ja zdjęcia nie zapodam ale właśnie otwarłem maskę Skody - też
plastikowa osłona, jakiś wlew płynu do spryskiwacza, lekko tylko
wszystko ukurzone... Naprawdę nie wiem po co to myć.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
43. Data: 2010-07-01 16:40:45
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Pszemol pisze:
> Czy Wy też sobie myjecie komorę silnika w swoich autach?
Ja tylko raz myłem po kupnie, potem odpuścilem bo nic nie wycieka
naturalny kurz tylko, oczywiście myłem na zimnym silniku.
--
krzysiek82
-
44. Data: 2010-07-01 16:43:54
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:i0hmqi.5sc.0@poczta.onet.pl...
>
>> Impreza wrx, jedna z zalet jest nisko polozony srodek ciezkosci silnika,
>> jedna z wad koniecznosc przeciskania sie przez to wszystko zeby cokolwiek
>> zrobic. Ale to juz zmartwienie warsztatu.
>
> Niestety to "zmartwienie warsztatu" przeklada sie na ceny uslug
> które sa niestety wyzsze dla Subaru niz dla innych japonców...
Wyzsze, ale nie az tak wiele, wymienialem juz wszystkie plyny lacznie z
hamulcowym, olej w skrzyni i dyfrze + standardowo olej dwa razy. Za pare
miesiecy zbliza sie duzy przeglad z rozrzadem i calosc wyjdzie jakies 25%
drozej, niz w poprzednim aucie (honda 1.8vti), wiec tragedii nie ma. Nic za
darmo zreszta, gdybym chcial tanio, mialbym seicento lpg. ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
45. Data: 2010-07-01 16:44:45
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE pisze:
> Skieruj sobie tego sobotniego karczera w dupe najlepiej
polecam wrażenia bezcenne, tylko potem ciężko usiąść :)
--
krzysiek82
-
46. Data: 2010-07-01 16:46:14
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"krzysiek82" <s...@u...pl> wrote in message
news:4c2ca905$0$2601$65785112@news.neostrada.pl...
> Pszemol pisze:
>> Czy Wy też sobie myjecie komorę silnika w swoich autach?
>
> Ja tylko raz myłem po kupnie, potem odpuścilem bo nic nie wycieka
> naturalny kurz tylko, oczywiście myłem na zimnym silniku.
Ja z konieczności myłem gorący, bo jakoś do myjni dojechać musiałem.
Ale zanim wjechałem na stanowisko i poszedłem wymienić banknoty
na monety do automatu to minęło sporo minut, więc silnik nie był dopiero
co wyłączony ale nie był w pełni ostygnięty. Kolektor wydechowy i osłony
wydechu są z tyłu silnika, przy przegrodzie, więc tam starałem się nie lać
aby nic nie popękało w żeliwnych odlewach.
-
47. Data: 2010-07-01 16:56:58
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:i0i9jc$3pc$1@inews.gazeta.pl...
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:i0hmqi.5sc.0@poczta.onet.pl...
>>
>>> Impreza wrx, jedna z zalet jest nisko polozony srodek ciezkosci silnika,
>>> jedna z wad koniecznosc przeciskania sie przez to wszystko zeby
>>> cokolwiek zrobic. Ale to juz zmartwienie warsztatu.
>>
>> Niestety to "zmartwienie warsztatu" przeklada sie na ceny uslug
>> które sa niestety wyzsze dla Subaru niz dla innych japonców...
>
> Wyzsze, ale nie az tak wiele, wymienialem juz wszystkie plyny lacznie z
> hamulcowym, olej w skrzyni i dyfrze + standardowo olej dwa razy. Za pare
> miesiecy zbliza sie duzy przeglad z rozrzadem i calosc wyjdzie jakies 25%
> drozej, niz w poprzednim aucie (honda 1.8vti), wiec tragedii nie ma. Nic
> za darmo zreszta, gdybym chcial tanio, mialbym seicento lpg. ;)
Dobrze ze sobie z tego zdajesz sprawe. Nie wszyscy to wiedza
przed zakupem Subaru a potem jest placz ze drogo... i boli.
-
48. Data: 2010-07-01 16:58:04
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"MadMan" <m...@n...wp.pl> wrote in message
news:1dp5q7z6wgxs6$.dlg@rower.power.pl...
> Dnia Thu, 1 Jul 2010 14:53:06 +0100, kamil napisał(a):
>
>>> U mnie pod maska to wyglada tak:
>>>
>>> http://img17.imageshack.us/img17/3471/maskau.jpg
>>>
>>> I nie mam najmniejszego zamiaru nigdy tego myc...
>>
>> A u mnie tak i bez mycia:
>>
>> http://zapodaj.net/64fd44bb4c40.jpg.html
>
> No kurka, ja zdjęcia nie zapodam ale właśnie otwarłem maskę Skody - też
> plastikowa osłona, jakiś wlew płynu do spryskiwacza, lekko tylko
> wszystko ukurzone... Naprawdę nie wiem po co to myć.
No jak są osłony to nie ma po co - osłony są właśnie po to, aby
oprócz tego że jest ładnie" to jeszcze silnik był czysty i nie było
się urąbanym przy jego naprawie...
-
49. Data: 2010-07-01 17:02:11
Temat: Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: DoQ <p...@g...com>
krzysiek82 pisze:
> Kandydat na Prezydenta RP ÓXIDEŁE pisze:
> > Skieruj sobie tego sobotniego karczera w dupe najlepiej
> polecam wrażenia bezcenne, tylko potem ciężko usiąść :)
Skoro polecasz to pewnie probowales?
Pozdrawiam
Pawel
-
50. Data: 2010-07-01 17:52:52
Temat: Re: [ot] Re: Umylem komore silnika Karcherem...
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
gosmo pisze:
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:i0gfsp.5ag.0@poczta.onet.pl...
>> Zrobiłem to głównie po to, że wymieniałem płyn w chłodnicy i mi się
>> trochę pochlapało wnętrze, a słyszałem że jest to ciecz "korozyjna"
>
>
> To co to za płyn skoro może przeżreć chłodnice ;) Płyn chłodniczy tym
> się różni właśnie od kranówki, że ma niższą temperaturę zamarzania,
> wyższą wrzenia i zawiera dodatki antykorozyjne. Chyba, że to jakiś
> kiepski płyn jest lub tzw. "nieznanego pochodzenia".
A wylej sobie ten płyn na przykład na tapicerkę podłogi w samochodzie,
nie usuń porządnie, a za kilka miesięcy sprawdź, jak wygląda lakier :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.