On Mon, 19 Jul 2010 08:50:46 +0200, Mirek Ptak wrote:
>Dnia 2010-07-17 13:33, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> Tak sie patrze na swoje: dach powiedzmy 4m. podloga 5.
>> Od zewnatrz drzwi 4*1, blotniki 4*1, klapa silnika 2, bagaznika 1.
>> pod przednimi blotnikami jeszcze po 1 metrze.
>> Na razie wyszlo 22m, ale to duze kombi jest :-)
>
>Astra 4 HB - 119 m^2 obustronnie, Astra 3 Sedan =110 m^2 obustronnie to
>daje mniej więcej 50 m^2 blachy na gotowym samochodzie - jakby policzyć

Ale gdzie schowane ? Zapomnialem o grodzi silnika i progach,
wewnetrznych czesci w drzwiach i klapach troche. Slupki ?

Blachy w oparciach kanapy nie liczysz ?

>ile na to poszło blachy z roli na Press Shopie to może się okazać, że
>dobre 75-80 m^2 :)

A to owszem - nie wiem czy staraja sie oszczedzac, czy blacha
najtansza ..

>> Bo tak poza tym .. 20m kw blachy 1mm wazy 156kg, i pamietam te zdjecia
>> jak to zlomiarze wioza bude poloneza na zwyklym wozeczku, a malucha to
>> chyba nawet czterech w rekach.
>Blacha poszyciowa ma bodaj 0,6 (0,7) mm, ale ile waży Body in White to
>nie pytałem :)
>>
>> Tylko .. skad potem poltorej tony masy wlasnej ?
>A to już z osprzętu głównie

Ale co w tym osprzecie ? Silnik 1.6 nie przekracza chyba 100kg, reszta
nie jest znowu taka ciezka.

J.

do góry

On Jul 19, 7:06 am, "Heniek" <g...@o...pl> wrote:

> przez projekt wzorniczy rozumiem na początku design, tzn. pojazdu wg zamieżeń
> autora.
> Najlepiej wersja 3D

Chyba nie najlepiej zapytalem.
Jezeli masz na mysli produkcje masowa to czy chodzi wylacznie o
projekt stylistyczny czy tez potrzebujesz projektu inzynierskiego ?

Projekt stylistyczny mozesz dostac relatywnie tanio. Zrobi ci to
artysta specjalizujacy sie w nadwoziach samochodowych czy nawet
student szkoly specjalizujacej sie tematyka artystyczna motoryzacji.
Oczywiscie prawdziwie fachowy projekt z wloskiego studia to juz
miliony dolarow ale na to stac jedynie znane koncerny. Zaczyna sie od
projektow "studenckich" za male pieniadze. Tak zaczynali na przyklad
Koreanczycy ktorych pocztkowa stylistyka ewidentnie byla robiona
"tanio".

Projekt inzynierski to kilkadziesiat milionow USD i kilka lat pracy
dosyc duzego zespolu ludzi. Nadwozie musi przejsc proby zderzeniowe i
inne wymogi homologacyjne. Tego nie zrobi pojedynczy czlowiek. Takie
nadwozia projektuja dziesiatki specjalistow od zwyklych kreslazy po
inzynierow specjalizujacyh sie a modelowaniu i symulacji zderzeniowej,
wibracji, sztywnosci itp. Sam sprzet komputerowy i software aby
obsluzyc ta grupe ludzi kosztuje kilka milionow USD nie mowiac o
wynajeciu oi oplaceniu im budynku, wynajeciu specjalistow, ktorzy taki
zespol beda musieli umiec poprowadzic. Jeden inzynier ze stazem w
branzy motoryzacyjnej kosztuje firme okolo $100,000 rocznie a manager
$150,000. Jego stanowisko pracy kosztuje dodatkowe $50,000. Do
niedawna w USA, Niemczech czy Wielkiej Brytanii istnialy firmy
spoecjalizujace sie w projektowaniu pojazdow na zamowienie dla
koncernow ale od kilku lat kryzys ekonomiczny spowodowal, ze koncerny
przeniosly design do wlasnych zespolow a firmy uslugowe zmienily
profil. Dzis juz raczej nie kupisz projektu z zewnatrz, chyba ze u
bardzo drogich stylistow wloskich.

Mozesz to ominac jedynie w produkcji jednostkowej, ktora jest
zwolniona z wiekszosci wymogow homologacyjnych i na podstawie projektu
artystycznego zrobi ci projekt inzynierski kilku kreslarzy pracujacych
a AutoCAD na "tanio". Tyle tylko, ze nie wolno ci bedzie wyprodukowac
wiecej niz kilkadziesiat sztuk takiego pojazdu no i bledy konstukcyjne
bedziesz musial wykrywac i reperowac juz w gotowym prototypie.

Ogolnie biorac kompletny projekt nowej platformy motoryzacyjnej to w
dzisiejszych czasach okolo miliarda dolarow. Jest to jedna z glownym
przyczyn, dla ktorej nie istnieja juz mali producenci samochodow a
jedynie wielkie i srednie koncerny a nawet pomimo to wiele podzespolow
jest opracowywane wspolnie. Nowe firmy motoryzacyjne maja dzisiaj
jedynie szanse zaistniec gdy za nimi stoja pieniadze rzadowe tak jak
to sie stalo kilka dekad temu w Korei Poludniowej i jak to obecnie sie
dzieje w Chinach.

>
>
> > A co rozumiesz pod pojeciem "projekt wzorniczy" ? O jaki zakres
> > projektu chodzi ?
>
> > JAM
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

do góry

Dnia 2010-07-19 23:50, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> Astra 4 HB - 119 m2 obustronnie, Astra 3 Sedan =110 m2 obustronnie to
>> >daje mniej więcej 50 m2 blachy na gotowym samochodzie - jakby policzyć
> Ale gdzie schowane ? Zapomnialem o grodzi silnika i progach,
> wewnetrznych czesci w drzwiach i klapach troche. Slupki ?
>
> Blachy w oparciach kanapy nie liczysz ?

Nie - tylko to co się składa na nadwozie, które wchodzi na lakiernię
(bez żadnego wyposażenia).
>
>> >ile na to poszło blachy z roli na Press Shopie to może się okazać, że
>> >dobre 75-80 m2 :)
> A to owszem - nie wiem czy staraja sie oszczedzac, czy blacha
> najtansza ..

Starają się oszczędzać, ale jednak tych okrawków trochę jest.
>
>>> >> Bo tak poza tym .. 20m kw blachy 1mm wazy 156kg, i pamietam te zdjecia
>>> >> jak to zlomiarze wioza bude poloneza na zwyklym wozeczku, a malucha to
>>> >> chyba nawet czterech w rekach.
>> >Blacha poszyciowa ma bodaj 0,6 (0,7) mm, ale ile waży Body in White to
>> >nie pytałem:)
>>> >>
>>> >> Tylko .. skad potem poltorej tony masy wlasnej ?
>> >A to już z osprzętu głównie
> Ale co w tym osprzecie ? Silnik 1.6 nie przekracza chyba 100kg, reszta
> nie jest znowu taka ciezka.

Silnik, chłodnice, aku, deska, wyciszenia, fotele, tapicerka, szyby,
przewody, koła + zapas, zawieszenie, zbiornik, wydech, plastiki itd -
nazbiera się kilkaset kg.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

Użytkownik "JAM" <j...@y...com> napisał w
>Nowe firmy motoryzacyjne maja dzisiaj
>jedynie szanse zaistniec gdy za nimi stoja pieniadze rzadowe tak
>jak
>to sie stalo kilka dekad temu w Korei Poludniowej i jak to obecnie
>sie
>dzieje w Chinach.

Jacku - ale skad rzad w biednych krajach bierze na to pieniadze ?
:-)

Miliard dolarow w takiej Polsce to juz jest niebagatelna pozycja w
budzecie panstwa ..


J.

do góry

On Jul 20, 6:33 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "JAM" <j...@y...com> napisał w
>
>
> Jacku - ale skad rzad w biednych krajach bierze na to pieniadze ?
> :-)
>
> Miliard dolarow w takiej Polsce to juz jest niebagatelna pozycja w
> budzecie panstwa ..
>
> J.

Sluszna uwaga :-) Dlatego Polska nie ma szans na stworzenie przemyslu
samochodowego (osobowego). Koreanczycy zaczynali wczesniej, kiedy bylo
taniej i latwiej a Chiny maja kapitalu w brod. Chiny sa obecnie
krajem, ktory ma najwieksze srodki kapitalowe na swiecie.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

do góry