no i badz tu czlowieku madry w tym pojebany kraju gdzie w kazdym
okienku inna osoba stanowi swoje wlasne prawo... ehhh...

napisz Alex w jakiej firmie dilerskiej kupiles motocykl i w jakim
miescie go zarejestrowales - jesli to nie problem

p.s. mnie kiedys spotkala nastepujaca 'przygoda'. dawniej dowody
wymeldowania pojazdu z niemiec to byly takie male karteczki ( polowa
A4) drukowane przez niemiaszkow na biurowej drukarce - najczesciej na
jasno zielonym karteluszku. kiedys do jednego z samochodow dostalem
takie wymeldowanie na bialej kartce bo sie frau akurat skonczyly
karteluszki zielone. w wydziale komunikacji w pieknym miescie
rzeszowie 'samodzielna specjalistka' powiedzial ze papier jest nie
wazny bo ma byc na zielonym a nie na bialym. kierownik wydzialu z
ktorym sie spotkalem nie wydawal sie byc zaskoczony 'kompetencjami'
swojej podwladnej... a gdzie tu wspominac o kosztujacych nas
niejednokrotnie spore firmowe pieniadze decyzjach US - gdzie jeden
zdecyduje tak a inny siak... ogon opadł.