eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmna co czekac?Re: na co czekac?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!goblin1!gobli
    n.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.n
    ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Tue, 02 Dec 2014 16:24:35 +0100
    From: Trybun <i...@j...ru>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:31.0) Gecko/20100101 Thunderbird/31.3.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.telefonia.gsm
    Subject: Re: na co czekac?
    References: <54738ad9$0$42793$c3e8da3$9deca2c3@news.astraweb.com>
    <m504r0$tn1$1@dont-email.me>
    <5474613f$0$28706$65785112@news.neostrada.pl>
    <m528cg$6dp$8@dont-email.me>
    <5474eb11$0$28404$65785112@news.neostrada.pl>
    <m52rmd$qv9$1@dont-email.me>
    <547a083e$0$21546$65785112@news.neostrada.pl>
    <m5f4n6$bvd$1@dont-email.me>
    In-Reply-To: <m5f4n6$bvd$1@dont-email.me>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 257
    Message-ID: <547dd9a9$0$2644$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: user-188-33-49-50.play-internet.pl
    X-Trace: 1417533866 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2644 188.33.49.50:1400
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia.gsm:1066084
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2014-11-30 o 14:06, Pszemol pisze:
    > "Trybun" <i...@j...ru> wrote in message
    > news:547a083e$0$21546$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2014-11-25 o 22:18, Pszemol pisze:
    >>>
    >>>> Nie chodziło mi o górę kasy w kontekście przychodów klientów, a w
    >>>> takim
    >>>> że odpowiednik któremu nic nie brakuje kosztuje tylko około 1/3
    >>>> wartości tego sprzętu.
    >>> W czyjej ocenie mu nic nie brakuje? Twojej? A znasz wszystkie kryteria
    >>> jakimi posługuje się orzy wyborze kupujący?
    >>
    >> Tak w mojej. Tak znam doskonale te kryteria dla których niektórzy są
    >> gotowi płacić za konkretny telefon 3 razy tyle co za inny. Po prostu
    >> przede wszystkim nie o to aby mieć coś lepszego, bo faktycznie ta
    >> lepszość często jest wielce dyskusyjna, chodzi o to aby mieć
    >> droższy.. lepiej wyglądający na papierze.
    >
    > Acha :-)) Widzę że jeden z tych wszechwiedzących i wmawiających
    > innym jaką decyzję *powinni* podejmować, co kupować, co wybierać
    > ile płacić za telefon, za łóżko, za samochód...
    > Miałem takiego kolegę niedawno, którego przy okazji poprosiłem
    > aby mi pomógł przywieźć łóżko (materac) ze sklepu i też miał
    > silnie wyrobioną opinię na temat mojej decyzji: że za drogi materac
    > wybrałem, że kupiłem w sklepie daleko od domu, że on by znalazł
    > taki sam taniej, bliżej domu, że w ogóle po co mi taki drogi/dobry itp.
    > Są ludzie którym wydaje się, że wiedzą wszystko mimo że naprawdę
    > nie wiedzą nic, nie wiedząc nic o sytuacji człowieka chętnie człowieka
    > oceniają i wartościują jego decyzje i jak widać Ty do tych ludzi
    > należysz :-)

    Spokojnie, piszę tylko co o tym myślę widząc takie zachowanie. A Ty
    picujesz jak jakiś nabywca Rolls-Royce`a który mówi że wydaje taką kasę
    tylko po to aby nabyć dobrą rzecz, i jak najbardziej uzasadnioną
    ekonomicznie.
    Rozumiem że to już Twój BYŁY kolega? Przecież on zupełnie do Ciebie, z
    twoim blichtrem nie pasuje.
    No cóż, ja jeżeli już do czegoś doszedłem to doszedłem własnymi rękami,
    i ze wstydem muszę dodać że w USA nikt mi za moje tytuły wyniesione ze
    szkoły nie płacił. Co Ty choć otwarcie tego nie mówisz to jednak
    sugerujesz nie pisząc o tym co robisz, a tylko o swoim dyplomie.

    >
    >>> I jak definiujesz "odpowiednik"?
    >>> Bo jakkolwiek w sferze urządzeń z Androidem na pokładzie łatwo
    >>> między dwoma
    >>> producentami odszukać odpowiedników to jednak już pomiędzy
    >>> platformami jest
    >>> dużo trudniej ustalić co dla kogo będzie odpowiednikiem...
    >>
    >> Odpowiednik, czyli jakość fotek, rozmów, głośność, szybkość chwytanie
    >> fiksa przez GPS, wytrzymałość baterii itd. a więc co tu mają do
    >> rzeczy platformy. Czy naprawdę sądzisz że można wykazać w jakimś
    >> zakresie wyższość Andka nad iOS czy WP i odwrotnie?
    >
    > Oczywiście! Naprawdę tak uważam. I interface z użytkownikiem jest jedną
    > z tych ważnych kryteriów które się porównuje przy wyborze urządzenia.
    > Równie ważną co szybkość łapania fixa z GPSa czy też jakość robionych
    > fotek.
    > Zwłaszcza że interfejsu GUI używasz zawsze, codziennie, przy każdej
    > swojej
    > interakcji z telefonem, a fixa potrzebujesz złapać wtedy gdy
    > uruchamiasz mapy,
    > nawigacje, czyli dużo rzadziej... Może to być dla Ciebie małoważna
    > funkcja
    > jesli mało podróżujesz albo żyjesz w małym mieście i poruszasz się w
    > promieniu
    > 5km w każdą stronę i znasz wszystkie ulice na pamięć, bez żadnych map.

    No to wykaż choć kilka różnic na plus i odpowiednio na minus cechujących
    te trzy systemy operacyjne.
    Co do nawigowania - mam również nawigację stacjonarną, kupioną jakieś
    3-4 lata temu. Używana była zaledwie kilka razy. Jednak z
    telefonicznych programów typu Yanosik czy Rysiek korzystam codziennie.
    Czyli bez rozpisywania się - GPS i dobry program do
    nawigowania/określania pozycji to u mnie priorytet przy kupowaniu
    telefonu. Do samych rozmów czy fotek wystarczyłby mi jeden z tych
    kilkunastu telefonów które leżą nieużywane w kartonie, na strychu. Żadne
    programy biurowe, do edycji fotek czy filmów też mi nie są e telefonie
    potrzebne.

    >
    >>> Miałem niedawno doświadczenie w tej sprawie: odradzałem komuś kto
    >>> używał od
    >>> wielu lat iPhone z iOS zakup iPada - to oczywiscie była szersza
    >>> sprawa przy
    >>> wyborze pierwsego tableta.
    >>> I każdej kontr-propozycji czegoś istotnego brakowało. Brakowało
    >>> znanego i
    >>> lubianego iOSa na pokładzie! I mimo, że za nieco powyżej $1200 można
    >>> było
    >>> kupić np świetne Surface 3 Pro a za połowę tej kwoty szereg
    >>> wyśmienitych
    >>> tabletów z Androidem lub Windows RT na pokładzie to jednak skończyło
    >>> się na
    >>> zakupie iPada Air 10" z dyskiem 128Gb i modemem LTE za $950. I
    >>> zapewniam
    >>> Cię, że dla tej osoby trzy stówki w jedną czy drugą stronę przy zakupie
    >>> sprzętu tego typu nie robiło absolutnie żadnej różnicy. Uznałem
    >>> bowiem, że
    >>> przy uslalonych kryteriach to będzie najlepszy produkt spełniający
    >>> funkcjonalne kryteria użytkownika. I wiesz co? Po kilku miesiącach
    >>> wiem że
    >>> dokonaliśmy słusznego wyboru - właścicielka jest bardzo zadowolona i
    >>> używa
    >>> go praktycznie codziennie.

    Takie ogólnikowe gadanie nic mi nie mówi. Proszę kilka konkretów - czego
    w tamtym sprzęcie brakowało względem iPada czy iPhone`a?

    >>
    >> Ale nie różnicowaliście z innym sprzętem..
    >
    > Co to znaczy nie różnicowaliśmy ?
    > Osoba ta poprosiła mnie o pomoc w wyborze tableta...
    > Ja byłem *przeciwny* zakupowi iPada bo uważam że w dziedzinie tabletów
    > to nie jest *moim zdaniem* najlepszy wybór - od tableta oczekuje się dużo
    > więcej niż od telefonu i iOS *moim prywatnym zdaniem* na tablecie nie
    > wyrabia, brak pendrive USB na tablecie to duża wada, itp, itd... Więc ja
    > od siebie zacząłem doradzać pójście w dwie strony: albo w kierunku
    > Surface,
    > czyli pełnofunkcjonalnego laptopa w formacie tableta, albo w kierunku
    > tabletów Asusa lub Samsunga, czyli wypasionych Androidów...
    > Osoba której doradzałem nie była fanatyczna, nie podchodziła emocjonalnie
    > do wyboru, nie spieszyliśmy się, odwiedziliśmy wiele sklepów, wymacaliśmy
    > wygłaskaliśmy i wywąchaliśmy wiele różnych tabletów i w sklepach i u
    > naszych znajomych i po takich doświadczeniach usiedliśmy i
    > przedyskutowali
    > wady i zalety - w toku rozmowy Z PRZYSZŁYM UŻYTKOWNIKIEM, gdzie
    > przedstawiłem, moim zdaniem chłodno i w wyważony sposób wady i zalety
    > usłyszałem że przyszły użytkownik nie widzi potrzeby posiadania laptopa
    > z Windows, nie chce używać programów pecetowych, MS Office itp....
    > Widziałem że próbując używać Androida tenże applowski użytkownik (do
    > iPhone przyzwyczajony) jest mocno pogubiony i bezradny na Androidzie.
    > Że nie chce używać pendrive, że nie potrzebuje karty pamięci SD, że nie
    > potrzebuje nawet zdolności robienia fotek ani nic innego z zalet jakie ja
    > potrafiłem wymienić dla urządzeń alternatywnych. Co było najważniejsze?
    > Ano po pierwsze aby "działał tak samo jak iPhone" a po drugie "aby już
    > ściągnięte na iPhone i lubiane gry i inne apki były wszystkie na
    > tablecie".
    > I co ? No i wybrano iPada :-) Więc napisz co to znaczy "nie
    > różnicowaliśmy".

    Po prostu sprawdzić jak się te różne sprzęty sprawują, jak z
    funkcjonalnością,. A tu słyszę że jedynym przesłaniem do zakupu iPada a
    nie np. Asusa było to że kolega był po kilkuletnim użytkowaniu
    przyzwyczajony do rozwiązań firmy Apple... Naprawdę argument że ręce
    opadają..

    >
    >
    >> Wiesz, gdy się przesiadłem z Mustanga na Vectrę to myślałem że
    >> gporzej już upaść nie można. Jednak
    >> w miarę jeżdżenia okazało sioę że i ta Vectra to wcale nie takie złe
    >> auto. Przykładowo - spalanie to 8,5 litra gazu, klocki hamulcowe
    >> idzie dostać za 17zł itd. Gdyby jeszcze tak miała lepsze fotele i
    >> nagłośnienie audio to szczerze polecałbym jej zakup zamiast Mustanga.
    >
    > Ciekawe co mówisz bo to dwa zupełnie inne auta, z zupełnie innej sfery
    > zainteresowań, zupełnie inna działka potencjalnych klientów... W ogóle
    > jeden do drugiego nie jest alternatywą! Vectra to 4-drzwiowy, rodzinny,
    > wygodny sedan na długie podróże z dziećmi z tyłu, z przednim napędem,
    > niemiecki produkt gdzie rozsądek bierze górę nad emocjami w czasie jazdy.
    > Mustang to 2-drzwiowy bolid sportowy z tylnym napędem, ogromnymi
    > silnikami mającymi głównie głośno ryczeć i dać łatwe zerwanie
    > przyczepności
    > do popisów i robienia donutów na drodze i rwania lasek pod dyskoteką
    > gdzie rozsądku w czasie jazdy (i tankowania) w ogóle nie ma a masz do
    > czynienia wyłącznie z emocjami... :) Te auta są w ogóle nieporównywalne!

    Tak, inne sfery. Sytuacja była taka że wykonywałem zawód przy wykonaniu
    którego nie mogłem sobie pozwolić na chodzenie w szarych płaszczach czy
    jeżdżenia Oplem Vectrą. Teraz w Polsce i na emeryturze już nie muszę, no
    co tu pisać w pięknych słówkach - po prostu - szpanować.
    Inżynier elektronik jak najbardziej może jeździć Vectrą czy Passatem.

    >
    >>>> Mało tego, w sporo sprawach nawet go przewyższa, np. w takim iPhone
    >>>> czy
    >>>> SGS5 próżno szukać slotu na drugą kartę SIM.
    >>> Sugerujesz, że każdy powinien wybierać tylko telefony z dwoma
    >>> gniazdami pod SIM?
    >> Sugeruję tylko to że dwie karty SIM to większe możliwości
    >> wykorzystania. Ktoś słysząc że telefon ma tylko jedną kartę może o
    >> nim powiedzieć g*no, i będzie miał do tego pełne prawo.
    >
    > Cały czas chodzi mi o to, że zafiksowałeś sobie w głowie jeden,
    > jedyniesłuszny
    > zestaw kryteriów i uważasz że "kazdy rozsądny człowiek" powinien się tymi
    > właśnie kryteriami posługiwać przy wyborze telefonu. A dwie karty SIM to
    > mus. Nawet dla kogoś kto nie ma i nie przewiduje nigdy potrzeby aby
    > używać dwie karty SIM. Weź przestań się wygłupiać...
    >
    > Zaraz pewnie napiszesz że wszyscy powinni wybierać Vectrę przy zakupie
    > samochodu a wszyscy Ci co kupili cokolwiek innego to patentowani
    > idioci... :-)

    Absolutnie nie! Jednak zwolennik dwu slotów na karty SIM może wypominać
    tą niedogodność z iPhone`a czy SGS5 a Ty jego sprzętu nie, bo chyba
    możliwość rozszerzenia funkcjonalności to dla Ciebie nie wada...?

    >
    >>>> A tak swoja drogą - jak myślisz Przemo, kto tu pisze na grupie,
    >>>> dochodowa
    >>>> elita kraju? Bo ja stawiam na paru emerytów, rencistów i nudzących
    >>>> się w
    >>>> robocie roboli na stanowisku wycenionym na 2000zł/miesiąc.
    >>> I dlatego są opinie na temat iPhone że jest za drogi :-) Albo ze
    >>> ktokolwiek
    >>> kupuje coś tak drogiego musi kupować dla szpanu i na kredyt bo przecież
    >>> myśl, że dla kogoś to jest ulotna zabawka jedna z wielu takich które
    >>> sobie
    >>> kupi zwyczajnie dla zabawy jest niewiarygodna...
    >>>
    >>> Każdy sądzi innych według swoich własnych doświadczeń i horyzontów
    >>> poznawczych - jak ktoś zarabia te 2000zł brutto i przykłada swoje
    >>> kryteria
    >>> wyboru jakich używa przy tego typu zakupach do interpretacji wyborów
    >>> kogoś
    >>> kto ma dochody 10x większe to nie dziwi mnie że dochodzi do
    >>> nieporozumień
    >>> czy czasem nawet konfliktów i posądzania o szpanerstwo czy chęć
    >>> wywołania
    >>> zazdrości takim zakupem...
    >>
    >> Nie za drogi, ale raczej przepłacony. Naprawdę nie ma żadnych
    >> przesłanek aby aż tyle przepłacać za logo firmy i trochę lepszą jakość..
    >
    > Nie pisz że "nie ma przesłanek" tylko napisz że Ty ich nie widzisz.
    > Tak samo jak nie wszyscy wybierają vectrę do jeżdzenia tak samo
    > nie wszyscy wybierają jakiegoś biedafona za 1/3 ceny iPhone
    > i cieszą się że nie przepłacili wmawiając sobie że to tylko "trochę"
    > lepsza jakość...

    Oczywiście że piszę tylko o tym co sam myślę. Biorę kilka telefonów i
    sprawdzam osobiście, w praktyce wszystkie różnią się tylko specyfikacją
    na papierze, no i tym co wydaje się absurdalne i za co trzeba płacić
    ekstra logiem firmy, albo cukierkowatą pastelowatością ekranu.

    >
    >> Tak, oczywiście masz rację z tą oceną. Jednak odnosisz się do ogółu
    >> nabywców, a ja przypominam że raczej z milionerów to nikt tu na
    >> grupie nie udziela się, także bardzo wątpliwa jest obecność
    >> przedstawicieli tzw klasy średniej zarobkowej.
    >
    > Nikt tu nie mówił o milionerach!
    > Ja mówiłem o inżynierach z wyższym wykształceniem po AGH i Polibudzie.
    > Żadna rewelacja, żadne Warszawy czy takie tam. Zarobki mają DUŻO
    > powyżej średniej krajowej. Kilkukrotnie większe od średniej krajowej.

    A nie o tym czym się zajmują, tzn jaką pracę wykonują? Z tego co wiem z
    samego dyplomu raczej nie dałoby się wyżyć..

    I tak nawiasem - Polska to dziwny kraj - 80% społeczeństwa marzy o
    średniej krajowej w zarobkach, natomiast uprzywilejowani zawsze żądają
    jej wielokrotności.. Niedługo chyba w tym kastowaniu społeczeństwa
    dogonimy Indie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: