-
11. Data: 2010-05-02 17:07:42
Temat: Re: magnes na pół
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Tornad" <t...@h...com> napisał w wiadomości
news:3461.00002111.4bdcf8f3@newsgate.onet.pl...
> Nic z tych rzeczy, beda sie odpychaly. Magnes glosnikowy w ksztalcie
> krazka z
> dziura jest namagnesowany w kierunku poprzecznym tzn. na jednej podstawie
> ma N
> a na przeciwnej S. Jak byc je przecial jak to pisze zabawny Przedpisca tak
> aby
> utworzyly sie dwa krazki to wtedy by sie przyciagaly. Jak go przetniesz po
> srednicy to zlozone na stole normalnie sie odepchna.
Jesteś tego pewien ?
Co będzie jak jedną połówkę pierścienia obrócisz "do góry nogami" ? :)
-
12. Data: 2010-05-02 20:26:55
Temat: Re: magnes na pół
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Użytkownik "Tornad" <t...@h...com> napisał w wiadomości
> news:3461.00002111.4bdcf8f3@newsgate.onet.pl...
>
> > Nic z tych rzeczy, beda sie odpychaly. Magnes glosnikowy w ksztalcie
> > krazka z
> > dziura jest namagnesowany w kierunku poprzecznym tzn. na jednej podstawie
> > ma N
> > a na przeciwnej S. Jak byc je przecial jak to pisze zabawny Przedpisca tak
> > aby
> > utworzyly sie dwa krazki to wtedy by sie przyciagaly. Jak go przetniesz po
> > srednicy to zlozone na stole normalnie sie odepchna.
>
> Jesteś tego pewien ?
> Co będzie jak jedną połówkę pierścienia obrócisz "do góry nogami" ? :)
>
Wiadomo co będzie. Ogólnie to się czepiasz szczegółów. Wymyśl lepiej
zastosowanie do magnesów co się tylko odpychają.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2010-05-02 23:14:35
Temat: Re: magnes na pół
Od: Padre <P...@n...net>
> Decydujaca jest sama "bletka" czyli tarcza. Nie jakies tanie chinskie
> badziewie, blaszany krazek z dziura oblepiony proszkiem diamentowym lecz
> profesjonalna tarcza diamentowa, ktora ma wglebienia wypelnione stopem z
> piaskiem diamentowym. Jak jedno ziarenko sie wykruszy to jego role przejmuje
> nastepne a jest ich w takiej tarczy sporo. Dobra tarcza o srednicy 10 cali, tu
> w Hameryce kosztuje okolo 100-120 dolarow.
Nie wiem jaką tandetę u was sprzedają poniżej 100 dolarów ale upewniam
cię że tarcza diamentowa fi 230mm do cięcia betonu którą kupiłem wczoraj
za 20 złotych nie jest pokryta z zewnątrz tylko ma diamenty wewnątrz w
całym 12 milimetrowym pierścieniu i używa się ją tak długo aż wymieniony
pierścień cały się zetrze. Oczywiście profesjonalne tarcze mają dużo
więcej diamentów w jednostce objętości i lepszy (trwalszy) stop w którym
są one osadzone ale do jednostkowej pracy ich zakup mija się z celem.
Zawodowo zajmuje się witrażownictwem i używam m.in. sprzętu firmy
Inland, płacę spore pieniądze za kompatybilne tarcze diamentowe made in
USA i te dopiero są tandetne, mało że warstwa z diamentami jest bardzo
cienka, to jeszcze potrafi się złuszczyć po zużyciu góra 20% co nigdy
nie zdarzyło mi się w innych tarczach nawet made in China...
-
14. Data: 2010-05-03 00:06:31
Temat: Re: magnes na pół
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> > utworzyly sie dwa krazki to wtedy by sie przyciagaly. Jak go przetniesz po
> > srednicy to zlozone na stole normalnie sie odepchna.
>
> Jesteś tego pewien ?
> Co będzie jak jedną połówkę pierścienia obrócisz "do góry nogami" ? :)
> 7
A coz to za filozofia abys watpil, ze magnes przeciety wzdluz linii sil pola
(w nim), kazdy kawalek bedzie sie od reszty odpychal. Ja pisze pamietajac cel
tej dyskusji. Pytajnik chce przecinac swoje magnesy wlasnie tak. Wzdluz linii
sil. Zatem na pile diamentowej nie bedzie problemu; w chwili przeciecia te dwa
kawalki sie odepchna. Jesli by cial w poprzek, ciecie moze byc bardziej
skomplikowane. Np silny magnes neodymowy ciety w ten sposob grozi gwaltownym
zablokowaniem tarczy.
Oczywiscie, ze jesli go odwrocisz, malo on sie sam moze odwrocic, to te
kawalki beda sie przyciagac. Dlatego pislem o koniecznosci mocowania magnesu w
czasie ciecia by uniknac takich niespodziewanek.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2010-05-03 00:27:15
Temat: Re: magnes na pół
Od: "Tornad" <t...@h...com>
>
> Zawodowo zajmuje się witrażownictwem i używam m.in. sprzętu firmy
> Inland, płacę spore pieniądze za kompatybilne tarcze diamentowe made in
> USA i te dopiero są tandetne, mało że warstwa z diamentami jest bardzo
> cienka, to jeszcze potrafi się złuszczyć po zużyciu góra 20% co nigdy
> nie zdarzyło mi się w innych tarczach nawet made in China...
Chwali sie. Skoro jestes takim fachowcem to dlaczego nie poradzisz
Pytajnikowi jakiego sprzetu ma uzyc? Ja pisze w oparciu o doswiadczenia
hamerykanskie; nie reklamuje ani zadnej firmy, nawet chinskiej, ktore czy tego
chcemy czy nie ale produkuja czesto sprzet najwyzszej jakosci.
Ja przestrzegam przed badziewiem nie tylko chinskim. I cena czesto nie jest
adekwatna do jakosci. Chyba normalne jest, ze kazdy diler chce kupic towar za
bezcen a sprzedac z kilkukrotnym nawet zyskiem. Tarcze made in USA czesto so
produkowane wlasnie w Chinach, w Indiach czy innej Tajlandii gdzie wiekszosc
przedsiebiorstw przeniesiono z uwagi na tania sile robocza. To sa
skomplikowane relacje. Dlatego napisalem, ze najwaniejsza jest "bletka" dobrej
jakosci i opisalem z grubsza jak ma wygladac. I Ty to potwierdzasz wiec nie
widze powodu by czuc sie winny dezinformacji; na pewno moja rada jesli mu nie
pomoze to przynajmniej nie zaszkodzi...
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2010-05-03 19:10:33
Temat: Re: magnes na pół
Od: JAM <j...@y...com>
On May 2, 1:07 pm, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Tornad" <t...@h...com> napisał w
wiadomościnews:3461.00002111.4bdcf8f3@newsgate.onet.
pl...
>
>
> Jesteś tego pewien ?
> Co będzie jak jedną połówkę pierścienia obrócisz "do góry nogami" ? :)
Przeciez koledzy tu o monopolach dyskutuja :-) Monopole jak wiadomo
nie maja gory i dolu. No chyba ze chodzi o monopol panstwowy, ale to
ze tak powiem inna banka,
JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/
-
17. Data: 2010-05-03 20:01:01
Temat: Re: magnes na pół
Od: Padre <P...@n...net>
> Chwali sie. Skoro jestes takim fachowcem to dlaczego nie poradzisz
> Pytajnikowi jakiego sprzetu ma uzyc? Ja pisze w oparciu o doswiadczenia
> hamerykanskie; nie reklamuje ani zadnej firmy, nawet chinskiej, ktore czy tego
> chcemy czy nie ale produkuja czesto sprzet najwyzszej jakosci.
> Ja przestrzegam przed badziewiem nie tylko chinskim.
Nie radzę bo nie ciąłem diamentem magnesu a zmyślać nie lubię, odniosłem
sie tylko do Twojej sugestii jakoby warte zakupu tarcze z ścierniwem
diamentowym w masie kosztowały od 100 dolarów wzwyż skoro bywają ponad
dziesięciokrotnie tańsze a zawsze żyłem w przekonaniu że to w Polsce
bardziej trzeba uważać żeby nie kupić bubla. Wracając do tarcz do
precyzyjnego ciecia na mokro szkła o grubości 15mm używam tarczy o
grubości 0,5 mm takiej przed jaką przestrzegałeś, z blachy z
powierzchniowym drobnym ale gęstym nasypem osadzonym w bardzo twardym
metalu, tnie doskonale i nie strzępi krawędzi bo jest wysokiej jakości.
Ergo, liczy się dobranie sprzetu do jego przeznaczenia a nie ogólne
wytyczne :)