-
31. Data: 2010-08-04 23:07:19
Temat: Re: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-08-04 11:11, Bartek pisze:
> do niedawna jezdzilem tylko takimi autami - golf II, golf III, aktualnie
> dziewczyna ma corse z 92 roku. jezdzi na trasy i auto jest bezawaryjne.
> niewiem czym jezdziles i jak bylo zadbane ale mnie auto jescze zadne nie
> zawiodlo, a kupowalem wszystkie ponizej 4 tys, nawet.
>
> dlatego szukam auta a nie kibla.
>
Spóźniłeś się, pół roku temu sprzedałem. I było wygodne, nie psuło się
zbytnio, klimę miało (i to w pełni działającą, a nie "panie, tylko nabić
i hula"). I za 5-tkę poszło.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
32. Data: 2010-08-05 09:59:37
Temat: Re: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: "Bartek" <N...@p...fm>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości news:i3ckqi$i1g$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2010-08-04 11:11, Bartek pisze:
>
>> do niedawna jezdzilem tylko takimi autami - golf II, golf III, aktualnie
>> dziewczyna ma corse z 92 roku. jezdzi na trasy i auto jest bezawaryjne.
>> niewiem czym jezdziles i jak bylo zadbane ale mnie auto jescze zadne nie
>> zawiodlo, a kupowalem wszystkie ponizej 4 tys, nawet.
>>
>> dlatego szukam auta a nie kibla.
>>
>
> Spóźniłeś się, pół roku temu sprzedałem. I było wygodne, nie psuło się
> zbytnio, klimę miało (i to w pełni działającą, a nie "panie, tylko nabić i
> hula"). I za 5-tkę poszło.
No tak to marcin jest,
w tym czasie jak ty sprzedawales kupilem lybre, sprzedalem vweja,
ale moze cos znajde - jakos cisnienie wielkie nie jest, ale wiesz sam, że
trzeba poszukac by znalesc cos rozsadnego;)
oczywiscie zycie zycie, kolega sprzedawal fajna delte jakis miesiac temu, z
gazem, w znanym mi stanie, i w bdb wersji,
auto znalem jezdzilem i naprawde dawalo rade,
ale wtedy...;)...
niebylo zapotrzebowania;)
--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] Lybra 2.4 JTD
-
33. Data: 2010-08-05 10:28:27
Temat: Re: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
bratPit[pr] pisze:
> tylko czy jest sens jechać po auto za 5-6kzł do DE?
Jest o ile masz kilka dni czasu i kupisz bezpośrednio od właściciela.
Niemcy mają wyższą kulturę techniczną więc i większa szansa na zakup
zadbanego auta. Oczywiście bym się ideału nie spodziewał ale na pewno
będzie lepiej niż zakup samochodu w polsce który został dojechany na
naszych drogach.
--
krzysiek82
-
34. Data: 2010-08-05 11:21:34
Temat: Re: lekko [OT] - szukam auta...;) ch?tnie od grupowicza
Od: Michał <m...@o...pl>
> oczywiscie zycie zycie, kolega sprzedawal fajna delte jakis miesiac temu, z
> gazem, w znanym mi stanie, i w bdb wersji,
> auto znalem jezdzilem i naprawde dawalo rade,
> ale wtedy...;)...
> niebylo zapotrzebowania;)
>
>
I ile za taką deltę? Jaka wersja nadwozia? Ile trzeba dać za dobry stan
tak z ciekawości?
-
35. Data: 2010-08-05 15:20:28
Temat: Re: Odp: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Sylwester Łazar pisze:
>> Niemcy mają wyższą kulturę techniczną
> No.. można ją było podziwiać w 1939.
a można było, od razu był porządek :)
> Uważaj co mówisz, bo teraz sobie poleciałeś.
nie latam nie mam skrzydeł
> Tam jest taka sama kultura jak wszędzie.
to nie jest niestety prawda.
Jeden fachowiec, a drugi druciarz.
> Kwestia poziomu życia. Ale uważaj, bo często jak poziom wzrasta, to leniwość
> i tzw.otoczka też!
> Bym zaryzykował stwierdzenie, że tutaj znajdziesz więcej życzliwych osób w
> przypadku awarii wozu na trasie.
nie wiem nie miałem okazji sprawdzać, ale kiedyś adac za darmo tacie
pomógł jak mu lewarek w próg wpadł :) nawet browarów nie chcieli.
> No, ale to nie kultura TECHNICZNA.
> Nie ma różnych kultur. Nie można być kulturalnym technicznie, a jako
> człowiek być zwykła szmatą.
Dlaczego z Niemców robisz szmaty nie rozumiem, zazdrościsz im tego, że
są bardziej do przodu w porównaniu z polską?
--
krzysiek82
-
36. Data: 2010-08-05 15:21:22
Temat: Odp: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Niemcy mają wyższą kulturę techniczną
No.. można ją było podziwiać w 1939.
Jak ja bym łupił sąsiada przez 6 lat ze wszelkiego złota, dzieł sztuki itp.,
pozabijał mu 6 mln kolegów, to po 60 latach miałbym wysoka kulturę
i brzydziłbym się druciarstwem.
Uważaj co mówisz, bo teraz sobie poleciałeś.
Tam jest taka sama kultura jak wszędzie. Jeden fachowiec, a drugi druciarz.
Kwestia poziomu życia. Ale uważaj, bo często jak poziom wzrasta, to leniwość
i tzw.otoczka też!
Bym zaryzykował stwierdzenie, że tutaj znajdziesz więcej życzliwych osób w
przypadku awarii wozu na trasie.
No, ale to nie kultura TECHNICZNA.
Nie ma różnych kultur. Nie można być kulturalnym technicznie, a jako
człowiek być zwykła szmatą.
To jest całość.
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
37. Data: 2010-08-05 16:23:18
Temat: Odp: Odp: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > Nie ma różnych kultur. Nie można być kulturalnym technicznie, a jako
> > człowiek być zwykła szmatą.
>
> Dlaczego z Niemców robisz szmaty nie rozumiem, zazdrościsz im tego, że
> są bardziej do przodu w porównaniu z polską?
>
> --
> krzysiek82
Znam wielu Niemców, co do których nawet przez myśł mi by nie przeszło, aby
ich tak nazwać.
Mówiłem już, że to Ty musisz uważać co piszesz.
Proszę Cię, nie wmawiaj mi, że ja uważam, że to co TY napisałeś jest prawdą.
Jesteś jeszcze bardzo młody i Twoje poglądy się dopiero kształtują,
co widać na tej grupie, bo często polemizujesz i popadasz w skrajności.
Bez urazy. Lubię Cię.
Nie odpowiadaj na ten temat, bo to nie miejsce na zaczepki.
Zwróciłem Ci (może mało grzecznie - za co przepraszam) tylko uwagę,
aby nie wynosić tzw. kultury technicznej Niemiec nad poziomy realne.
Ja uważam, że kultura jest WSZĘDZIE taka sama.
Raz lepsza, raz gorsza.
Nazwanie całego narodu szmatami, albo ludźmi o wyższej kulturze technicznej,
to są takie same skrajności.
EOT,
S.
-
38. Data: 2010-08-06 09:17:20
Temat: Re: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: "Bartek" <N...@p...fm>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
news:4c5a7650$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...
> bratPit[pr] pisze:
>> tylko czy jest sens jechać po auto za 5-6kzł do DE?
>
> Jest o ile masz kilka dni czasu i kupisz bezpośrednio od właściciela.
> Niemcy mają wyższą kulturę techniczną więc i większa szansa na zakup
> zadbanego auta. Oczywiście bym się ideału nie spodziewał ale na pewno
> będzie lepiej niż zakup samochodu w polsce który został dojechany na
> naszych drogach.
nasze drogi i tak dadza mu w tylek, - jak sprowadzisz auto z pewnym
przebiegiem z niemiec, to po paru tysiacach wyjdzie wiek gum w zawieszeniu
itp - chociaż zawsze lepiej wymienic wachacze niż kupic zloma totalnego:)
--
Pozdrawiam, Bartek
-
39. Data: 2010-08-06 09:45:16
Temat: Re: Odp: Odp: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Sylwester Łazar pisze:
> Mówiłem już, że to Ty musisz uważać co piszesz.
Po prostu to moje spostrzeżenia które mam na podstawie częstych ostatnio
odwiedzin i naszych zachodnich sąsiadów.
> Nie odpowiadaj na ten temat, bo to nie miejsce na zaczepki.
Nie szukam zaczepki, to przecież nie przedszkole :)
> Zwróciłem Ci (może mało grzecznie - za co przepraszam)
przyjmuje przeprosiny
> aby nie wynosić tzw. kultury technicznej Niemiec nad poziomy realne.
To jak wytłumaczyć, to że prawie każde auto sprowadzone z którym miałem
styczność miało wyraźnie lepszy stan techniczny mimo sędziwego wieku. Ba
większość miała jako części zamienne użyte oryginalne części (przykład
vectra c 2002 rok rozrząd wymieniony już po gwarancji na oryginalnych
częściach) w polsce to by pewnie najtańsze ktoś wstawił wiedzą, że
będzie sprzedawać.
> Ja uważam, że kultura jest WSZĘDZIE taka sama.
Kultura jako słowo tak, ale kultura jako schemat zachowań już raczej nie.
> Raz lepsza, raz gorsza.
Wszędzie się trafią imbecyle, ale jakoś odnoszę wrażenie, że za granicą
jest ich zdecydowanie mniej, zdecydowanie mniej jest także partaczy.
--
krzysiek82
-
40. Data: 2010-08-06 13:31:52
Temat: Re: Odp: Odp: lekko [OT] - szukam auta...;) chętnie od grupowicza
Od: "go!" <g...@g...nospam.us>
On 06/08/2010 08:45, krzysiek82 wrote:
> Wszędzie się trafią imbecyle, ale jakoś odnoszę wrażenie, że za granicą
> jest ich zdecydowanie mniej, zdecydowanie mniej jest także partaczy.
>
Partaczy jest niestety tyle samo, a nawet i wiecej, ale co prawda, to
prawda - uzywaja duzo lepszych czesci, przewaznie oryginalnych. Szroty
sa dla Polakow i Ruskich (w Niemczech jeszcze moze dla Turkow), a byle
garaz jest wyposazony jak w Polsce male ASO..
Tu trudno ci nie przyznac racji, tyle ze nie odnosi sie to tylko do
Niemcow (ktorzy tak zaczepnie podzialali na kolege Sylwestra) a raczej
do wszystkich bogatszych nacji.