-
21. Data: 2011-07-26 21:07:18
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-07-26 22:28, RoMan Mandziejewicz
pisze:
> Hello Zbych,
>
> Tuesday, July 26, 2011, 10:14:42 PM, you wrote:
>
>>> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
>>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
>>> najlepszych pralek,
>>> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat
>> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
>> ekonomicznym analfabetą.
>
> On czy Ty?
>
> Mercedes-Benz zrobił błąd i produkował bardzo dobre i trwałe
> samochody. Omal nie zbankrutował na tym.
>
Z dupy porównanie.
Primo: o ile mi wiadomo pralki nie uczestniczą
w wypadkach drogowych, secundo: nie słyszałem
też o masowych przejściach na emeryturę
30-latków pracujących w zakładach Mercedesa.
P.S. Dajesz dożywotnią gwarancję na swoje
przetwornice?
--
Pozdrawiam
JK
-
22. Data: 2011-07-26 21:15:23
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Padre <P...@n...net>
Ale żeby można
> było kiedyś kupić pralkę za odpowiednik dzisiejszych ośmiu stów, to
> nigdy tak nie było. Nawet Franię. I nic do tego nie ma denominacja.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym rozumowaniem, przed 25 laty przy
pracującej jednej osobie w rodzinie z dzieckiem średnia pensja pozwalała
wielu ludziom na opłacenie czynszu, świadczeń, jedzenia, wczasów w
Bułgarii i odłożenie 1/5 na PKO, nawet na proporcjonalnie drogą pralkę
mozna było sobie powoli uskładać. Teraz rodzina w podobnej sytuacji
nawet nie jeżdżąc na wczasy z pomocą rodziców ledwie wychodzi na zero i
często nie ma pieniędzy na kilka razy tańsza pralkę.
Wystarczy przypomnieć sobie jaką część przeciętnej pensji kosztowało
kiedyś mieszkanie czy jedzenie a jaką teraz. W obecnych czasach dużo
łatwiej jest z różnych przyczyn spaść "pod kreskę". Taka jest cena
współczesnej demokracji.
-
23. Data: 2011-07-26 21:17:04
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Padre napisał:
> I właśnie unia całą parą pracuje nad metodą ukarania mnie podatkiem
> ekologicznym za to że nie kupuje nowego auta co 4 lata tylko "truję"
> środowisko autem nie spełniającym obecnych norm, to że korzystam
> z LPG a przede wszystkim mało jeżdżę nikogo nie obchodzi, ważne żebym
> kupił nowy samochód emitujący o połowę mniej CO2 a potem jeździł nim
> dla zabawy choćby 10 razy więcej rocznie.
Jeszcze ważniejsze, żeby ten stary przetopić w hucie na nowy. I pobrać
do budżetu opłatę ekologiczną od emisji CO2 powstałego w tym procesie.
Można policzyć ile można w zamian spalić benzyny i ile kilometrów
przejechać. Wcale mało nie wychodzi.
Jarek
PS
Przecież ten nowy wcale nie emituje połowę mniej CO2, tylko najwyżej
trochę mniej. To jest ściśle skorelowane ze zużyciem paliwa -- praw
fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb.
--
Wężykiem, wężykiem.
-
24. Data: 2011-07-26 21:22:20
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Zbych <z...@o...pl>
On 26.07.2011 22:28, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Zbych,
>
> Tuesday, July 26, 2011, 10:14:42 PM, you wrote:
>
>>> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
>>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
>>> najlepszych pralek,
>>> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat
>> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
>> ekonomicznym analfabetą.
>
> On czy Ty?
To może oświeć mniej z czego mają być sfinansowane emerytury tych 30
latków? Bo chyba tylko z pierwszej i zarazem ostatniej partii produkcji
pralek.
-
25. Data: 2011-07-26 21:24:24
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Zbych <z...@o...pl>
On 26.07.2011 22:56, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Sylwester,
>
> Tuesday, July 26, 2011, 10:55:33 PM, you wrote:
>
>>> On czy Ty?
>>> Mercedes-Benz zrobił błąd i produkował bardzo dobre i trwałe
>>> samochody. Omal nie zbankrutował na tym.
>> Dzięki Romek!
>> Można Ci pewne rzeczy zarzucić, ale dogłębnej analizy i ciętej riposty,
>> tylko pozazdrościć.
>
> Pytanie tylko, czy zrozumie i przeprosi, czy będzie dalej udawał
> głupka...
Nie mierz wszystkich swoją miarą.
-
26. Data: 2011-07-26 21:24:54
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello JK,
Tuesday, July 26, 2011, 11:07:18 PM, you wrote:
>>>> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
>>>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
>>>> najlepszych pralek,
>>>> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat
>>> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
>>> ekonomicznym analfabetą.
>> On czy Ty?
>> Mercedes-Benz zrobił błąd i produkował bardzo dobre i trwałe
>> samochody. Omal nie zbankrutował na tym.
> Z dupy porównanie.
Bredzisz.
> Primo: o ile mi wiadomo pralki nie uczestniczą w wypadkach
> drogowych,
Za to trafiają się pierdolnięci użytkownicy.
> secundo: nie słyszałem też o masowych przejściach na emeryturę
> 30-latków pracujących w zakładach Mercedesa.
A o masowych zwolnieniach też nie słyszałeś?
> P.S. Dajesz dożywotnią gwarancję na swoje przetwornice?
A niby po co i dlaczego miałbym to robić?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
27. Data: 2011-07-26 21:29:22
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Zbych,
Tuesday, July 26, 2011, 11:22:20 PM, you wrote:
>>>> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
>>>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
>>>> najlepszych pralek,
>>>> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat
>>> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
>>> ekonomicznym analfabetą.
>> On czy Ty?
> To może oświeć mniej z czego mają być sfinansowane emerytury tych 30
> latków? Bo chyba tylko z pierwszej i zarazem ostatniej partii produkcji
> pralek.
Cóż, nie zrozumiałeś...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
28. Data: 2011-07-26 21:29:48
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Zbych,
Tuesday, July 26, 2011, 11:24:24 PM, you wrote:
>>>> On czy Ty?
>>>> Mercedes-Benz zrobił błąd i produkował bardzo dobre i trwałe
>>>> samochody. Omal nie zbankrutował na tym.
>>> Dzięki Romek!
>>> Można Ci pewne rzeczy zarzucić, ale dogłębnej analizy i ciętej riposty,
>>> tylko pozazdrościć.
>> Pytanie tylko, czy zrozumie i przeprosi, czy będzie dalej udawał
>> głupka...
> Nie mierz wszystkich swoją miarą.
http://rtfm.killfile.pl/#lajza
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
29. Data: 2011-07-26 21:30:07
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Padre napisał:
>> Ale żeby można było kiedyś kupić pralkę za odpowiednik dzisiejszych
>> ośmiu stów, to nigdy tak nie było. Nawet Franię. I nic do tego nie
>> ma denominacja.
>
> Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym rozumowaniem, przed 25 laty przy
> pracującej jednej osobie w rodzinie z dzieckiem średnia pensja pozwalała
> wielu ludziom na opłacenie czynszu, świadczeń, jedzenia, wczasów w
> Bułgarii i odłożenie 1/5 na PKO, nawet na proporcjonalnie drogą pralkę
> mozna było sobie powoli uskładać. Teraz rodzina w podobnej sytuacji
> nawet nie jeżdżąc na wczasy z pomocą rodziców ledwie wychodzi na zero
> i często nie ma pieniędzy na kilka razy tańsza pralkę.
Temu nie zaprzeczę. Po prostu inna struktura wydatków była i nie da się
porównywać budżetów domowych. Stałe wydatki były małe, więc z pensji
coś zostawało (nie wszystkim, byli tacy z pensją tysiąc złotych w latach
siedemdziesiątych). A to co zostawało, to było zwykle za mało, by coś
rozsądnego kupić. Więc się odkładało. A jak ktoś wtedy kupił, to do
dzisiaj pamięta.
> Wystarczy przypomnieć sobie jaką część przeciętnej pensji kosztowało
> kiedyś mieszkanie czy jedzenie a jaką teraz. W obecnych czasach dużo
> łatwiej jest z różnych przyczyn spaść "pod kreskę". Taka jest cena
> współczesnej demokracji.
Jedzenie, wbrew temu co się często mówi, wcale takie tanie nie było.
Warto zajrzeć choćby do rocznika statystycznego. A mieszkanie, to
nie kosztowało. To znaczy albo się je "dostało", albo policzyło, że
na zakup trzeba odkładać ze sto lat i... pojechało gdzieś na jakieś
winobranie (or compatible), by zarobić w kilka miesięcy.
--
Jarek
-
30. Data: 2011-07-26 21:30:11
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Zbych <z...@o...pl>
On 26.07.2011 23:29, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Zbych,
>
> Tuesday, July 26, 2011, 11:22:20 PM, you wrote:
>
>>>>> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
>>>>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
>>>>> najlepszych pralek,
>>>>> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat
>>>> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
>>>> ekonomicznym analfabetą.
>>> On czy Ty?
>> To może oświeć mniej z czego mają być sfinansowane emerytury tych 30
>> latków? Bo chyba tylko z pierwszej i zarazem ostatniej partii produkcji
>> pralek.
>
> Cóż, nie zrozumiałeś...
Sparafrazuję cię:
Ja czy Ty?