-
11. Data: 2011-02-06 16:35:01
Temat: Re: malowanie element?w w ASO
Od: "aro333" <a...@w...pl>
Masz rację, powiedział bym że nawet wiekszosc nie posiada swoich lakierni.
Ale chyba takowe ASO ma obowiązek certyfikować swojego podwykonawcę
prawda?Przecież gwarant albo inaczej właściciel marki, nie pozwoli aby jego
ASO lakierowało byle gdzie i byle jak np gwarancyjny samochod.
Mam doswiadczenie z ASO Toyoty. Kasowalem szkodę z OC sprawcy. Oddalem
auto , po tygodniu odebralem. Na fakturze widnieje wlasnie cieniowanie
sąsiednich elementow. Zmieniany byl tylni (chyba to pas sie nazywa, to pod
reflektorami przez calą szerokość samochodu). Lakierowanie oraz cieniowanie
moge powiedziec perfekcyjne, nie to co na samochodach sciaganych i
"stukanych" w stodole u pana Miecia.Kasa jednak spora za ta usługę .
-
12. Data: 2011-02-06 19:25:01
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Od: "pbanasik" <pbanasik@(z)interia.pl>
> Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
> Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
> Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu
> czegoś (wosku?) w nadwozie.
Chyba nigdy nie korzystałeś z myjni automatycznej :-) Sprawdź sobie np
myjnię BP - kręci kółeczka jak złoto.
Pajęczynki po takim zabiegu są bardzo piękne.
Pozdrawiam
Pawik
-
13. Data: 2011-02-06 19:43:27
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 6 Feb 2011 19:25:01 +0100, "pbanasik"
>> Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
>> Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
>> Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu
>> czegoś (wosku?) w nadwozie.
>
>Chyba nigdy nie korzystałeś z myjni automatycznej :-) Sprawdź sobie np
>myjnię BP - kręci kółeczka jak złoto.
Ale skad koleczka ? Okragle szczotki ma do kol, reszta robi proste
ruchy.
J.
-
14. Data: 2011-02-06 19:52:47
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Od: "sth" <k...@l...vk>
> Ale skad koleczka ? Okragle szczotki ma do kol, reszta robi proste
> ruchy.
rysy robi proste. jednak w punktowym oswietleniu wygladaja jak kolka.
w ogole to zazdroszcze takich problemow.
-
15. Data: 2011-02-06 20:30:43
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "sth" <k...@l...vk> napisał w wiadomości
news:iikk62$ivf$1@inews.gazeta.pl...
> jezeli mowisz o mikrorysach to powstaja po polerce i w kazdym warsztacie
> tak zrobia.
nie wiem czy masz na myśli hologramy - to one się pojawiają po polerce. Ale
jak dobrze zrobisz to jest bez hologramów, więc tylko partackie warsztaty
robią hologramy przy polerce. Lakiernicy zwykle po lakierowaniu polerują
nowy lakier (ścinają błędy lakiernicze).
Polerowałem swój samochod jako laik i wydaje mi się, że uniknąłem
hologramów.
Instrukcja ze zdjęciami:
http://toyota.arbiter.pl/galeria/polerowanie.lakieru
-
16. Data: 2011-02-06 22:21:08
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Od: "mirek1275" <m...@o...pl>
Użytkownik "Paweł" <p...@u...to> napisał:
>
> Czy da się pomalować elementy ( 2x drzwi i klape bagażnika)
> w ASO tak, żeby po wykonanej pracy nie było słoneczek patrząc
> pod słońce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
> się przyłozyli). Mam cały bok porysowany plus klapa i inne rzeczy.
> Muszę to zrobić z OC sprawcy i nie wiem czy jechać do ASO
> czy wybrać inny zakład lakierniczy - auto mam na gwarancji jeszcze.
> Jak rozmawiać ew. z ASO - żeby to porządnie zrobili, a nie odwalili?
Można tak pomalować elementy że żaden laik tego nie odróżni od oryginalnego
lakieru ale nie w ASO...
Skoro płaci OC to wybierz jakiś SPRAWDZONY renomowany warsztat zajmujący się
głownie lakierowaniem samochodów.
Polecany Pan Zenek czy Waldek w garażu nie ma nawet szansy dobrze wykonać
powłokę lakierniczą.
-
17. Data: 2011-02-06 22:32:29
Temat: Re: malowanie element?w w ASO
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 11-02-06 16:35, aro333 pisze:
> Masz racj?, powiedzia? bym ?e nawet wiekszosc nie posiada swoich lakierni.
> Ale chyba takowe ASO ma obowi?zek certyfikowa? swojego podwykonawc?
> prawda?Przecie? gwarant albo inaczej w?a?ciciel marki, nie pozwoli aby jego
> ASO lakierowa?o byle gdzie i byle jak np gwarancyjny samochod.
> Mam doswiadczenie z ASO Toyoty. Kasowalem szkod? z OC sprawcy. Oddalem
> auto , po tygodniu odebralem. Na fakturze widnieje wlasnie cieniowanie
> s?siednich elementow. Zmieniany byl tylni (chyba to pas sie nazywa, to pod
> reflektorami przez cal? szeroko?? samochodu). Lakierowanie oraz cieniowanie
> moge powiedziec perfekcyjne, nie to co na samochodach sciaganych i
> "stukanych" w stodole u pana Miecia.Kasa jednak spora za ta us?ug? .
>
>
Pewnie u pana Kazia w ogródku aut nie malują. Jak auto po gwarancji to
najlepiej dowiedzieć się gdzie ASO maluje i tam dać pomalować swoje z
opcją że ma być tak jak dla ASO ale w normalnej cenie ;).
-
18. Data: 2011-02-07 10:10:01
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "pbanasik" <pbanasik@(z)interia.pl> napisał w wiadomości
news:iimp1r$34o$1@usenet.news.interia.pl...
>
>
>> Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
>> Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
>> Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu
>> czegoś (wosku?) w nadwozie.
>
> Chyba nigdy nie korzystałeś z myjni automatycznej :-)
Właśnie od dawna z innej nie korzystam, jeśli już to sam myję.
> Sprawdź sobie np myjnię BP - kręci kółeczka jak złoto.
Znaczy co, szczotki mają do wiertarki podłączone?
Na Statoil czy Orlenie (tam mam najbliżej) szczotki jakoś przesuwają się
wzdłuż pojazdu, a nie koliście.