Laptop Lenovo SL500
Gdy zostanie włączony bez płyty w napędzie - 99% szans że napęd w ogóle
nie będzie widoczny w systemie. Gdy zostanie włączony z płytą w napędzie
- działa super świetnie.
Gdy zostanie włączony bez płyty - w biosie w konfiguracji sata/ide napęd
jest widoczny. Ale już boot z płyty wsadzonej PO uruchomieniu biosa nie
uda się. Trzeba najpierw wsadzić płytkę, a potem włączyć laptopa.
Po włożeniu płyty słychać że napęd coś tam startuje, głowica jeździ, ale
w systemie (vista preinstalowana, czysty system zaraz po recovery) nie
widać w ogóle napędu (menadżer urządzeń, zarządzanie dyskami itd).
Wystarczy zrobić restart systemu, napęd pojawia się. Uśpienie i
obudzenie systemu - nie pomaga, musi przejść przez start biosu. W samym
biosie nie znalazłem żadnej funkcji podejrzanej która mogła by wyrzucać
nieużywane urządzenia (coś jak green-lan, wyłączanie sieciówki eth gdy
kabel nie podłączony)

Sam napęd mechanicznie siedzi ok, i wykrywa włożoną płytę.
Macie jakiś pomysł?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Z tego co pamiętam w moim Lenovo R500 była gdzieś opcja automatycznego
wyłączania napędu optycznego jeśli nie był używany. Poszukaj w
ustawieniach zaawansowanych oszczędzania energii, pamiętam, że wejść tam
było jakoś trudno, trzeba było pogrzebać trochę.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

do góry