-
11. Data: 2009-01-29 11:19:33
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
Agent 0700 napisał(a):
>> Do it yourself. Kurde, nie chcialo sie poszukac??? Tak trudno google
>> wlaczyc???
>
> Rzeczywiście nietrudno :-)
>
> Czasem znajduje się ten sam skrót, ale o innym znaczeniu np. z innej branży
>
zwłaszcza jak się na coś z HP patrzy "do góry nogami" to wygląda jak
"dy" co może sugerować jakiś homemade kit :-)
Andrzej Kamieniecki
-
12. Data: 2009-01-29 16:55:37
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: yorgus <y...@t...pl>
Dnia Wed, 28 Jan 2009 21:23:32 +0100, JanuszR <r...@o...pl> napisał:
>
> W przetwornicach wysokoczęstotliwościowych mamy mało uzwojeń na wolt.
> Uzyskanie jednego wolta na wtórnym jest trudne ale stosując rdzeń o
> małej przenikalności, ze szczeliną możliwe. Oznacza to, że cewka 10 zw.
> w układzie wygeneruje mi 10V a to już może wystarczyć a ponieważ prąd
> źródła spory może nie tylko przebić ale i popalić. 100KHz niesie
no ale ja dalej nie rozumiem czemu nie mozna dac dwoch trafo jeden po
drugim. I w jednym bylaby wstepna konwersja na powiedmy pare V
a w drugim nawinietym juz solidniejszym uzwojeniem z kilku V na
powiedzmy 0.1V. Troche by tylko sprawnosc spadla, ale to tu nie jest
tak krytyczne. Zaklocenia idzie wyeliminowac tez odpowiednia konstrukcja
grota, cos ala gwozdz w rurce (ala koncentryk), bo faktycznie zwykla
petelka to najszczesliwsza nie jest.
--
pozdrawia
yorgus
-
13. Data: 2009-01-29 18:45:44
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>> W przetwornicach wysokoczęstotliwościowych mamy mało uzwojeń na wolt.
>> Uzyskanie jednego wolta na wtórnym jest trudne ale stosując rdzeń o
>> małej przenikalności, ze szczeliną możliwe. Oznacza to, że cewka 10 zw.
>> w układzie wygeneruje mi 10V a to już może wystarczyć a ponieważ prąd
>> źródła spory może nie tylko przebić ale i popalić. 100KHz niesie
>
> no ale ja dalej nie rozumiem czemu nie mozna dac dwoch trafo jeden po
> drugim. I w jednym bylaby wstepna konwersja na powiedmy pare V
> a w drugim nawinietym juz solidniejszym uzwojeniem z kilku V na
> powiedzmy 0.1V. Troche by tylko sprawnosc spadla, ale to tu nie jest
> tak krytyczne. Zaklocenia idzie wyeliminowac tez odpowiednia konstrukcja
> grota, cos ala gwozdz w rurce (ala koncentryk), bo faktycznie zwykla
> petelka to najszczesliwsza nie jest.
Można też zrobić najpierw tradycyjne trafo powiedzmy 24V a przetwornica
później. Może i ja jestem staroświecki ale z ręka na sercu powie mi ktoś
na cholerę tak kombinować? Czy nie można dać zwyczajnej oporowej grzałki
na 24V?
JanuszR
-
14. Data: 2009-01-29 20:33:24
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: Lukasz Spychalski <l...@s...polbox.com>
Pszemol wrote:
> I jaka ta lutownica ma miec glówna zalete w porównaniu
> do typower transformatorówki na 220V/50Hz?
Trudniej j? po omacku pomyli? z kowad?em ;).
--
pozdrawiam,
?ukasz Spychalski
-
15. Data: 2009-01-30 23:48:40
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Agent 0700 pisze:
>> http://www.scienceprog.com/diy-pulse-soldering-iron/
#more-354
>
> BTW co znaczy DIY? Skrót od czego?
Angielska wersja Adama Słodowego czyli "zrób to sam" (do it yourself).
Często spotykane, np. w opisach elektroniki - samoróbki ("mam wzmacniacz
stereo 20W marki DIY").
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
16. Data: 2009-01-30 23:50:12
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Lukasz Spychalski pisze:
>> I jaka ta lutownica ma miec glówna zalete w porównaniu
>> do typower transformatorówki na 220V/50Hz?
>
> Trudniej j? po omacku pomyli? z kowad?em ;).
A polskie ogonki to odleciały w kosmos... (masz ustawione "iso-8859-1").
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
17. Data: 2009-01-31 20:44:36
Temat: Re: lutownica transformatorowa - wersja impulsowa
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 29 Jan 2009 12:19:33 +0100 Andrzej Kamieniecki
<_...@t...com.pl> napisał:
>zwłaszcza jak się na coś z HP patrzy "do góry nogami" to wygląda jak
>"dy" co może sugerować jakiś homemade kit :-)
:-D
Taka ciekawostka z Wikipedii [1]:
"
[...]
HP spun off a small company, Dynec, to specialize in digital
equipment. The name was picked so that the HP logo "hp" could be
turned upside down to be the logo "dy" of the new company. Eventually
Dynec changed to Dymec, then was folded back into HP.
[...]
"
Obrazek z odwróconym logo:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:HP_Oldlogo.png
[1] http://en.wikipedia.org/wiki/Hewlett-Packard
--
RUN"
Press PLAY then any key:
Loading WINDOWS block 45829
read error b