eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikanormalnie żyjemy w obozieRe: normalnie żyjemy w obozie
  • Data: 2017-09-02 12:55:48
    Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
    Od: JaNus <bez@adresu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-09-02 o 09:28, re pisze:
    > A jakie ma znaczenia czy oddasz władzę zgrai dyletantów czy jednemu ?!
    >
    Wierzyć można jedynie w odpowiedzialność jednostki, natomiast gdy ona
    jest rozłożona na jakieś ciała kolegialne, to się po prostu rozmywa.

    > Przecież zamiast zatrudniania zgrai ekspertów król może wydać edykt i
    > też będziesz musiał się dostosować.
    >
    Może się zdarzyć władca głupi, albo łajdak, *może*! Ale w demokracji do
    władzy rwą się głównie ludzie z chorobliwą ambicją, a czasem zwykłe...
    szumowiny: gdy zamącisz w kuble, to nie zawsze to, co na wierzch
    wypływa, to śmietanka, częściej szumowina właśnie.

    Kluczem jest ta chorobliwa ambicja: król, sposobiony do władania od
    dziecka - wcale nie uczy się pomiatania służbą, ale nade wszystko
    traktowania jej z dystansem wyższości, lecz i po ludzku. Szumowina nigdy
    się tego nie nauczy, że o jej kompetencjach do rządzenia nie wspomnę, no
    bo... skąd niby mieli jej nabyć, nie ma szkół, które by do tego sposobiły!


    > W ogóle jest pytanie czy demokracja
    > nie jest właśnie takim zatrudnianiem zgrai ekspertów, ale po swoim
    > kluczu a nie kwalifikacjach obiektywnie użytecznych dla społeczeństwa.
    >
    Ależ właśnie takie jest sedno (ukryte!) demokracji.


    > Natomiast co w tym zatrudnianiu dobrego to to, że nie decyduje jeden.
    >
    Jest złudzeniem powszechnym to, że "dobrze, aby elita władzy była jak
    najszersza" - gdyż jest dokładnie odwrotnie: powinna być stosunkowo
    nieliczna, poddana ostrej selekcji (natomiast jest oczywiście problemem:
    *jakiej* selekcji). Jest wtedy... tańsza! Zaś w demokracji jest selekcja
    *negatywna*, awansują głównie mierni, bierni, ale wierni. I jest ich
    stanowczo zbyt dużo, bowiem nie odcedza się tych szumowin, a wśród nich
    obowiązuje sztama: posuń się, zrób koledze miejsce! - nawet, gdy są ze
    "zwalczających się" obozów politycznych (jak PO i PiS). Bo przynależą
    tam, gdzie im wygodnie, idee żadne nie mają dla nich najmniejszego
    znaczenia!


    > Tylko, że normalnie właśnie każdy powinien decydować tyle, że o sobie a
    > nie o innych. Nie jest potrzebne globalne prawo regulujące jakąkolwiek
    > indywidualną aktywność człowieka.
    >
    Otóż to! Lecz etatyści zmierzają do czegoś wręcz przeciwnego.

    > Portfel to twoja wolność. Płacone podatki oznaczają, że za część swojej
    > pracy nie będziesz miał zapłacone, że pracowałeś jak niewolnik dla
    > swojego pana a nie dla siebie.
    >
    Ponad połowę efektów naszej pracy zagrabia Państwo!

    > Elektronika nie ma z tym nic wspólnego :-)
    >
    Wpływ elektroników na Władzię jest znikomy, zaś Władzia decyduje, jak,
    co i za ile mają robić elektronicy ;-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: