W dniu 2010-03-23 15:22, a...@p...pl pisze:
> On Thu, 18 Mar 2010 22:32:44 +0100, Przemysław Adam Śmiejek
> <n...@s...pl> wrote:
>
>> W dniu 2010-03-17 23:03, a...@p...pl pisze:
>>> kup mu nokie za 99 zl. w MediaMarkt - nowy i na gwarancji. Komorka to
>>> jest aparat do rozmawiania przez nia a nie do zabawy jako gadzet. To
>>> jest kontakt dziecka z rodzicami, babcia/dziadkiem.....
>>
>> Kolejny bez znajomości realiów świata młodzieży.... A potem gabinety
>> psychologów puchną.
>
> czytajac twoje posty w tym watku widac, ze sam masz problemy i latales
> po psychologach.

To zupełnie oddzielna dyskusja i nie będę jej prowadził z kimś, kto nie
umie napisać jednego zdania po polsku, a poza tym nie ma cywilnej odwagi
do podpisania się pod swoimi słowami.

> Od ciebie w duzej mierze zalezy jak wychowasz swoje
> dzieci i musisz im uswiadamiac, ze biale ma byc biale a czarne ma byc
> czarne.


Oczywiście. I to wychowanie również obejmuje nie odstawanie na siłę od
rzeczywistości, tylko dlatego, ze tatuś nie rozumie postępu.

> Telefon sluzy do dzwonienia a nie do robienia zdjec i do zabawy.....!

Tak było dawniej. Obecnie technika posunęła się bardzo do przodu i
telefon stał się wielofunkcyjnym urządzeniem. Sam jestem człowiekiem
starej daty i miałem duże opory do nowych gadżetów i też telefony z
dodatkami uważałem za coś dziwnego. Ale potem pojawił się u mnie K750i,
dzięki któremu mogłem posłuchać sobie podkastów na spacerze z psem
(ostatecznie kupiłem oddzielny odtwarzacz mp3, bo wbudowany w SE jadł
baterię niepotrzebnie nie miał klasycznego złącza jack, a przejściówki
szybko padały, ale nadal uważam, że integracja telefonu z
_funkcjonalnym_ odtwarzaczem mp3 nie jest zła). Mogłem również poświecić
sobie latarką (której używałem często i której mi bardzo brakuje w
obecnej nokii). Często też zacząłem używać aparatu do notatek. Zachwalam
też takie aparaty wśród kierowców na wypadek wypadku. Teraz się
przesiadłem na nokię, bo zapotrzebowałem mieć nagrywanie rozmów,
automatyczne filtrowanie itepe.

Od dawna też używam BT i modemu GPRS (choć tak z 4 lata temu jeden
geniusz z zabrskiego M1 (z punktu sprzedaży/serwisu GSM) mi wmawiał, ze
to niemożliwe, żeby łączyć się z internetem przy pomocy telefonu :D

Od lat też nie noszę niewygodnego zegarka, bo telefon ma zegarek, a
czasami i datę (w mojej nokii nie ma podawania daty, co mnie wkurza).

Generalnie wykorzystuję to co mają telefony, a do tego nadal czuję spore
braki możliwości w moim telefonie.

Skoro telefon stał się smyczą bez której nie możemy się obejść, skoro
technika dała mu możliwości, niech w końcu stanie się podręcznym
poręcznym komputerkiem z maksymalnymi możliwościami. I nie widzę powodu
do głoszenia tezy (choć sam ją głosiłem, jak mnie nie było stać na nic
nowoczesnego), że telefon jest tylko do rozmawiania. W każdej dziedzinie
życia świat idzie do przodu, a nowinki zwłaszcza łatwo chwyta młodzież.
I to, że tatuś jest już w średnim wieku i nie łapie tego tak szybko, nie
powinno robić z dziecka kopciuszka. W każdej dziedzinie.

--
Przemysław Adam Śmiejek