eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaopozniony led
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 61. Data: 2014-09-18 11:48:05
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michał Lankosz napisał:

    >> Wiem że wcale idioty nie udajesz więc ci wytłumaczę, nic tu nie jest
    >> "według mnie" bo tak działa fizyka, jest to obwód różniczkujący,
    >> przepuszcza rozciągnięte nieco szpilki, opornik ogranicza prąd udarowy
    >> do wartości która nie upali diód, kondensator szeregowy ustala wartość
    >> średnią prądu. Woila, "ledówka" świeci bardzo króciutkie okresy czasu z
    >> częstotliwością 100Hz.
    >> Pytanie z zasilaczem jest tu bez sensu.
    >
    > Ciekaw jestem, czy wszystkie mają mostek. Można oszczędzić i dać jedną
    > diodę - antyrównolegle do łańcuszka LEDów.

    Można i tę jedną przyoszczędzić -- dać LEDy w łańcuszku antyrównolegle
    parami. Niech migają na zmianę co druga, każda 50 razy na sekundę, a co.

    Kieyś kupiłem takie migające świecidełko. W domu przy tym żadną miarą
    wytrzymać nie szło. Może do oświetlenia kurnika by się zdały, ale nie
    prowadzę przydomowej hodowli drobiu. W końcu powiesiłem przed domem.
    Jak pada deszcz, to widać króciutkie kreseczki spadających kropel.
    Śnieg opada wolniej, więc płatki całkiem ostro rozbłyskują w stopklatce.
    Lampa jest kierunkowa, w ciemności jasno oświetla okoliczny krzak bzu.
    Gdy się przenosi wzrok z jednego miejsca w drugie, to w widoku też się
    pojawiają zwielokrotnione gałązki.

    --
    Jarek


  • 62. Data: 2014-09-18 11:48:16
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>

    W dniu 2014-09-18 10:14, Zachariasz Dorożyński pisze:
    > W dniu czwartek, 18 września 2014 09:00:10 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:
    >> W dniu 2014-09-18 00:21, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >>
    >>> No w�a�nie. Z kondensatorem robi si� �r�d�o pr�dowe. Wed�ug
    Ciebie obcinaj� diody tak �e zostaj� same g�rki czy zostawiaj� napi�cie
    wzgl�dem zera? Opisz z grubsza jak wygl�da na wyj�ciu przebieg z zasilacza z
    mostkiem opornikiem szeregowym i r�wnoleg�� diod� zenera. Taki najprostszy
    stabilizator napi�cia bez kondensatora wyg�adzaj�cego. Napi�cie wej�ciowe
    230V przemienny, dioda zenera 30V opornik szeregowy taki �eby nie upali� diody.
    >>
    >>>
    >>
    >>
    >>
    >> Moment, jakie �r�d�o pr�dowe? �r�d�o pr�du sta�ego czy
    przemiennego?
    >>
    >> Uwa�asz, �e przez LED, czy Twoj� zenerk�, p�ynie sta�y pr�d?
    Jasno�� LED
    >>
    >> zale�y od pr�du czy od napi�cia na niej?
    >>
    >>
    >>
    > Po co pytasz jak nie potrafisz opisać przebiegu na wyjściu takiego prostego
    zasilacza.
    >

    Bo nie mam potrzeby myśleć za Ciebie.
    Wniosek całkowicie bezpodstawnie wyciągnięty.

    --
    Michał


  • 63. Data: 2014-09-18 13:17:07
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 września 2014 11:48:16 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:
    > W dniu 2014-09-18 10:14, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >
    > > W dniu czwartek, 18 wrze�nia 2014 09:00:10 UTC+2 u�ytkownik Micha� Lankosz
    napisaďż˝:
    >
    > >> W dniu 2014-09-18 00:21, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >
    > >>
    >
    > >>> No w�a�nie. Z kondensatorem robi si� �r�d�o pr�dowe. Wed�ug
    Ciebie obcinaj� diody tak �e zostaj� same g�rki czy zostawiaj� napi�cie
    wzgl�dem zera? Opisz z grubsza jak wygl�da na wyj�ciu przebieg z zasilacza z
    mostkiem opornikiem szeregowym i r�wnoleg�� diod� zenera. Taki najprostszy
    stabilizator napi�cia bez kondensatora wyg�adzaj�cego. Napi�cie wej�ciowe
    230V przemienny, dioda zenera 30V opornik szeregowy taki �eby nie upali� diody.
    >
    > >>
    >
    > >>>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> Moment, jakie �r�d�o pr�dowe? �r�d�o pr�du sta�ego czy
    przemiennego?
    >
    > >>
    >
    > >> Uwa�asz, �e przez LED, czy Twoj� zenerk�, p�ynie sta�y pr�d?
    Jasno�� LED
    >
    > >>
    >
    > >> zale�y od pr�du czy od napi�cia na niej?
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > > Po co pytasz jak nie potrafisz opisa� przebiegu na wyj�ciu takiego prostego
    zasilacza.
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Bo nie mam potrzeby my�le� za Ciebie.
    >
    > Wniosek ca�kowicie bezpodstawnie wyci�gni�ty.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Michaďż˝

    Ty najpierw zacznij myśleć za siebie, ale na początek nie więcej niż 10 minut
    dziennie bo może Ci zaszkodzić. Ja wiem co tam jest za przebieg. I wiem że przy takim
    przebiegu jak dołożyć mały kondensator to diody w takiej ledówce nigdy nie gasną. A
    jak nie gasną a co najwyżej przygasają o 15% to tylko jakiś mitoman może zauważyć ze
    mrygają. Oczywiście mogą być i inne konstrukcje. Mogą być łączone diody przeciw
    równolegle. Wtedy w skrajnym przypadku mogą mieć tendencje do mrugania którego w
    normalnych warunkach nikt nie zobaczy bo dalej są zasilane przebiegiem który
    minimalizuje efekt mrygania. Do tego dochodzi bezwładność luminoforu.


  • 64. Data: 2014-09-18 13:24:03
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-09-17 16:48, Zachariasz Dorożyński pisze:
    > W dniu środa, 17 września 2014 16:22:43 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
    >> Am 17.09.2014 um 15:54 schrieb Zachariasz Doro�y�ski:
    >>
    >>> W dniu �roda, 17 wrze�nia 2014 14:46:07 UTC+2 u�ytkownik Robert Wa�kowski
    napisaďż˝:
    >>
    >>>> "bartekltg"
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>> �eby nie mruga�o 100Hz.
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> Kto� kiedy� tu przekonywa�, �e tego nie wida�.
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> Robert
    >>
    >>>
    >>
    >>> Bo nie widaďż˝. W kinie sďż˝ 24 klatki na sekundďż˝ i nie widaďż˝.
    >>
    >>>
    >>
    >>
    >>
    >> Wida�, ale nie kolory, tylko czarno-bia�e kontrasty. Pr�ciki s� do��
    >>
    >> szybkie. Niekt�re osoby widz� mruganie nawet powy�ej 100Hz. Dlatego w
    >>
    >> kinach stosuje si� obecnie wy�sze cz�stotliwo�ci, cz�sto klatki s�
    >>
    >> powtarzane kilkakrotnie.
    >>
    >>
    >>
    >> Waldek
    >
    > Żebym nie miał kontaktu z profesjonalnym filmem to bym Ci uwierzył. A że mam to
    mogę tylko napisać "pierdolicie hipolicie". Kinowy projektor cyfrowy odtwarza to co
    dostanie na dysku. A na dysku 24 albo 25 klatek na sekundę. Żeby było śmieszniej to
    standardem jest wyświetlanie w kinach z takich cyfrowymi projektorami obrazu o
    rozdzielczości o kilka procent większej niż ma telewizor fhd.
    >

    Projektory taśmowe 35mm wyświetlają każdą klatkę dwukrotnie. I to nie
    tylko współczesne, nawet nie stare AP-5 z okresu powojennego, ale
    jeszcze starsze też.

    Projektory cyfrowe "lepsze" mają rozdzielczość 4K - więc tych procentów
    jest trochę więcej niż "trochę" względem FHD ;)


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


    --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---


  • 65. Data: 2014-09-18 13:25:19
    Temat: Re: opozniony led
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 17.09.2014 20:37, Zachariasz Dorożyński wrote:

    >
    > Powoływanie się na Edisona jest śmieszne.

    Prosiłem, nie trollluj.

    > Powiedział tak sobie i już.

    I to co powiedział było powszechnie wprowadzone.

    > Ale żeby to sprawdzić to współczesna technika może być za cienka. Bo
    > żeby sprawdzić czy to co on powiedział działa trzeba się do mózgu
    > elektrodami podłączyć.

    Żeby wiedzieć, czy człowieka mniej boli głowa po jednej
    czy drugiej metodzie wyświetlania nie trzeba podłączać
    się bezpośrednio. Wystarczy wziąć rozsądnej wielkości
    grupkę, puścić im film obiema metodami i zapytać.
    I mniej więcej to się stało na początku XX wieku
    i zaczęto potem stosować podwójną lub potrójną migawkę (jak
    zauważył Tomasz, też nazwałem to jakoś dziwnie).

    Co do podłączania się do mózgu, do tego służy EEG.
    Od dawna i powszechnie. Właśnie w ten sam sposób bada się
    padaczkę (jaj wywoływanie częstotliwością 15-20Hz)
    czy nawet wpływ mrugania wysołanego zasilaniem ekranu!
    http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/001401398
    186928#.VBq-Iq2A_qY

    Ale to wszytko znacznie bardziej skomplikowane badania niż
    'a czy panią łeb nie boli'?

    > Odczucie zmęczenia jest subiektywne i nie może stanowić
    > podstawy do żadnego twierdzenia ani prawa.

    Bzdura. Subiektywne odczucie wielu ludzi jak najbardziej
    jest brane pod uwagę. Nikt nie będzie inwestował w produkt,
    na który narzeka 40% odbiorców, jeśli można problem wyeliminować
    drugą dziurą w obrotowej migawce i 50% silniejszą żarówką.

    I tak też _zrobiono_.

    > Przełączyłem przed chwilą
    > telewizor w tryb 25p. Kręciłem głową, patrzyłem bykiem i z boku.
    > Żadnego migotania nie widzę.

    Znaczy bez przeplotu?
    TV to luminofor. Wolny w porównaniu do komputerowego.

    Do tego, sam zauważyłeś, pojedynczy pomiar jest mało istotny;-)
    A jeśli 50% osób zauważa efekt, a 50% nie, to znaczy, że 50%
    go zauważa(np jest wyczulona) a nie, że 50% się wydaje.


    No, chyba, że patrzyłeś na LCD. Tylko wtedy, to bez sensu.

    pzdr
    bartekltg



  • 66. Data: 2014-09-18 13:29:34
    Temat: Re: opozniony led
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości
    >Widzę, że tu sporo ekspertów od kina, to może ktoś mi wyjaśni
    >dlaczego ekran w kinie jest perforowany?

    Glowy nie dam - ale czy to nie sa wypukle metalowe ... lusterka ?
    Takie lustereczko odbija w rozne strony, swiatlo dociera do widza bez
    strat na pochlanianie.

    No i zachowuje polaryzacje - a to moze byc wkrotce istotne, albo juz
    ...

    >Czy taka perforacja nie degraduje rozdzielczości?

    No coz, na starych tasmach nie :-)

    W standardzie HD czy 4k chyba juz troche tak. Ale w odleglosci paru
    metrow widz juz tego nie widzi ... wiec po co 4k ? :-)

    Natomiast jakis aliasing moze sie zrobic ...

    J.


  • 67. Data: 2014-09-18 13:43:22
    Temat: Re: opozniony led
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 18.09.2014 10:49, Marek wrote:
    > On Wed, 17 Sep 2014 09:49:11 -0700 (PDT), Zachariasz
    > Dorożyński<k...@g...com> wrote:
    >> Nie jestem ekspertem od 3D. Jak kręcili w Polsce film w którym były
    > w=
    >> stawki 3D to wynajęli ekipę z za granicy. Wiesz co to znaczy? Że je=
    >> śli w Polsce nie było specjalistów od 3D to Ty ze swoimi przemyślen=
    >> iami opartymi na marketingowym bełkocie specjalistą od 3D nie
    > jesteś.=
    >> To po co będąc laikiem starasz się mnie przekonać?
    >
    > Widzę, że tu sporo ekspertów od kina,

    Gdzie?
    ;-)

    > to może ktoś mi wyjaśni dlaczego
    > ekran w kinie jest perforowany?

    Za ekranem są głośniki. Dziurki pozwalają na w miarę swobodny
    przepływ dźwięku.

    > Czy taka perforacja nie degraduje
    > rozdzielczości?

    Pewnie zależy od wielkości ekranu. Piszą, że IMAX
    ma 14m x 24m i dziurki średnicy 3mm.
    Wielkość piksela przy "4k" to 6mm.


    pzdr
    bartekltg




  • 68. Data: 2014-09-18 17:00:35
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 18 Sep 2014 13:43:22 +0200, bartekltg <b...@g...com>
    wrote:
    > Wielkość piksela przy "4k" to 6mm.

    Strasznie duże, myślałem że nie większe niż 1- 2mm.

    --
    Marek


  • 69. Data: 2014-09-18 17:44:11
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>

    W dniu 2014-09-18 13:17, Zachariasz Dorożyński pisze:
    > W dniu czwartek, 18 września 2014 11:48:16 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:
    >> W dniu 2014-09-18 10:14, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >>
    >>> W dniu czwartek, 18 wrze�nia 2014 09:00:10 UTC+2 u�ytkownik Micha� Lankosz
    napisaďż˝:
    >>
    >>>> W dniu 2014-09-18 00:21, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>> No w�a�nie. Z kondensatorem robi si� �r�d�o pr�dowe. Wed�ug
    Ciebie obcinaj� diody tak �e zostaj� same g�rki czy zostawiaj� napi�cie
    wzgl�dem zera? Opisz z grubsza jak wygl�da na wyj�ciu przebieg z zasilacza z
    mostkiem opornikiem szeregowym i r�wnoleg�� diod� zenera. Taki najprostszy
    stabilizator napi�cia bez kondensatora wyg�adzaj�cego. Napi�cie wej�ciowe
    230V przemienny, dioda zenera 30V opornik szeregowy taki �eby nie upali� diody.
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> Moment, jakie �r�d�o pr�dowe? �r�d�o pr�du sta�ego czy
    przemiennego?
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> Uwa�asz, �e przez LED, czy Twoj� zenerk�, p�ynie sta�y pr�d?
    Jasno�� LED
    >>
    >>>>
    >>
    >>>> zale�y od pr�du czy od napi�cia na niej?
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>>>
    >>
    >>> Po co pytasz jak nie potrafisz opisa� przebiegu na wyj�ciu takiego prostego
    zasilacza.
    >>
    >>>
    >>
    >>
    >>
    >> Bo nie mam potrzeby my�le� za Ciebie.
    >>
    >> Wniosek ca�kowicie bezpodstawnie wyci�gni�ty.
    >>
    >>
    >>
    >> --
    >>
    >> Michaďż˝
    >
    > Ty najpierw zacznij myśleć za siebie, ale na początek nie więcej niż 10 minut
    dziennie bo może Ci zaszkodzić. Ja wiem co tam jest za przebieg. I wiem że przy takim
    przebiegu jak dołożyć mały kondensator to diody w takiej ledówce nigdy nie gasną. A
    jak nie gasną a co najwyżej przygasają o 15% to tylko jakiś mitoman może zauważyć ze
    mrygają. Oczywiście mogą być i inne konstrukcje. Mogą być łączone diody przeciw
    równolegle. Wtedy w skrajnym przypadku mogą mieć tendencje do mrugania którego w
    normalnych warunkach nikt nie zobaczy bo dalej są zasilane przebiegiem który
    minimalizuje efekt mrygania. Do tego dochodzi bezwładność luminoforu.
    >

    Powierzchownymi opiniami się nie przejmuję.
    O którym kondensatorze mówisz - szeregowym, czy wygładzającym za
    mostkiem? Bo tego drugiego jak nie ma to LED mruga - to widzimy i o tym
    mówimy.


    --
    Michał


  • 70. Data: 2014-09-18 18:36:13
    Temat: Re: opozniony led
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 września 2014 17:44:11 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:
    > W dniu 2014-09-18 13:17, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >
    > > W dniu czwartek, 18 wrze�nia 2014 11:48:16 UTC+2 u�ytkownik Micha� Lankosz
    napisaďż˝:
    >
    > >> W dniu 2014-09-18 10:14, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >
    > >>
    >
    > >>> W dniu czwartek, 18 wrze�nia 2014 09:00:10 UTC+2 u�ytkownik Micha�
    Lankosz napisaďż˝:
    >
    > >>
    >
    > >>>> W dniu 2014-09-18 00:21, Zachariasz Doro�y�ski pisze:
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>> No w�a�nie. Z kondensatorem robi si� �r�d�o pr�dowe. Wed�ug
    Ciebie obcinaj� diody tak �e zostaj� same g�rki czy zostawiaj� napi�cie
    wzgl�dem zera? Opisz z grubsza jak wygl�da na wyj�ciu przebieg z zasilacza z
    mostkiem opornikiem szeregowym i r�wnoleg�� diod� zenera. Taki najprostszy
    stabilizator napi�cia bez kondensatora wyg�adzaj�cego. Napi�cie wej�ciowe
    230V przemienny, dioda zenera 30V opornik szeregowy taki �eby nie upali� diody.
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> Moment, jakie �r�d�o pr�dowe? �r�d�o pr�du sta�ego czy
    przemiennego?
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> Uwa�asz, �e przez LED, czy Twoj� zenerk�, p�ynie sta�y pr�d?
    Jasno�� LED
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>> zale�y od pr�du czy od napi�cia na niej?
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>>>
    >
    > >>
    >
    > >>> Po co pytasz jak nie potrafisz opisa� przebiegu na wyj�ciu takiego prostego
    zasilacza.
    >
    > >>
    >
    > >>>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> Bo nie mam potrzeby my�le� za Ciebie.
    >
    > >>
    >
    > >> Wniosek ca�kowicie bezpodstawnie wyci�gni�ty.
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> --
    >
    > >>
    >
    > >> Michaďż˝
    >
    > >
    >
    > > Ty najpierw zacznij my�le� za siebie, ale na pocz�tek nie wi�cej ni� 10
    minut dziennie bo mo�e Ci zaszkodzi�. Ja wiem co tam jest za przebieg. I wiem
    �e przy takim przebiegu jak do�o�y� ma�y kondensator to diody w takiej
    led�wce nigdy nie gasn�. A jak nie gasn� a co najwy�ej przygasaj� o 15% to
    tylko jaki� mitoman mo�e zauwa�y� ze mrygaj�. Oczywi�cie mog� by� i
    inne konstrukcje. Mog� by� ��czone diody przeciw r�wnolegle. Wtedy w
    skrajnym przypadku mog� mie� tendencje do mrugania kt�rego w normalnych
    warunkach nikt nie zobaczy bo dalej s� zasilane przebiegiem kt�ry minimalizuje
    efekt mrygania. Do tego dochodzi bezw�adno�� luminoforu.
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Powierzchownymi opiniami siďż˝ nie przejmujďż˝.
    >
    > O kt�rym kondensatorze m�wisz - szeregowym, czy wyg�adzaj�cym za
    >
    > mostkiem? Bo tego drugiego jak nie ma to LED mruga - to widzimy i o tym
    >
    > m�wimy.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Michaďż˝

    Nie możesz widzieć stu mrugnięć na sekundę diody w której świeci luminofor, zasilanej
    przebiegiem bardzo podobnym do trapezu o bardzo dużym współczynniku wypełnienia i
    jeszcze w komplecie jest równoległy kondensator wygładzający. Jeśli aparat
    fotograficzny i kamera tego nie widzą to człowiek nie ma szans. Kamery i aparaty
    doskonale widzą światło z metalohalogenów i innych źródeł zasilanych z sieci. Widzą
    że są okresy czasu w których nie ma łuku. I jest ciemno i świecą tylko rozgrzane
    elementy. Dlatego w przypadkach w których świeci łuk a nie ma luminoforu źródła
    światła zasilane są z przetwornic podwyższających częstotliwość. Zwykłą ledówka ze
    sklepu przy filmowaniu nie sprawia żadnych problemów.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: