W dniu 26-11-2020 o 15:44, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>>>> Podwazałes sens metodologii nie podwazajac metodologii?
>>>>
>>>> Podważałem sens metodologii bez porównania porównywarek przy
>>>> porównaniu porównywarek.
>>>>
>>> A skad pomysł ze ja porownywałem porownywarki?
>>
>> A kto Ci powiedział, że ja w jakikolwiek sposób dyskutowałem o tym
>> o co sobie Ty porównywałeś?
>>
>> Mówię tylko o tym o czym sam pisałem w tym wątku - czyli o
>> porównywaniu porównywarek.
>>
> Podsumujmy - ja pisałem o szukaie OC, ty dorzuciłes porównyweanie
> porównywarek

Dokładniej to było tak, że Ty pisałeś o konkretnym przypadku OC, a ja
dodałem uwagę że mubi może być droższe w porównaniu do innych
porównywarek, niezależnie od bonu, więc promocja w mubi może okazać się
ściemą.

>i auwazyłes ze w tym temacie moje porównywanie do cen z
> zeszłego roku nie ma sensu.

Tak, przy moim porównaniu porównywarek nie miało.

> Tyle ze moje porownywanie nie odnosiło sie do porownywania
> porównywarek, bo

Bo nie przeczytałeś na co odpowiadasz.


>> Nie jest, jest stwierdzeniem faktu.
>
> Po prostu nie rozumiesz słowa fakt.

Oczywiście że rozumiem - takie właśnie są fakty.

>
>> Baby tak właśnie robią i to często.
>
> Czyli nie tylko cham ale i szowinista...

No sorry - jeśli dla Ciebie zaobserwowanie jakiegoś zjawiska jest
chamstwem i szownizmem, toniech Ci będzie.
Ale może faktycznie się mylę, bo Tobie podobni pozwalają przypuszczać że
nie tylko baby tak mają, że zapamiętują to co same wymyśliły (i czasem
nawet tego nie wypowiedziały na głos).


>> Więc albo nie pamiętasz o jakiej jeździe wtedy mówiliśmy, tylko
>> coś sobie innego zapamiętałeś, albo po prostu kłamiesz.
>> Ale obstawiam że to pierwsze i że naprawdę wierzysz. że ja tak
>> kiedyś napisałem.
>>
> Jebłem. Musisz zaczac zapisywac swoje twierdzenia.

Nie muszę, doskonale pamiętam o czym była rozmowa i w jakich
okolicznościach.
Za to Ty masz z tym problem.
I to Ci właśnie teraz przekazywałem.

HINT: Po raz kolejny nie dyskutujesz z tym, co ja napisałem, tylko z tym
co sobie wtedy na ten temat wyobraziłeś.

> Czy ty twierdzisz ze nie pisałes wielokrotnie o ecodrivingu jako o
> powolnym poruszaniu sie?

Nie.
Ale i tak nie o to chodzi, tylko o to o czym pisaliśmy w tamtej
konkretnej dyskusji.

Ma się to nijak do innych dyskusji, wątków i tematów.

> O jak ty to piszesz melepetach? Ze
> wielokrotnie nie wysmiewałes ecodrivingu?

Nie.
Za to wyśmiewałem melepectwo i ślamazarną jazdę.
Jeśli uważasz, że to ecodriving, to właśnie udowodniłeś przykład
faktycznego ograniczenia, tyle że własnego.