Tytus z Fabryki pisze:

> http://www.youtube.com/user/minigpx
> Ja pitole ale wymiata malolat...

Kilka kwestii:

1. Młodzież posiada nieosiagalną dla starych pierdzieli zdolność
szybkiego pojmowania tego, co ją interesuje (vide komputery, internet,
etc.), bez zahamowań, po prostu ot tak, i osiąganiu w tym czymś wyników
daleko wykraczających poza przekaz ojcowski / matczyny;
2. Dobrze że _ten_ młody człek jest już pod bacznym okiem
profesjonalistów - tylko _tędy_ droga! Podobnie jak np. _nasz_rodak_
(NTG) igorfalecki.com.pl. Ciekawe o którym z nich będzie głośniej za
8-10 lat? i czy któryś nie skończy jak ten (NTG)
wikipedia.org/wiki/Macaulay_Culkin wyswabadzając się z casus'u
"genialnego dziecka"?
3. Jazda między pipolkami z moto-kursu podstawowego lub lekko
zaawansowanego (vide motocykle innych) jest IMHO _nadużyciem_ i nie
świadczy o niczym. Jakbym sam siebie widział jako jednego z tych
"pipolków" :-P
4. Natomiast samo przypomnienie sobie jak to było na torze można pod
okiem innych się doskonalić - bezcenna! ;-) Już się rozglądam w
nieprzebranych ofertach na ten rok.
5. Last but not least - oczywiście żal dupę ściska, że nie mamy w PL
10-20 takich miejsc jak pokazano na wideło z tym_młodym! Jak już jakieś
się pojawią (przeca jeden koło Sybiego ma być w Gda) to z czasem takich
Pete'ów w wieku 10 lat też będzim mieć - no offence: Pete! ;-)

I tym optymistycznym akcentem...

--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj