W dniu 2013-05-16 23:16 ToMasz napisał(a):

> Ps żadnym nadajnikiem w aucie, nie obejmiesz całej polski. Patrz maszt
> i moce polskie radio program 1

Dobra, to jest jasne. Chodziło mi o możliwość routingu danych albo od
razu wpychanie ich do internetu tam gdzie zostały odebrane (jak APRS czy
właściwie też GSM).

Bynajmniej nie chcę antenką samochodową i jednym wzmacniaczem przesłać
bezpośrednio danych na 700 km. Chociaż w paśmie KF byłoby możliwe...

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@g...6c7o8m> napisał w
wiadomości news:51955084$0$1268$65785112@news.neostrada.pl...
> Bynajmniej nie chcę antenką samochodową i jednym wzmacniaczem przesłać
> bezpośrednio danych na 700 km. Chociaż w paśmie KF byłoby możliwe...

Zaledwie możliwe. Nie polegałbym na tym. Lista czynników warunkujących do
krótkich raczej nie należy...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

W dniu 2013-05-16 21:58, Artur Miller pisze:

> tylko jak odroznic jammer od parkingu na poziomie -3, gdzie ani gsm ani tym
> bardziej gps nie dotrze? pozwolic odpalic na 5 minut potem odciecie paliwa i
> alarm?

Zawsze przy takich pomysłach na myśl przychodzi mi przejazd kolejowy ;)

Pozdrawiam

DD

do góry

Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> napisał w wiadomości
news:kn4jbn$iu$2@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2013-05-16 21:58, Artur Miller pisze:
>
>> tylko jak odroznic jammer od parkingu na poziomie -3, gdzie ani gsm ani
>> tym
>> bardziej gps nie dotrze? pozwolic odpalic na 5 minut potem odciecie
>> paliwa i
>> alarm?

Odróżniać po poziomie w.cz., jeśli brak sygnału, po prostu, to na wejściu
prostego odbiornika kontrolnego w.cz. mało i ewentualnie nie blokujemy.
Jeśli wykryjemy bliskie w.cz. (uwaga na nadajniki, koło których
przejeżdżamy), to oznacza stan zagłuszania i podejmujemy procedury alarmowe.

> Zawsze przy takich pomysłach na myśl przychodzi mi przejazd kolejowy ;)

Z blokadą nawet rozrusznika, że nie dało by się zjechać po wrzuceniu jedynki
i uruchomieniu rozrusznika... Albo upchać auta (wtedy "obowiązkowo" blokada
hamulców...) jeśli droga jest w miarę równa i teoretycznie to umożliwia...
:P
No, jeszcze musi pociąg jechać... Ale czarny scenariusz :)) (na poważnie -
oby nigdy)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

On 17.05.2013 11:02, Anerys wrote:
>
> Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> napisał w wiadomości
> news:kn4jbn$iu$2@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 2013-05-16 21:58, Artur Miller pisze:
>>
>>> tylko jak odroznic jammer od parkingu na poziomie -3, gdzie ani gsm
>>> ani tym
>>> bardziej gps nie dotrze? pozwolic odpalic na 5 minut potem odciecie
>>> paliwa i
>>> alarm?
>
> Odróżniać po poziomie w.cz., jeśli brak sygnału, po prostu, to na
> wejściu prostego odbiornika kontrolnego w.cz. mało i ewentualnie nie
> blokujemy. Jeśli wykryjemy bliskie w.cz. (uwaga na nadajniki, koło
> których przejeżdżamy), to oznacza stan zagłuszania i podejmujemy
> procedury alarmowe.

BMW się podobno kradnie pakując do chłodni, więc to za dużo nie da.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:kn4t7h$284$1@mx1.internetia.pl...
>> Odróżniać po poziomie w.cz., jeśli brak sygnału, po prostu, to na
>> wejściu prostego odbiornika kontrolnego w.cz. mało i ewentualnie nie
>> blokujemy. Jeśli wykryjemy bliskie w.cz. (uwaga na nadajniki, koło
>> których przejeżdżamy), to oznacza stan zagłuszania i podejmujemy
>> procedury alarmowe.
>
> BMW się podobno kradnie pakując do chłodni, więc to za dużo nie da.

Cóż, każda rzecz chyba, ma swoje słabe strony... Ciągła "Walka karnawału z
postem"...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

W dniu 2013-05-16 22:46, Adam Dybkowski pisze:
> A no właśnie - idealne rozwiązanie narzucające się jako pierwsze to
> APRS na 144,8 MHz. Gdyby producenci wreszcie się przebudzili i zaczęli
> robić moduły możliwe do użycia od ręki (coś a'la moduł/terminal GSM),
> wystarczyłoby tylko podczepić małego AVRka i APRS zrobiony.

http://www.byonics.com/mt-rtg - tu już nawet nie musisz AVRka podpinać
:) Wyjmujesz z pudełka i jedziesz.

> Po co
> komuś utrudniać życie licencjami czy zezwoleniami? Mogłaby bez
> licencji być ograniczona np. dozwolona moc nadawania i każdy byłby
> zadowolony.

To już kwestia filozoficzna. Ograniczona moc bez licencji to jest CB i
PMR; kto licencję chce mieć, to ma - 82PLN pozwolenie to nie taka
bariera, egzamin też bardzo prosty. Nie jest źle. Dla przypomnienia -
jeszcze 10 lat temu za CB radio trzeba było corocznie abonament płacić :)

do góry

W dniu 2013-05-17 15:27 Tomek napisał(a):

>> A no właśnie - idealne rozwiązanie narzucające się jako pierwsze to
>> APRS na 144,8 MHz. Gdyby producenci wreszcie się przebudzili i zaczęli
>> robić moduły możliwe do użycia od ręki (coś a'la moduł/terminal GSM),
>> wystarczyłoby tylko podczepić małego AVRka i APRS zrobiony.
>
> http://www.byonics.com/mt-rtg - tu już nawet nie musisz AVRka podpinać
> :) Wyjmujesz z pudełka i jedziesz.

O, fajne. Ale cena niefajna.
Da się taniej? Może istnieje odpowiednik od jakiegoś Chińczyka? Byonics
LLC to USA i stąd pewnie taka cena.

> To już kwestia filozoficzna. Ograniczona moc bez licencji to jest CB i
> PMR; kto licencję chce mieć, to ma - 82PLN pozwolenie to nie taka
> bariera, egzamin też bardzo prosty. Nie jest źle. Dla przypomnienia -
> jeszcze 10 lat temu za CB radio trzeba było corocznie abonament płacić :)

No właśnie dziwne, że tego samego nie da się zrobić w paśmie PMR? Zwykłe
ręczne radyjka mają zasięg kilku km a antena tak mała, że zmieści się
razem z resztą sprzętu w samochodowym schowku.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@g...6c7o8m> napisał w
wiadomości news:519671c9$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
> No właśnie dziwne, że tego samego nie da się zrobić w paśmie PMR? Zwykłe
> ręczne radyjka mają zasięg kilku km a antena tak mała, że zmieści się
> razem z resztą sprzętu w samochodowym schowku.
>
Ale autor wątku chciał mić zasięg 700km. To tylko na niskich
częstotliwościach więc nieosiągalne w samochodzie z powodu wymiarów anteny
nadawczej. Na 2m/70 cm są przemienniki więc można coś główkować. Na CB czy
PMR najprościej ale zasięg już nie ten.

do góry

Użytkownik "Andrzej" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:kn8n0v$urb$1@node1.news.atman.pl...
> Ale autor wątku chciał mić zasięg 700km. To tylko na niskich
> częstotliwościach więc nieosiągalne w samochodzie z powodu wymiarów anteny

Dochodzi do tego moc. Choć krókofalowcy cudują (nierzadko z powodzeniem) :)
aby małą mocą przy możliwie prostej antenie dolecieć jak najdalej, ale,
czynników warunkujących, jak wspominałem, jest tyle, że to jest toto-lotek.
Polujący na DX-y wiedzą, o co mi chodzi, od czego zależy powodzenie.

> nadawczej. Na 2m/70 cm są przemienniki więc można coś główkować. Na CB czy

Pod warunkiem wpięcia w sieć. Ale i tak pojemność takiego systemu do dużych
należeć nie będzie, chyba, że się mocno zainwestuje. Niby można pokombinować
z działaniem w komórkach, ale to już nie takie hop-siup.

> PMR najprościej ale zasięg już nie ten.

Na CB silna zależność od pory dnia, bardzo niski zasięg przyziemny, jak
zwykle na KF strefa martwa, wieczorem mało realne polecieć gdzieś dalej. PMR
niby pojemniejsze i można by pomyśleć o jakiejś sieci wspartej internetem, a
od strony radiowej jakimś protokołem typu AX-25, lub jakimś encapem. Może
jakaś emisja typu PSK, czy któraś z księżycówek... ale tu znów wychodzi
kompromis między przepływnością, a odpornością na zniekształcenia, korekta
błędów, w jednym lepiej, w jednym gorzej... Prędzej bym na PMR wpięte w sieć
internetową widział, z ewentualnym wsparciem przemienników typu "papuga".
Dedykować jeden-dwa kanał(y) do tego celu (jeden np. mógłby być ze
wspierającą "papugą", a drugi bez niej), a resztę da radę już dostępnymi
środkami...
Nadużycia, piractwo - cóż, trzeba by to mądrze dopieścić, docyzelować...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry