-
201. Data: 2011-06-06 14:02:26
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z?e orzecznictwo s?dów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-06, HK8 <p...@o...pl> wrote:
> Spotka?em sie z Panem profesorem Stefanskim w pi?tek, czym uczyni? mi wielki
> zaszczyt. Bardzo sympatyczny cz?owiek z klas?. Poni?ej tekst, który nades?a?
> mi po spotkaniu:
>
Piekny przyklad demagogi. Autor sobie sam kmini, ze skoro wyprzedzajac
jednoslad musi byc min. 1m to wyprzedzajacy jednoslad tez powinien tyle
zachowac, choc nie jest to okreslone.
Ty za to jestes pieknym przykladem jak mozna ograniczac z pelna
swiadomoscia swoja swobode i prawa. Gratuluje.
Powinienes zorganizowac jakas ogolnopolska kontrakcje dla tej:
http://www.motoautostrada.pl/artykul/motocyklem-bezp
ieczniej-miedzy-samochodami
--
Artur
ZZR 1200
-
202. Data: 2011-06-06 14:11:54
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
gildor pisze:
> tu macie kolejnego interpretatora od pasów ruchu
> http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html
Ten to pomylił chyba pas ruchu z torem jazdy.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
203. Data: 2011-06-06 14:16:48
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
W dniu 06.06.2011 16:11, Piotr Rezmer pisze:
> gildor pisze:
>
>> tu macie kolejnego interpretatora od pasów ruchu
>> http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html
>
> Ten to pomylił chyba pas ruchu z torem jazdy.
w PoRD nie ma czegoś takiego jak tor jazdy, jest zaś kierunek jazdy,
który kiedyś był kierunkiem ruchu.
--
- gildor
-
204. Data: 2011-06-06 14:23:02
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z?e orzecznictwo s?dów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Mon, 06 Jun 2011 16:02:26 +0200, AZ <a...@g...com> wrote:
[...]
> Powinienes zorganizowac jakas ogolnopolska kontrakcje dla tej:
> http://www.motoautostrada.pl/artykul/motocyklem-bezp
ieczniej-miedzy-samochodami
Nie podsuwaj mu pomysłów, może ma za dużo wolnego czasu i zacznie :-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
205. Data: 2011-06-06 15:22:01
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
HK8 pisze:
> Spotkałem się z Panem profesorem Stefańskim w piątek, czym uczynił mi wielki
> zaszczyt. Bardzo sympatyczny człowiek z klasą.
Może i sympatyczny, chociaż czy wiarygodny? Ponoć składał już wcześniej
fałszywe zeznania (albo to kolejny stek bzdur tak jak te w gazecie prawnej)
http://fakty.interia.pl/wiadomosci/news/prokurator-s
tefanski-bez-immunitetu,878254,3401
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
206. Data: 2011-06-06 15:36:38
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-06-06 17:22, Piotr Rezmer pisze:
> HK8 pisze:
>> Spotkałem się z Panem profesorem Stefańskim w piątek, czym uczynił mi
>> wielki
>> zaszczyt. Bardzo sympatyczny człowiek z klasą.
>
> Może i sympatyczny, chociaż czy wiarygodny? Ponoć składał już wcześniej
> fałszywe zeznania (albo to kolejny stek bzdur tak jak te w gazecie prawnej)
>
> http://fakty.interia.pl/wiadomosci/news/prokurator-s
tefanski-bez-immunitetu,878254,3401
>
No faktycznie :
wystarczy wpisać w google "ryszard stefański fałszywe zeznania" i
pokazuje się cała litania informacji na ten temat...
Czy nasz profesor mataczył ws Orlenu... ojej a taki wiarygodny ... był.
Pozdrawiam
Rafał
-
207. Data: 2011-06-06 16:05:42
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi stać w korku" artykuł
Od: Jacot <j...@m...pl>
Piotr Rezmer <p...@e...net.pl> wrote:
>Powinieneś również pokryć koszty naprawy tamtego samochodu,
I wszystkich innych pojazdow z podobnych przypadkow;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx
-
208. Data: 2011-06-06 19:17:05
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: Piotr Kompa <p...@w...pl>
HK8 wrote:
Ooo, flejmik!
To ja dokarmię.
> Jeśli chodzi o prawną dopuszczalność takiego poruszania się żaden z
> przepisów Prawo
> o ruchu drogowym nie wskazuje wprost liczby pojazdów, które mogą poruszać
> się po szerokości jednego pasa ruchu, jak też kwestii tej nie reguluje
I było na tych faktach zakończyć.
Ale teraz brniemy w "a gdyby tu było przedszkole w przyszłości..."
> pojazdów; dwuśladowych i jednośladowych. Wniosek taki jest pozornie słuszny,
> gdyż w tym rozumowaniu nie uwzględnia się, że tego, "że w definicji pasa
> ruchu mowa jest o pasie "wystarczającym do ruchu jednego rzędu pojazdów
> wielośladowych." Słowo wystarczający oznacza " taki, który wystarcza."
> Zwrot ten zatem wskazuje, że chodzi o pas, którym może poruszać się jeden
> rząd taki pojazdów, a wobec tego nie ma miejsca dla innych pojazdów.
Do założenia konta w banku wystarczają miesięczne wpływy 1000 zeta, a
wbec tego z kasą 1500 zeta już nie ma tam czego szukać.
Bo "wystarczający" określa warunki maksymalne, a nie minimalne. Aha.
> Wobec tego trzeba przyjąć, że po jednym pasie nie może poruszać się
> pojazd wielośladowy i jednośladowy, a zatem już ten argument przemawia za
> poglądem, że
Trzeba przyjąć, że argument przemawia za poglądem, iż znikamy
wyprzedzanie rowerzystów czy skuterzystów przez samochody, albowiem nie
mogą się poruszać po jednym pasie.
> liniami prowadzącymi. Istnienie pasów ruchu oznacza, że kierujący powinien
> zajmować pas odpowiadający kierunkowi jazdy, zachowując przy tym zasady
> ruchu i kontynuować jazdę tym pasem do czasu, gdy zmiana będzie wynikała z
> zamiaru zmiany kierunku ruchu lub wykonywania manewrów omijania bądź
> wyprzedzania. Wyznaczanie pasów ruchu zmierza, m. in. do uporządkowania i
> ułatwienia ruchu pojazdów, zwiększenia przepustowości dróg oraz poprawy
> bezpieczeństwa ruchu. Jazda motocyklistów między pasami stoi w sprzeczności
> z tymi celami.
No właśnie, skubani jeżdżą w kierunkach odwrotnych do pasów ruchu, nie
wykonują manewrów omijania ani wyprzedzania i przez to zmniejszają
przepustowość! Oh, wait.
> w granicach linii wyznaczających pas. Pojawienie się motocyklisty na ich
> pasie bliżej prawej lub lewej linii, w zależności z której strony są
> wyprzedzani, jest dla nich zaskoczeniem. Nie mogą i nie mają powinności
> przewidywania, że mogą być wyprzedzani przez motocyklistów.
I tutaj długa lista artykułów PORD na poparcie tego, że kierowca nie ma
powinności obserwowania innych uczestników ruchu, którzy mogą ich
wyprzedzać. Oh, wait...
> Nieporozumieniem jest zatem twierdzenie, że kierowca, który, poruszając się
> w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijając dziurę w
> asfalcie) i zderzy się z wyprzedzającym go motocyklistą, ponosi winę za
> zdarzenie. Nie ponosi takiej odpowiedzialności, jeżeli wykonując ten manewr
> nie zmienia pasa ruchu. Kierujący taki nie naruszył bowiem żadnego przepisu,
> nadal poruszał się po swoim pasie ruchu. Trafnie w wypowiedzi tej zwrócono
Muszę wypróbować jeżdżenie zygzakiem od linii do linii, w końcu nie
naruszam żadnego przepisu bo poruszam się po swoim pasie ruchu.
Ale zaraz, przecież skoro pas jest szerokości tylko wystarczającej na
poruszanie się rzędu wielośladów i nie ma tam miejsca na inny pojazd, to
jak tu się mieścić na pasie a jednocześnie zmieniać kierunek?
> Oceniając zachowanie motocyklistów trzeba mieć też na uwadze, że nie
> poruszają się jednym pasem, ale ciągle zmieniają pasy, gdyż różne rozmiary
> pojazdów wielośladowych uniemożliwiają z reguły kontynuowanie wyprzedzania
> kolejnych pojazdów na tym samym pasie ruchu.
Hm, ale przecież na pasie ruchu nie ma już miejsca, więc skąd tam motocykle?
> Motocyklistów obowiązują te same zasady dokonywania tych manewrów jak
> innych uczestników ruchu. Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do
> traktowania ich w sposób odmienny. Nie znajduję żadnych powodów, by patrzeć
> pobłażliwe na zachowanie motocyklistów i dopuszczać dokonywanie manewrów
> wyprzedzania i omijania - wbrew zasadom określonym w prawie o ruchu
Słusznie, tylko wsparcie tego "wbrew zasadom" nieco szwankuje.
> padłaby odpowiedź przecząca, gdyż art. 16 ust. 4 p r. d. zakazuje zajmowania
> więcej niż jednego pasa ruchu. Motocyklista w wielu wypadkach wykonując te
> manewry de facto zajmuje dwa pasy ruchu, bowiem raz jedzie po prawym drugi
> raz po lewym albo po linii wyznaczającej pas.
Powszechnie wiadomo, że zmiana pasa ruchu polega na zniknięciu pojazdu
na jednym pasie i teleportowaniu się na drugi pas. W ten sposób pojazd
nigdy nie znajduje się na dwóch pasach jednocześnie.
> Badania przeprowadzone przez redakcję " Świata Motocykli" dotyczące
> reakcji kierujących na wspomniane zachowania motocyklistów wskazują, że
> powszechna jest opinia o braku prawnej możliwości wykonywania przez nich
> tych manewrów. Tylko 9 procent ankietowanych uznało, że mają do tego prawo.
Do tego 87% gospodyń domowych z Gdańska jest przeciw, co przesądza sprawę.
BPNMSP.
--
Pozdrawiam,
Kompan.
"-Hi!" - lied the politician.
-
209. Data: 2011-06-06 22:20:23
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: Jacot <j...@m...pl>
Piotr Kompa <p...@w...pl> wrote:
>Do tego 87% gospodyń domowych z Gdańska jest przeciw, co przesądza sprawę.
A zwlaszcza;)
Ciekawe czy ktorys z 'autorytetow' autoryzowal ten belkot, ktory mu
przypisano. No chyba ze "byli na proszkach";)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx
-
210. Data: 2011-06-07 06:18:04
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-06-07 00:20, Jacot pisze:
> Piotr Kompa<p...@w...pl> wrote:
>
>> Do tego 87% gospodyń domowych z Gdańska jest przeciw, co przesądza sprawę.
>
> A zwlaszcza;)
>
> Ciekawe czy ktorys z 'autorytetow' autoryzowal ten belkot, ktory mu
> przypisano. No chyba ze "byli na proszkach";)
>
Autorytet ponieważ popełnił takie tomisko: http://tinyurl.com/6gkbjdp
Choć SN się niekoniecznie zgadza z jego opiniami.
Pozdrawiam
Rafał