eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodylogan mcv › Re: logan mcv
  • Data: 2010-08-11 11:32:45
    Temat: Re: logan mcv
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cavallino wrote:

    > Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:i3s8du$vkf$1@node1.news.atman.pl... >Użytkownik "Cavallino"
    > <c...@k...pl> napisał w wiadomości
    > news:i3r2ak$gcb$1@news.onet.pl...
    > >
    > > >
    > > > Ale tu było o kobicie i jakimś tam komforcie jazdy.
    > > > Ja wiem, że do DG nawet C15 ludzie używali, ale jazda tym czymś
    > > > była formą mobbingu.
    > >
    > > Ja nie narzekam. Auto spełnia wszystkie zakładane przy zakupie cele.
    > > Przeważnie mam w bagażniku około 200-250 kg ładunku: narzędzia,
    > > spawarka lub dwie, jakieś materiały, czasem dodatkowo dwie butle
    > > gazowe i cały szpej do spawania autogenem. Zazwyczaj poruszamy
    > > się w dwie lub trzy osoby. Nierzadko jest to np wyjazd na drugi
    > > koniec kraju na kilka dni więc dochodzą jeszcze bagaże dla trzech
    > > osób. Czasem tego ładunku jest więcej ale zazwyczaj trasa jest
    > > wtedy lokalna na terenie GOPu. Dynamika mniej więcej jak polonez
    > > 1.6,
    >
    > No właśnie o tym mówię.
    > Da się tak kulać, ale o przyjemności z jazdy mowy nie ma.
    > Większość z nas, jednak samochody kupuje do wożenia własnego tyłka, a
    > nie 250 kg bagażu.

    Ech, tak zupełnie abstrahując, może ktos cos poradzi:
    szukam niewielkiego-obszernego samochodu. Takie dziwne coś.
    Zewnętrznie wielkości kompakta, może nawet mniejszy, ale żebym na
    siedzeniu kierowcy nie czuł się jak w kaftanie bezpieczeństwa.

    Jeżdżę dużym hamerykańskim sedanem, i głównie wożę powietrze.

    Jakoś tak kretyńsko jest że mniejsze samochody są "proporcjonalnie"
    zmniejszane też w środku.
    Tak jakby fakt że człowiek jeździ sam czy tylko z jednym pasażerem
    zazwyczaj automatycznie powodował że kierowca staje się proporcjonalnie
    mniejszy.
    Do np. Ibizy to kurde ciężko się wręcz zmieścić, po zamknięciu drzwi
    uwierają w łokieć, nogi trzeba trzymac jak pensjonarka, kolano przy
    kolanie.
    Kurde, chłop ma coś tam między nogami i ciut męczące jest takie
    "rajdowe" jeżdżenie.
    W dodatku konstruują te samochody chyba tylko Włosi, bo preferują typ
    kierowcy-gibona, długie ręce-krótkie nóżki. Jak odsunę fotel na tyle
    żeby nogi wygodnie się mieściły i kolana nie obijały o obudowę
    kierownicy, to trzeba się pochylać do przodu przy kręceniu kierownicą.
    Regulacja kiery w poziomie jest zazwyczaj żałośnie mała.

    Miałem kiedyś civica, i znośnie było dopiero jak kierownice "rajdową" z
    nabą zamontowałem.

    Przypasował mi nawet chrysler crossfire, stosunkowo obszerny (może
    dlatego że amerykaniec), tylko że to dwuosobowy (wolałbym mieć tę tylną
    kanapę jako awaryjną) no i drogie jak piorun.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: