On Sat, 14 May 2022 12:49:07 +0200, ii wrote:
> "Marek Dworak, pełnomocnik ministra infrastruktury ds. bezpieczeństwa
> ruchu drogowego i ruchu rowerowego...
>
> ...Z ronda mamy zjeżdżać tylko z prawego pasa, ...

To akurat moze nieglupie.

> ...dzieci mają obowiązkowo jeździć w kasku rowerowym [kupisz te kaski za
> rodziców?], ...

A nie ma takiego obowiazku?
Hm, google mowi, ze nie ma, a chodzi mi po glowie, ze jest.
Pomylilo mi sie z nartami

> ...a rowerzyści mają otrzymać ustawowy zakaz wjazdu przed nadjeżdżający
> samochód na przejazdach rowerowych [taki jak piesi?]...

Cos w tym moze jest.
Bo dzisiaj jakies alpejskie kombinacje jak rowerzystom umozliwic
przejazd przez jezdnie, bez pierwszenstwa.

> ...Przy tym nie uważam, że rowerzysta powinien być zmuszony do

Ja tez nie uwazam

> zatrzymywania roweru przed przejazdem i zsiadania z siodełka. Tego
> rowerzyści nie lubią i sam nie lubię ...rowerzysta, ... musi tylko dać
> szansę kierowcy, żeby go zauważył i żeby mu ustąpił. ... [ma się kłaniać
> czy jak? jw]

Kolejna sprawa - powinno to byc "z predkoscia pieszego".
Predkosc chodu w miare pasuje do szerokosci pasa i drogi zatrzymania
samochodu z predkosci 50km/h :-)
Rower niestety jest szybszy.
No chyba, zeby tak rowerzysta poczekal, az na obu pasach samochody nie
beda jechaly, a przy wiekszej ilosci pasow - swiatla, np z
przyciskiem.

> ...Zgłosiłem m.in. wprowadzenie w Polsce prędkości zalecanej. To
> spowoduje, że znak B-33, czyli ograniczający prędkość będzie mniej
> deprecjonowany przez zarządzających ruchem i samych uczestników ruchu
> drogowego. I ta propozycja została na forum dobrze przyjęta.[ohoho]

Co ciekawe - mamy znak predkosci minimalnej, a nie mamy zalecanej.

Choc przy naszej czestotliwosci znakowania, co niby mialby taki znak
znaczyc? Ze załadowana ciężarówka dany zakret powinna przejechac z
predkoscią np 50km/h bez niespodzianek, czy 70 ustawic, a ciezarowki
niech zwalniaja bardziej?

> ...Obecnie plan jest taki, by takie szkolenia [BRD] musieli odbyć już
> tylko ci, którzy popełnią wykroczenie i dostaną punkty karne. To ma być
> pewna resocjalizacja[resocjalizacja a ambicje imperialne]
> "

Ale o co chodzi - obowiazkowy kurs dla mlodych kierowcow, ktorzy
zdobyli troche punktow?

Bo "Bezpieczenstwo Ruchu Drogowego" powinno byc chyba tematem
normalnego szkolenia na PJ :-)

Natomiast:
-po pewnym czasie, a moze po pewnej ilosci km przejechanej przez
mlodego kierowce, zaczyna mu sie wydawac, ze dobrze jezdzi ...
no wlasnie - wydawac.
Jakis taki krotki kurs doszkalajacy moglby sie przydac, moze nawet
pojechac na plyte poslizgową, rozpedz, zahamuj, rozpedz, skręć,
nastepny proszę.

-albo skorzystac z okazji, ze kierowca juz troche jazde ogarnia,
i zrobic prawdziwy kurs doszkalajacy - reagowanie na poslizgi,
przewidywanie ...

> http://niusy.pl/@onet.pl/ajf
>
> Gościu niewątpliwie coś robi, ale ... czy oddałbyś mu władzę nad sobą?

No sam widzisz - jak nie on, to inni maja wladze i bedą decydowac za
ciebie :-(

> Bo ja już pisałem, że jak dla mnie, najlepiej byłoby wrócić do PoRD,
> który mieścił się na dwóch stronach A4.

Sie raczej nie da.
Uważam, ze nasze przepisy są za bardzo skomplikowane, ale ...
ktore wyrzucic?

> To oczywiście nie gwarantuje, że
> za chwilę jakiś obłąkaniec przy korycie znowu nie będzie chciał
> potraktować wszystkich kierowców jak przestępców, ale przynajmniej
> świadomość narodu ma szansę wzrosnąć.

No coz, a w spoleczenstwie sa dwie postawy:
-jedni olewaja przepisy,
-a drudzy uwazają, ze trzeba im PJ zabierac :-)

A potem te postawy idą do urny głosować.

J.