eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleodwieczny dylemat: jakie moto?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 81. Data: 2010-01-08 15:48:13
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>

    Siemka

    *** "Marcin N"
    Skąd ta informacja?

    Zmartwie Cie - nie z wiki ani precla
    z obserwacji i wlasnych doswiadczen
    --
    Pozdrawiam
    Tytus z fabryki



    __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
    4380 (20090829) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 82. Data: 2010-01-09 02:43:10
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    AZ pisze:
    > On 5 Sty, 23:53, LukeB <g...@o...pl> wrote:
    >> No tak, nie ma to jednak jak litr na pierwsze moto, jeszcze najlepiej
    >> 300-kilowe Viadro.
    >> Bo 600'tki panocku to nie jada...
    >>
    > Nie chce rozpoczynać flejma ale ja bym nie demonizował - te motocykle
    > to nie są R1, mocowo mają < 100 KM i momentu ~100 Nm. No i gdzie to
    > Viadro waży 300 kg?
    >
    > Ja tak na prawdę zacząłem (nie licząc skutera i WSK 175 i paru
    > przejażdżek japońcami) od ZZR 1200 który niby ma te 160 KM i na sucho
    > waży 235 kg i przelatałem od kwietnia 20 kkm bez większych przygód,

    Alez nie! Wlasnie licz! Licz chlopie te motorynki, wueski, emzetki,
    cezetki i ciezkie ruski. To bylo wlasnie to, co daje zupelnie zielonej
    osobie uzytkowanie "gieesa pincet".

    --
    zbigi


  • 83. Data: 2010-01-09 02:46:07
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    AZ pisze:
    > On 8 Sty, 09:08, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    >> Mało to filmów na youtubie nowicjuszy, którym "niechcący" manetka się
    >> odkręciła i efektownie wywracali motocykl?
    >>
    > No to napisałem już.. To są przypadki idiotów którzy wsiadają pierwszy
    > raz na dane moto i rura.

    To nie sa idioci - to sa osoby nieswiadome jak dziala manetka gazu w
    motocyklu. Przyjrzyj sie kiedys, jak posluguje sie manetka dziecko
    (czyli osoba nieswiadoma) a jak osoba, ktora zna motocykle.

    >> Kolega miał za duży motocykl, ale na swoje szczęście miał jakoś przekładnię
    >> nietypową na lince gazu, która powodowała, że manetkę trzeba było odkręcić
    >> prawie 2x bardziej niż normalnie, żeby dojść do maksa. To go ratowało przed
    >> przypadkowymi niespodziankami. Gdy poczuł, że dorósł - zdjął to ustrojstwo.
    >>
    > Tylko ciekawe po co? Miał trudności z operowaniem manetką czy jak? W
    > czym to miało pomóc?

    Sie mozecie smiac ale IMO jest to kapitalny gadzet dla poczatkujacego -
    lepszy chyba nizli jakiekolwiek kastrowanie silnika.
    Choc przyznam, ze widze pewne niebezpieczenstwo nabierania zlych nawykow
    a raczej odruchow.
    --
    zbigi


  • 84. Data: 2010-01-09 02:51:10
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    Matfiej pisze:
    > Użytkownik "The_EaGle" <e...@j...com> napisał w wiadomości
    > news:hi2u37$g7b$1@news.onet.pl...
    >> Pojeździsz turystykiem, zdążysz... Nic nie stracisz a zyskasz tylko
    >> więcej doświadczenia.[...]
    >
    > Hmm, tak piszesz jakby jazda na moto to było conajmniej latanie
    > odrzutowcem.

    Sa tacy, ktorzy uzywaja takiego porownania ;)

    > Sie kupuje, siada i jeździ. Nikt nikomu nie każe
    > zapierdalać, szaleć itd. Dlaczego niby ósemki to ma być problem?

    Dla ciebie nie sa. Dla mnie nie sa. Dla kazdej osoby z motocyklowa
    kindersztuba nie sa problemem.

    > co jest trudnego w jeździe motocyklem??? Jeżdże od ponad 30 lat,
    > nawet jak uczyłem się jeździć na CZ-cie, Iżu, Emce, junaku czy Simsonie
    > Avo sport, nigdy wtedy, ani nigdy potem aż do dziś ( mam nadzieję że i w
    > przyszłości) nie wyjebałem się na motocyklu.

    Albo bylo to tak dawno, ze nie pamietasz - pisze bez zlosliwosci.
    Ja tez nie przypominam sobie gleby w poczatkach mojego motocyklizmu. Za
    to dobrze pamietam te z czasow "powrotu" ;)

    > Nigdy żaden mi nie upadł,
    > nie miałem żadnych gleb parkingowych, ani innych takich cudów. Mało tego
    > jest nas więcej:-) Jakiś pewnie jebnięty jestem...

    Nie. Nie jestes. Ale tez i nie kazdy poczatkujacy bedzie mial tak, jak
    ty. Zwlaszcza ze bedzie zaczynal od zupelnie innego poziomu.
    --
    zbigi


  • 85. Data: 2010-01-09 08:08:42
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "zbigi" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hi8qs7$6h7$1@news.onet.pl...
    > Sa tacy, ktorzy uzywaja takiego porownania ;)

    To może tym któym tak trudno jak odrzutowcem polećmy rower:-)

    > Dla ciebie nie sa. Dla mnie nie sa. Dla kazdej osoby z motocyklowa
    > kindersztuba nie sa problemem.

    Znam wielu, którzy siedli pierwszy raz na moto i po kilkunastu minutach zabawy
    opanowali tą "sztukę". Oczywiście nie na R1.

    > Albo bylo to tak dawno, ze nie pamietasz - pisze bez zlosliwosci.
    > Ja tez nie przypominam sobie gleby w poczatkach mojego motocyklizmu. Za to
    > dobrze pamietam te z czasow "powrotu" ;)

    Chwalić Boga,, nie miałem wcześniej, nie miałem i później...

    > Nie. Nie jestes. Ale tez i nie kazdy poczatkujacy bedzie mial tak, jak ty.
    > Zwlaszcza ze bedzie zaczynal od zupelnie innego poziomu.

    Konkluzja: nie uogólniajmy, nie straszmy początkujących. Tych którzy się
    wyjebują, mają wielkie problemy z motocyklem traktujmy jako margines, nie jako
    większość:-)

    --
    Grzybol


  • 86. Data: 2010-01-09 08:42:35
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Budyń" <b...@g...pl>

    Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hi9dn5$asn$1@mx1.internetia.pl...

    > Znam wielu, którzy siedli pierwszy raz na moto i po kilkunastu minutach
    > zabawy opanowali tą "sztukę". Oczywiście nie na R1.

    Po kilkunastu minutach? Moze nauczyli sie nie przewracać. Troche daleko im
    zakrętów które mogą sie nagle zacieśnić. Doświadczenie sie zbiera długi
    czas.


    > Konkluzja: nie uogólniajmy, nie straszmy początkujących. Tych którzy się
    > wyjebują, mają wielkie problemy z motocyklem traktujmy jako margines, nie
    > jako większość:-)

    Ci który sie wyjebują na początku (zwykle do czerwca) to margines bo
    statystycznie rzecz biorąc juz w zyciu motocyklowym (w zwykłym czasem tez)
    przestają brac udzial.
    Dlatego ostrzegamy i ostrzegac bedziemy.





  • 87. Data: 2010-01-09 12:20:01
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hi9fhr$oqq$1@inews.gazeta.pl...
    > Po kilkunastu minutach? Moze nauczyli sie nie przewracać. Troche daleko
    > im zakrętów które mogą sie nagle zacieśnić. Doświadczenie sie zbiera
    > długi czas.

    Mówimy o kręceniu ósemek na placu.

    > Ci który sie wyjebują na początku (zwykle do czerwca) to margines bo
    > statystycznie rzecz biorąc juz w zyciu motocyklowym (w zwykłym czasem
    > tez) przestają brac udzial.
    > Dlatego ostrzegamy i ostrzegac bedziemy.


    Co napisałeś i dlaczego? Bo nie łapie...

    --
    Grzybol


  • 88. Data: 2010-01-09 13:12:23
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: Glub <g...@g...com>

    zbigi <z...@w...pl> wrote:
    > AZ pisze:



    > To nie sa idioci - to sa osoby nieswiadome jak dziala manetka gazu w
    > motocyklu. Przyjrzyj sie kiedys, jak posluguje sie manetka dziecko
    > (czyli osoba nieswiadoma) a jak osoba, ktora zna motocykle.

    Wielokrotnie widywalem takie osoby na skuterach aka "daj się karnąć" i
    to dorosłe.
    Mimo tłumaczenia, powoli odkrecaj rolgaz, odkrecaly gwałtownie i dużo.
    Potem się dziwiły ze leżą pod skuterem. A to było głupie 50ccm

    --
    Glub@NewsTap usenet mobile reader


  • 89. Data: 2010-01-09 13:28:04
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Glub" <g...@g...com> napisał w wiadomości
    news:hi9vbm$krh$1@inews.gazeta.pl...
    > zbigi <z...@w...pl> wrote:
    >> AZ pisze:
    >> To nie sa idioci - to sa osoby nieswiadome jak dziala manetka gazu w
    >> motocyklu. Przyjrzyj sie kiedys, jak posluguje sie manetka dziecko
    >> (czyli osoba nieswiadoma) a jak osoba, ktora zna motocykle.
    > Wielokrotnie widywalem takie osoby na skuterach aka "daj się karnąć" i
    > to dorosłe.
    > Mimo tłumaczenia, powoli odkrecaj rolgaz, odkrecaly gwałtownie i dużo.
    > Potem się dziwiły ze leżą pod skuterem. A to było głupie 50ccm

    Że niby na skuterku 50 ccm odkręcił manetkę i go przykryło? :-) Nie żartuj...

    --
    Grzybol


  • 90. Data: 2010-01-09 13:42:12
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: Glub <g...@g...com>

    "Grzybol" <g...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik "Glub" <g...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:hi9vbm$krh$1@inews.gazeta.pl...



    > Że niby na skuterku 50 ccm odkręcił manetkę i go przykryło? :-) Nie
    > żartuj...

    4suw tego nie zrobi ale 2suw na już szanse.

    Wyrwał mu się z pod dupy a ze trzymał kierownicę to się skończyło
    nakryciem.

    Dawno temu w odleglej galaktyce. Tfu ntg:)
    Gdy po powrocie z Francji zwariowalem na punkcie Vespy, chciałem w
    warszawskim salonie odbyć jazdę probną. Oczywiście mi nie dali z powodów
    które przytoczylem lecz wtedy w to nie wierzyłem.
    Teraz już tak.

    --
    Glub@NewsTap usenet mobile reader

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: