eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmniemodny telefon dla dziecka › Re: niemodny telefon dla dziecka
  • Data: 2010-03-18 22:10:03
    Temat: Re: niemodny telefon dla dziecka
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    JoteR wrote:
    > "ToMasz" napisał:
    >
    >>> Zatem inaczej rozumiemy słowo: kumate...
    >
    > Ops, przepraszam, miałem wrażenie iż masz dziecko starsze niż 8 lat.
    > Moje młodsze dzieci otrzymały swoje pierwsze komórki na komunię
    > (zresztą razem wybieraliśmy modele) i oczywiście stanęło na ówczesnych
    > niskobudżetowych "bajeranckich" - syn LG F3000, córka Smsung X680.
    > Szybko się okazało, że najważniejsze cechy w tzw. szkolnej
    > społeczności to nie wygląd a kompatybilność i dobry aparat. Co z
    > tego, że telefon ma wygląd Porsche i wydaje fajne dźwięki przy
    > otwieraniu klapki, skoro nie da się w prosty sposób przerzucić plików
    > (w tym przede wszystkim *.jar) z telefonu kolegi, a wiewiórka
    > cyknięta w parku wygląda jakby była zbudowana z klocków Lego. Dlatego
    > wkrótce rozgorzała walka o odziedziczenie mojego odrapanego SE k750i
    > - teraz nosi go córka, pomomo że ceglasty i z wyglądu daleko mu do
    > ślicznego, różowego Samsunga. Ale ma kartę pamięci, nie ma chorych
    > ograniczeń pamięci na Javę, łyka wszystko, co koleżanki chcą jej
    > przesłać via BT a wiewiórki okazały się być puszyste. Młodszy syn
    > odziedziczył po starszym SE k530i i okazało się, że funkcja
    > wideorozmów jest zupełnie nieprzydatna, natomiast doskwiera mu brak
    > latarki albo choćby pseudoflesza.

    Dlatego po mojej przygodzie z javą i Samsungiem L760 (junior miał wtedy
    właśnie k750i) córce kupiłem k770i a nie k550i
    Fotki, latarka, odtwarzacz muzy i setki gier. Dodatkowo zgrabny i ładny.

    > Nie jestem Ci w stanie doradzić
    > konkretnego modelu, ale zwracam uwagę (szczególnie miłośnikom Nokii
    > za 99 zł z MM), że większość tzw. "bajerów" to wcale nie bajery,
    > tylko Bardzo Potrzebne Rzeczy z punktu widzenia dziecka ;-)

    Takie czasy.
    Pamiętam, jak byłem na weselu (ze 3 lata temu) i stał oddzielny stół dla
    dzieci (8-16 lat).
    Niesamowity widok, kiedy żadne nie rozmawiało ze sobą ale wszystkie (chyba z
    15 dzieci) siedziały z komórkami w łapkach.
    I mam wrażenie, że dzieciak ze starym Alcatelem po babci, czułby lekki
    dyskomfort.

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: