-
11. Data: 2010-09-24 09:13:34
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: to <t...@a...xyz>
begin Filip KK
> A może e36 2.8 ?
> http://allegro.pl/bmw-e36-coupe-2-8-vanos-rarytas-i1
245453206.html :)
> Albo M3 3.2 ponad 300 kucyków.. Tylko znaleźć coś do 10 tyś? Masakra...
Za 10 tys. to kupi zajeżdżoną 325, a nie sprawne M3...
--
ignorance is bliss
-
12. Data: 2010-09-24 09:25:48
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: noker <n...@g...pl>
Kupić zdrową (w miarę) budę E30
wsadzić motorek M50/M52
Czerpać radość całymi garściami
-
13. Data: 2010-09-24 09:37:29
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "krz" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i7gos3$i98$1@inews.gazeta.pl...
> Potrzebuję samochodu "z jajem" :) Na co dzień mam Mondeo 2.5 V6 170KM -
> fajne, ale z racji gabarytów i masy owe 170KM gdzieś znika.. Zastanawiam
> się zatem nad zakupem drugiej fury - jakiegoś małego, mocnego diabełka,
> którego przeznaczeniem byłoby tylko i wyłącznie dostarczanie mi adrenaliny
> i radości z jazdy :>
> Wymagania:
> - Mała buda - hatchback itp. , kierowca ma mieć wygodnie, a pasażerowie..
> jacy pasażerowie? :)
> - silnik V6 (ostatecznie VR6, broń boże żadne japońskie turbowiertarki
> R4), moc - co najmniej 150KM, zalecane koło 200 i więcej.. :)
> - cena.. heh, do 10.000 PLN.
>
> Jedyne co znam, spełniające powyższe kryteria to Alfa Romeo GTV 3.0 V6, no
> i VW Golf VR6.. Co jeszcze mogło by mnie zainteresować? Zaznaczam, że nie
> wnikam w trwałość/niezawodność. Zabawka ta ma służyć tylko zabaw na
> krótkich dystansach :)
Ja widzę że Ci to Mondeo nie pasi za bardzo. Najpierw chciałeś go sprzedać
zaraz po kupnie i zamienić (na Audi S5 bodajże) a teraz szukasz znowu
mocniejszego zamiennika. Zamiast wydawać 10 tys na jakiegoś szrota to może
sprzedaj Mondka, dołóż te 10 albo więcej i kup coś naprawde mocnego jak Ci
tej mocy ciągle brakuje. BTW - gdzie Ty ją chcesz wykorzystać?
-
14. Data: 2010-09-24 09:54:11
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "krz" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i7gos3$i98$1@inews.gazeta.pl...
> Potrzebuję samochodu "z jajem" :) Na co dzień mam Mondeo 2.5 V6 170KM -
> fajne, ale z racji gabarytów i masy owe 170KM gdzieś znika.. Zastanawiam
> się zatem nad zakupem drugiej fury - jakiegoś małego, mocnego diabełka,
> którego przeznaczeniem byłoby tylko i wyłącznie dostarczanie mi adrenaliny
> i radości z jazdy :>
> Wymagania:
> - Mała buda - hatchback itp. , kierowca ma mieć wygodnie, a pasażerowie..
> jacy pasażerowie? :)
> - silnik V6 (ostatecznie VR6, broń boże żadne japońskie turbowiertarki
> R4), moc - co najmniej 150KM, zalecane koło 200 i więcej.. :)
> - cena.. heh, do 10.000 PLN.
>
> Jedyne co znam, spełniające powyższe kryteria to Alfa Romeo GTV 3.0 V6, no
> i VW Golf VR6.. Co jeszcze mogło by mnie zainteresować? Zaznaczam, że nie
> wnikam w trwałość/niezawodność. Zabawka ta ma służyć tylko zabaw na
> krótkich dystansach :)
Fiat Coupe 2.0 turbo. Dużo tańszy w naprawach niż GTV, IMO lepiej jeżdżący.
Jurand.
-
15. Data: 2010-09-24 09:54:40
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i7gu6o$g8p$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2010-09-24 02:54, to pisze:
>
>> Nie jestem specjalistą od tego modelu, ale Coupe 2.3 20V 170 KM z 93-95
>> to chyba trzeba sobie samemu ulepić... Po za tym to auto nie będzie dużo
>> szybsze niż jego Mondeo (jeśli w ogóle biorąc pod uwagę wiek i cenę).
>> Jeśli już to jakiejś wersji z turbo poszukać, ale jeśli ma być zdrowa to
>> nie będzie kosztowała 10 tys.
>>
> A może e36 2.8 ?
> http://allegro.pl/bmw-e36-coupe-2-8-vanos-rarytas-i1
245453206.html :) Albo
> M3 3.2 ponad 300 kucyków.. Tylko znaleźć coś do 10 tyś? Masakra...
Nie obcinaj się - proponuj od razu Ferrari.
Jurand.
-
16. Data: 2010-09-24 10:21:40
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-09-24 01:46, krz pisze:
> Potrzebuję samochodu "z jajem" :) Na co dzień mam Mondeo 2.5 V6 170KM -
> fajne, ale z racji gabarytów i masy owe 170KM gdzieś znika.. Zastanawiam
> się zatem nad zakupem drugiej fury - jakiegoś małego, mocnego diabełka,
> którego przeznaczeniem byłoby tylko i wyłącznie dostarczanie mi
> adrenaliny i radości z jazdy :>
> Wymagania:
> - Mała buda - hatchback itp. , kierowca ma mieć wygodnie, a
> pasażerowie.. jacy pasażerowie? :)
> - silnik V6 (ostatecznie VR6, broń boże żadne japońskie turbowiertarki
> R4), moc - co najmniej 150KM, zalecane koło 200 i więcej.. :)
> - cena.. heh, do 10.000 PLN.
>
> Jedyne co znam, spełniające powyższe kryteria to Alfa Romeo GTV 3.0 V6,
> no i VW Golf VR6.. Co jeszcze mogło by mnie zainteresować?
Tu jest ważne pytanie - co ten samochód ma robić.
Jeżeli tylko przyspieszać na prostej i szybko jechać autostradą to ok -
bo to nie są "małe lekkie autka".
Ta Alfa waży chyba więcej niż Twoje Mondeo. Golf pewnie niewiele mniej.
Jeżeli chcesz samochód który daje frajdę z jazdy, to w tej klasie ceny i
mocy masz w zasadzie tylko Hondy - CRX i Civic. Dalej długo, długo nic.
No ale skoro nie chcesz R4...
Co do frajdy, to może pomyśl jeszcze nad RWD?
Natomiast w tej klasie aut w które celujesz jest jeszcze inny problem -
celujesz w bardzo tanie i bardzo sportowe auto.
Takie auta bardzo trudno znaleźć w przyzwoitym stanie. 90% dopadli już w
swoje łapy agrotunerzy, obwiesili neonami, spoilerami i jakimiś dziwnymi
wynalazkami. Silnik chodzi pewnie na "chip-rezystorze", oddycha przez
dziurawy stożek itp. itd. a smarowany jest mineralnym olejem wlanym 5
lat temu.
Do tego takie auta są drogie w utrzymaniu (np. częste wymiany dobrego
oleju), a właściciele tanich aut zazwyczaj nie mają na to pieniędzy i
takie samochody są dorżnięte. Ani w nich nie ma już tych koni, ani
zawieszenia, ani niczego.
Więc tu też licz się z tym, że żeby mieć frajdę z jazdy trzeba będzie po
zakupie wymienić hamulce, zawieszenie, często jakaś maglownica, kupić
opony. I to nie na zasadzie że "pasuje od 1.4", bo jak sobie dopasujesz
elementy od 1.4 to będziesz miał frajdę z 1.4.
A komplet takich części dedykowanych do takich modeli to lubi kosztować.
-
17. Data: 2010-09-24 10:27:13
Temat: Re: ma?e, mocne, do zabawy..
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <k...@b...pl>
W dniu 10-09-24 08:27, gr pisze:
>> - Ma?a buda - hatchback itp. , kierowca ma mie? wygodnie, a pasa?erowie..
>> jacy pasa?erowie? :)
>> - silnik V6 (ostatecznie VR6, bro? bo?e ?adne japo?skie turbowiertarki
>> R4), moc - co najmniej 150KM, zalecane ko?o 200 i wi?cej.. :)
>> - cena.. heh, do 10.000 PLN.
>>
> poszukaj Toyoty Supry z lat 93-95 Turbo, albo Biturbo.
> Je?li uda ci si? zdoby? niezajechany egzemplarz...
Jeśli.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław; GG:291246; skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
18. Data: 2010-09-24 10:36:28
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4c9c5f92$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
> Tu jest ważne pytanie - co ten samochód ma robić.
> Jeżeli tylko przyspieszać na prostej i szybko jechać autostradą to ok - bo
> to nie są "małe lekkie autka".
> Ta Alfa waży chyba więcej niż Twoje Mondeo. Golf pewnie niewiele mniej.
>
> Jeżeli chcesz samochód który daje frajdę z jazdy, to w tej klasie ceny i
> mocy masz w zasadzie tylko Hondy - CRX i Civic. Dalej długo, długo nic.
> No ale skoro nie chcesz R4...
Jeśli piszesz o Civic do chyba trochę Cię poniosła fantazja ;))
Jurand.
-
19. Data: 2010-09-24 10:56:52
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: Przemek V <p...@g...com>
On 24 Wrz, 01:46, krz <a...@g...pl> wrote:
> Zastanawiam się zatem nad zakupem drugiej fury - jakiegoś małego,
> mocnego diabełka, którego przeznaczeniem byłoby tylko i wyłącznie
> dostarczanie mi adrenaliny i radości z jazdy :>
> - cena.. heh, do 10.000 PLN.
Czytając to co piszesz a szczególnie tą część zacytowaną powyżej to w
grę wchodzi Mazda MX-5 i praktycznie nic innego.
Cała reszta i brandzlowanie się mocami, cylindrami, momentami,
niemieckie to, japońskie sramto jest g*wno warta jeśli zależy ci na
czystej przyjemności z jazdy za 10 tys zł. Jak się wypowie tutaj ktoś
kto jeździł tym autem to potwierdzi to co napisałem, jak nie jeździł
to będzie pitolił o danych wyczytanych z tabelek.
Po 10 latach w moich łapach moja jest warta pewnie z 10 tys zł. a
wciąż na naszych drogach potrafi dawać więcej frajdy niż Ferrari.
-
20. Data: 2010-09-24 10:58:15
Temat: Re: małe, mocne, do zabawy..
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 24 Sep 2010 01:56:52 -0700 (PDT), Przemek V
<p...@g...com> wrote:
> Czytając to co piszesz a szczególnie tą część zacytowaną powyżej to w
> grę wchodzi Mazda MX-5 i praktycznie nic innego.
Przemek, ale on chce mieć sześć cylindrów, bo od szcześciu
cylindrów lepiej układa się w spodniach ;)))
> Po 10 latach w moich łapach moja jest warta pewnie z 10 tys zł.
Biere! :)
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.