-
81. Data: 2016-05-19 20:55:35
Temat: Re: na przejezdzie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-05-19 o 14:07, masti pisze:
>> Pojechał dalej wyginając zaporę. Zauważ jednak, że działanie automatyki było
>> co najmniej dziwne. Nie każdy z kierowców widząc zamykający się szlaban
>> poczuje od razu w sobie ducha wandalizmu i zacznie taranować szlabany.
>
> tylko będzie czekać aż pociąg go rozjedzie niszcząc samochód, pociąg i
> grożąc zyciu ludzi? To gratuluje im braku mózgu
> https://www.youtube.com/watch?v=65dvWoysvTQ
>
Chłopu zgasł traktor, traktor był już niby za przejazdem ale dwie
przyczepy niestety nie. Chłopina widział pociąg, wiedział że jedzie
ale z traktora nie zlazł. W efekcie stracił nogę.
Potem tłumaczył że nowy traktor i żal było zostawiać.
I nie był to jedyny tego typy przypadek o którym słyszałem.
Pozdrawiam
-
82. Data: 2016-05-20 05:51:23
Temat: Re: na przejezdzie
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 19.05.2016 o 17:53, Shrek pisze:
>>
>>> Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za mało,
>>> żeby taaaakiiiie rury wyłamać;)
>>
>> A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ?
>
> Bo ma mózg (albo musk) i nie wymaga to dużego sprytu, żeby samochodem
> złamać kawałek plastiku.
mi się wydaje że te kilkanaście lat temu to były metalowe rury. A od
tego czasu albo rzadko stoję jako pierwszy, albo w ogóle nie zwracam na
to uwagi, bo nie kojarzyło mi się z łatwym wyłamaniem
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
83. Data: 2016-05-20 08:03:01
Temat: Re: na przejezdzie
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze:
> I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i
> sprawdzam czy coś nie jedzie. To powinien być podstawowy odruch kierowców.
Dokładnie - robię tak samo :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Teddy on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
84. Data: 2016-05-20 09:15:52
Temat: Re: na przejezdzie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-05-20 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze:
>> I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i
>> sprawdzam czy coś nie jedzie. To powinien być podstawowy odruch
>> kierowców.
>
> Dokładnie - robię tak samo :)
>
> Pozdrawiam - Mirek
Ja też zawsze mówię, że tak robię ;)
--
Liwiusz
-
85. Data: 2016-05-20 09:24:38
Temat: Re: na przejezdzie
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-05-20 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze:
>> I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i
>> sprawdzam czy coś nie jedzie. To powinien być podstawowy odruch
>> kierowców.
>
> Dokładnie - robię tak samo :)
Stawanie to może przesada,
ale rozejrzeć się trzeba zawsze.
Nawet jak szlabany w górze.
-
86. Data: 2016-05-20 09:41:08
Temat: Re: na przejezdzie
Od: masti <g...@t...hell>
ddddddddd wrote:
> W dniu 19.05.2016 o 17:53, Shrek pisze:
>>>
>>>> Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za mało,
>>>> żeby taaaakiiiie rury wyłamać;)
>>>
>>> A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ?
>>
>> Bo ma mózg (albo musk) i nie wymaga to dużego sprytu, żeby samochodem
>> złamać kawałek plastiku.
>
> mi się wydaje że te kilkanaście lat temu to były metalowe rury.
kilkadziesiąt ale nie były automatyczne tylko z dróżnikiem
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
87. Data: 2016-05-20 18:29:45
Temat: Re: na przejezdzie
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 20.05.2016 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
> W dniu 2016-05-19 o 18:50, janusz_k pisze:
>> I tu jest pies pogrzebany, ja na każdym przejezdzie sie zatrzymuję i
>> sprawdzam czy coś nie jedzie. To powinien być podstawowy odruch
>> kierowców.
>
> Dokładnie - robię tak samo :)
To już przesada.
Na każdym?
Łącznie z tymi, co do których z kilkuset metrów widać, że od lat żaden
pociąg tam nie przejechał?
A czsem drzewa na torach rosną?
-
88. Data: 2016-05-20 18:55:42
Temat: Re: na przejezdzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nhmf2k$e4o$...@d...me...
ddddddddd wrote:
>>>>> Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za
>>>>> mało,
>>>>> żeby taaaakiiiie rury wyłamać;)
>>>> A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ?
>>> Bo ma mózg (albo musk) i nie wymaga to dużego sprytu, żeby
>>> samochodem
>>> złamać kawałek plastiku.
>
>> mi się wydaje że te kilkanaście lat temu to były metalowe rury.
>kilkadziesiąt ale nie były automatyczne tylko z dróżnikiem
Mowisz, ze automat ma za mala moc, aby solidna rure udzwignac ? :-)
No ale kierowca widzi cos szerokiego i nie bardzo wie co to jest.
Choc z gory ciezarowki ma lepszy widok.
J.
-
89. Data: 2016-05-20 19:10:31
Temat: Re: na przejezdzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nhknh0$1p5$...@n...news.atman.pl...
On 19.05.2016 15:11, J.F. wrote:
>>> https://www.youtube.com/watch?v=65dvWoysvTQ
> P.S. IMO - tam widac pare przypadkow gdy automatyka zawiodla ...
>Chyba białkowa, można się czepiać ewentualnie pierwszego przypadku,
>choć funkcja bezpieczeństwa została zachowana - światło czerwone
>migało.
Przypadek pierwszy od 0:00 - swiatlo nie miga, pan/i wjezdza, a z
przeciwka zapora juz opuszczona.
Skoro opuszczona, to powinno migac od dawna z dwoch stron !
1:18 - szlaban sie opuszcza, kierowca go wylamuje, w koncu przejezdza
... a zanim reszta - czyzby nic nie migalo ?
Czy droznik zdazyl podniesc szlabany ... bo ten wyjazdowy nie chce
opasc.
1:45 - cos tam miga, ale jesli kamera to ledwo rejestruje, to czy
kierowca to widzi ?
1:50 - miga ladnie, byc moze sporo wczesniej, pociag przejechal ... a
podniesc sie nie chce, nie wiadomo czemu :-)
3:10 - to chyba ten sam - podniesc juz sie nie chce ..
>BTW - w Czechach i Niemczech jest tak fajnie, że jak automatyka
>działa, to pali się (czy miga) białe światło. Jak się nie pali, to
>znaczy że nie działa i trzeba polegać na sobie. U nas jak nie działa,
>to wygląda jak "jedź śmiało":(
W dobie komputerow to nie wiadomo czy to ulatwienie - palic sie moze,
bo komputer zapalil, ale nie zgasil :-)
J.
-
90. Data: 2016-05-20 20:08:06
Temat: Re: na przejezdzie
Od: masti <g...@t...hell>
J.F. wrote:
> Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nhmf2k$e4o$...@d...me...
> ddddddddd wrote:
>>>>>> Ten odcinek bym poświęcił tym, co twierdzą, że ciężarówka to za
>>>>>> mało,
>>>>>> żeby taaaakiiiie rury wyłamać;)
>>>>> A owszem, tylko skad kierowca ma o tym wiedziec ?
>>>> Bo ma mózg (albo musk) i nie wymaga to dużego sprytu, żeby
>>>> samochodem
>>>> złamać kawałek plastiku.
>>
>>> mi się wydaje że te kilkanaście lat temu to były metalowe rury.
>>kilkadziesiąt ale nie były automatyczne tylko z dróżnikiem
>
> Mowisz, ze automat ma za mala moc, aby solidna rure udzwignac ? :-)
nie. tylko wtedy dróżnik pilnował, żeby nikogo nie zamknąć
>
> No ale kierowca widzi cos szerokiego i nie bardzo wie co to jest.
> Choc z gory ciezarowki ma lepszy widok.
nie wiem gdzie znajdujesz takich idiotów
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett