nie jest mi to do niczego potrzebne, ale ciekawość mnie zżera...

czasem trafiam na dziwny rodzaj drukarek, zwykle są to drukarki wyższych
klas... chodzi o to, że pojemniki na tusze w tych drukarkach są umieszczone
nieruchomo z boku drukarki... głowica lata oczywiście normalnie... jak to
cholerstwo działa?
przyglądałem się z różnych stron całkiem długo i nie widzę, żadnego wężyka
pomiędzy głowicą a tuszami, zresztą to by nie działało bo szybko by
wysychało...

jak to jest skonstruowane?

P.S.
taka ciekawostka dla rozluźnienia napiętej ostatnio atmosfery...

do góry

> przyglądałem się z różnych stron całkiem długo i nie widzę, żadnego wężyka
> pomiędzy głowicą a tuszami, zresztą to by nie działało bo szybko by
> wysychało...
>
> jak to jest skonstruowane?

Indukcyjnie

Hals

do góry

> Indukcyjnie

indukcyjne to Ty masz sprzężenie mózgu z dupą...
że nie wiadomo gdzie jest co...

do góry

identyfikator: 20040501 wrote:
>> Indukcyjnie
>
> indukcyjne to Ty masz sprzężenie mózgu z dupą...
> że nie wiadomo gdzie jest co...

hehe to było dobre :)
tam są cieniutkie rurki

jeffrey

do góry

żart.

do góry

Użytkownik "Jeffrey" <s...@w...onet.pl> napisał w
wiadomości news:4fce4e6a$0$1317$65785112@news.neostrada.pl...
> identyfikator: 20040501 wrote:
>>> Indukcyjnie
>>
>> indukcyjne to Ty masz sprzężenie mózgu z dupą...
>> że nie wiadomo gdzie jest co...
>
> hehe to było dobre :)
> tam są cieniutkie rurki

Takowoż. Robiłem u klienta drukarkę sieciową, z dużymi zbiorniczkami, że nie
zmieściły by się przy głowicy. Były rzeczywiście rureczki, a cała procedura
napełniania wstępnego i ostatecznego uruchomienia, zajęła kupę czasu, trochę
ponad pół godziny. Dodatkowo pobiłem się z antywirusem (legalny NOD32),
który blokował instalację sterów, ale udało mi się to pokonać przez jego
całkowite wyłączenie (w usługach "wyłączone"), instalację, która poszła
gładko, ponowne włączenie, jak ruszyło, działało przepięknie. Chciałem nawet
popatrzeć, jak to się w tych rureczkach przelewa przy napełnianiu, ale
maszyna wstydliwa była i protestowała, gdy uchylić pokrywę :))

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

Użytkownik Jeffrey napisał:
> identyfikator: 20040501 wrote:
>>> Indukcyjnie
>>
>> indukcyjne to Ty masz sprzężenie mózgu z dupą...
>> że nie wiadomo gdzie jest co...
>
> hehe to było dobre :)
> tam są cieniutkie rurki

Jeśli dwumilimetrowe rury można nazwać cieniutkimi to oczywiście masz
rację (hint: tłumaczyłem kumplowi na czym polega część praktyczna mojej
pracy magisterskiej - "...i w tej ceramicznej płytce są takie duuuuże
otwory w których siedzą takie duuuuże miedziane złocone kapelusze z
diodą na górze, cały milimetr średnicy mają!")

--
Darek

do góry

Jeśli dwumilimetrowe rury można nazwać cieniutkimi to oczywiście masz
rację (hint: tłumaczyłem kumplowi na czym polega część praktyczna mojej
pracy magisterskiej - "...i w tej ceramicznej płytce są takie duuuuże
otwory w których siedzą takie duuuuże miedziane złocone kapelusze z
diodą na górze, cały milimetr średnicy mają!")


Systemy CISS (takie z cieniutkimi rureczkami :-) )są tak popularne że google
na pierwszym miejscu je wypluwa.
Identyfikator sobie z was jajca robi i pytania zadaje jak dziecko z ADHD
które nie słucha odpowiedzi tylko podnieca się że zwrócił na siebie uwagę
matki.
I tak należy go traktować.
Będzie bluzgał, ale musicie go kochać :-)

Hals.

do góry

Użytkownik "Hals" <H...@v...pl> napisał w wiadomości
news:jqlose$5bi$1@mx1.internetia.pl...
> I tak należy go traktować.
> Będzie bluzgał, ale musicie go kochać :-)

Mnie tam za skórę nie zalazł, nie mam powodu sobie blokować :)
A ogólnie - w swoim OE, jak coś mi nie podchodzi, robię CTRL-W,Z i... czego
oczy nie widzą, tego sercu nie żal :))) Wtedy nawet nie rozważam o miłości,
czy (nie)kochaniu :) Po prostu nie widzę problemu :))

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

do góry

to gdzie w końcu ten mózg znalazłeś?

do góry