-
81. Data: 2009-07-03 19:50:18
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Fri, 3 Jul 2009 14:19:15 +0000 (UTC)
olob kowalski wrote:
> ustawiłem ponad 1000 ale sprawdzałem przy jak niskich jeszcze będzie chodził
> tak z ciekawości wiesz co to ciekawość? ale dla ciebie myślenie jest bolesne
> chyba panewka w mózgu ci się zagrzała
Nie weryfikuje czy mówisz prawde czy piszesz artystycznie, ale weź troche
przyhamuj z twórczością. Dyskusje czystomerytoryczne lepiej sie czyta.
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
82. Data: 2009-07-03 20:12:39
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
Artur Zabroński napisał(a):
> On 3 Lip, 16:13, "olob kowalski" <b...@N...gazeta.pl> wrote:
>
>>hahahahahaha w przedszkolu jesteś idź poskarżyć się pani hahahahahaha
>>tak to już jest że jak uderzysz w stół to głupole się odezwą
>
> Arni, nie da się może wyciąć onetowych gówniarzy? :-)
>
Wal sie na cyce, dobra? :)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
83. Data: 2009-07-03 20:19:17
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
olob kowalski napisał(a):
>
> właśnie sprawdziłem jak kręci mój staruszek po regulacjach i muszę
> powiedzieć nie ten motocykl co wcześniej przy 1000obrotach na jedynce dodaję
> gazu a silnik wchodzi momentalnie na obroty bez żadnej dziury żadnego
> zaspania idealnie reaguje na ruch manetką
> przy kolejnych biegach rwie że można z motocykla zlecieć, do samej góry brak
> jakiegokolwiek zaspania czy opóźnionej reakcji
> po powrocie po zgaszeniu sprawdziłem zapach z rury i tak jak wcześniej czuć
> było paliwo tak teraz brak takich zapachów nic
> co świadczy że całe paliwo zasysane do cylindra ulega spaleniu co też
> powoduje że cylindry nie są zalewane niespalonym paliwem
>
A nie przyszlo ci do glowy, ze ten sam efekt uzyskalbys po normalnej
regulacji powszechnie dostepnymi metodami? Czy to bedzie rabtune (na
oczy tego nie widzialem) czy zestaw czterech wakuometrow zegarowych o
przyzwoictej klasie zestawionych na jednej listwie, czy tez U-rurki
wypelnione olejem.
Po prostu zwykla, prawidlowa regulacja/synchronizacja.
> tak więc ci którzy mają carbtuny, zegarki mogą je wyrzucić do śmietnika
> spróbójcie raz zrobić to rurką z wodą a sami przekonacie się że prymitywne
> jest najlepsze
Nie jest najlepsze. Ma szanse byc najdokladniejsze. Za to ma wiele
innych wad, ktorych nie maja inne przyrzady. I dlatego upowszechnily sie
wlasnie te "inne" przyrzady.
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
84. Data: 2009-07-03 20:51:16
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: "olob kowalski" <b...@N...gazeta.pl>
zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl> napisał(a):
> olob kowalski napisał(a):
> >
> > właśnie sprawdziłem jak kręci mój staruszek po regulacjach i muszę
> > powiedzieć nie ten motocykl co wcześniej przy 1000obrotach na jedynce
dodaję
> > gazu a silnik wchodzi momentalnie na obroty bez żadnej dziury żadnego
> > zaspania idealnie reaguje na ruch manetką
> > przy kolejnych biegach rwie że można z motocykla zlecieć, do samej góry
brak
> > jakiegokolwiek zaspania czy opóźnionej reakcji
> > po powrocie po zgaszeniu sprawdziłem zapach z rury i tak jak wcześniej
czuć
> > było paliwo tak teraz brak takich zapachów nic
> > co świadczy że całe paliwo zasysane do cylindra ulega spaleniu co też
> > powoduje że cylindry nie są zalewane niespalonym paliwem
> >
> A nie przyszlo ci do glowy, ze ten sam efekt uzyskalbys po normalnej
> regulacji powszechnie dostepnymi metodami? Czy to bedzie rabtune (na
> oczy tego nie widzialem) czy zestaw czterech wakuometrow zegarowych o
> przyzwoictej klasie zestawionych na jednej listwie, czy tez U-rurki
> wypelnione olejem.
> Po prostu zwykla, prawidlowa regulacja/synchronizacja.
być może ale chyba dlatego mam takie uprzedzenia bo wcześniej rzekomo miałem
robione synchronizacje gaźników zegarami ale porównując to co miałem rok dwa
temu robione i to co mam obecnie to jak niebo i ziemia
być może zegary były ok ale obsługa zła tego nie wiem ale wiem że efekt
końcowy w porównaiu z moją regulacją to kosmos
> > tak więc ci którzy mają carbtuny, zegarki mogą je wyrzucić do śmietnika
> > spróbójcie raz zrobić to rurką z wodą a sami przekonacie się że
prymitywne
> > jest najlepsze
>
> Nie jest najlepsze. Ma szanse byc najdokladniejsze. Za to ma wiele
> innych wad, ktorych nie maja inne przyrzady. I dlatego upowszechnily sie
> wlasnie te "inne" przyrzady.
ja daję tylko propozycję oraz argumenty za nikogo nie zmuszam nikomu
pistoletu do głowy nie przykładam chcesz zegarami rób zegarami chcesz
carbtunem rób carbtunem każdego wybór
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
85. Data: 2009-07-03 21:48:05
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
*** zbigi
>> A nie przyszlo ci do glowy, ze ten sam efekt uzyskalbys po normalnej
>> regulacji powszechnie dostepnymi metodami? Czy to bedzie rabtune (na
>> oczy tego nie widzialem) czy zestaw czterech wakuometrow zegarowych o
>> przyzwoictej klasie zestawionych na jednej listwie, czy tez U-rurki
>> wypelnione olejem.
>> Po prostu zwykla, prawidlowa regulacja/synchronizacja.
***olob kowalski
> być może ale chyba dlatego mam takie uprzedzenia bo wcześniej rzekomo
> miałem
> robione synchronizacje gaźników zegarami ale porównując to co miałem rok
> dwa
> temu robione i to co mam obecnie to jak niebo i ziemia
> być może zegary były ok ale obsługa zła tego nie wiem ale wiem że efekt
> końcowy w porównaiu z moją regulacją to kosmos
No i mamy przyklad jak wzburzone morze zostaje zalane oliwa spokoju i
wlasnie dlatego Zbigu ma to "szczescie" ze jest nawiedzany znienacka przez
fanow a kolega "olob kowalski" przy odrobinie dobrej woli ma szanse wpisac
sie w kanon precla. I byc moze stanie sie wspolczesnym AdamemM - choc bez
obrazy na to trzeba lat praktyki. Bo z tego co pamietam Adam to stary
pateciarz z Zoliborza jest :)
--
Tytus
żółte najszybsze
-
86. Data: 2009-07-03 21:48:49
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: Arni <a...@N...spam>
Sqeeb pisze:
> On Fri, 03 Jul 2009 16:36:26 +0200
> Arni wrote:
>
>>> Pamiętam do dziś, że na egzaminie kat. A, yamaha ybr 125 miała
>>> obroty na luzie równe 500rpm co mnie troche zdziwiło, bo na kursie
>>> ta sama maszyna miała 900rpm.
>> zawsze tak robią zeby sprzet nie gasł przy byle ruszaniu
>
> Po co? Przecież ten co zdaje powinien ogarniać każdego sprzęta.
a gdzie to jest napisane? ten co zdaje ma zdac a nie umiec cokolwiek.
Przynajmniej w Polsce.
> Przy niższych obrotach jest łatwiej?
a gdzie to napisałem?
> Hym... Ja bym się upierał,
> że na wyższych. Jak mam duże obroty na luzie, to nawet z
> samego sprzęgła ruszę, a jak jest tylko kilkaset rpm to raczej
> zgaśnie. No chyba, żeby odpowiednio długo go trzymać na półsprzęgle
> ale tak to można i z 6-stki ruszyć, o ile sprzęgło wytrzyma.
no wytłumaczyłes dobrze. Ja o tym pisałem wiec o co pytasz?
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC najlepsze auto dla motocyklisty
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
87. Data: 2009-07-04 05:21:44
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Fri, 03 Jul 2009 23:48:49 +0200
Arni wrote:
> no wytłumaczyłes dobrze. Ja o tym pisałem wiec o co pytasz?
Widocznie źle Cie zrozumiałem ;-)
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
88. Data: 2009-07-05 09:53:47
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: Demos <n...@c...pl>
Czesc
"olob kowalski" <b...@N...gazeta.pl> wrote in
news:h2lr04$qb7$1@inews.gazeta.pl:
A nie przyszlo Ci na mysl, ze moze nie czym a kto reguluje i to ma wplyw
na jakosc regulacji??
PZDR Demos
bez motura
>
-
89. Data: 2009-07-05 11:33:10
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: Kuczu <q...@g...com>
olob kowalski pisze:
> poza tym pompa podaje tyle oleju ile silnik potrzebuje im więcej wysilony a
> więc obrotów tym więcej oleju a raczej nie więcej a szybsza wymiana
> normalka więcej obrotów więcej ruchu wyższa temperatura szybsza wymiana
> oleju przy wyższym ciśnieniu mniej obrotów niższa temparatura silnika mniej
> ruchy wolniejsza wymiana oleju
> cholernie logiczne
Cholernie logiczne ? Wyraznie nie wiesz po co jest olej w silniku. O
panewkach i filmie olejowym slyszales ?
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
90. Data: 2009-07-05 14:01:45
Temat: Re: o synchronizacji gaźników
Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>
Skad czerpiesz te anielska cierpliwosc?
:]
--
Hinek