sanczeski pisze:
> Ponieważ na codzień operuję taką folią - One Vay Vision się to nazywa,
> drukuję tego na "hektary" i wiem jak wygląda w praktyce.
> Można cobie witrynę wykleić albo szybę w samochodzie , nawet tylną -
> "coś tam coś tam" widać. piewszy deszcz i w oczkach robią sięsoczewki i
> gówno widać, kilka dni jazdy bez deszczu i też gówno widać, w nocy -
> gówno widać, - więc taki patent - gówno warty, do tego śmierdzi -
> rozpuszczalnik w druku solwentowym to cykloheksanol - zapalenie spojówek
> i takie tam różne mogą się pojawić objawy, no chyba, że ktoś jest
> alergikiem to duszności i takie tam- ale prawdziwi motocykliści nie mają
> alergii.
> można było kupić kiedyśna allegro takie naklejki ale po mojej
> interwencji zdjęto aukcję.
> przyjdzcie do mnie - na pewno nie wydrukuję
>
>

siem zgadzam mialem tym szyby w aucie powyklejane. Jedyna metoda zeby
widziec to walic karcherem, bo kurz wchodzi w te dziurki i g... widac,
jak pada - nie pomoze nic :-) Moze ew zastosowac jako gadzet na
okazjonalne uzywanie, jak sie ma stara szybke i tak do wyrzucenia.

pozdr

--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.
www.uarebeautiful.com