-
21. Data: 2018-02-05 10:26:13
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Mon, 05 Feb 2018 09:05:39 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> Objawia się to w taki sposób, że DVD, które jest naprawdę mocno
>>> porysowane (kategoria: dziecko, podłoga), dalej da się w pełni odczytać,
>>> natomiast w przypadku BD, wystarczy mała, maciupeńka ryska i koniec
>>
>> Taka rysa w głąb, czy nawet powierzchowna i subtelna?
>
> Dość subtelna. Niewidoczna na pierwszy rzut okiem.
> Mam nawet chyba jedno BD, gdzie po prostu nie wiem o co chodzi bo
> wszystko wygląda ok. Oczywiście ta płyta daje się odtworzyć, ale jak
> zrzucam całość, to dochodzi w jedno miesce i koniec.
Uuuu... to rzeczywiście słabo. A tłoczone też tak mają?
>>> To są przynajmniej moje wnioski z procesu archiwizacji domowej płytoteki.
>>
>> Dzięki za info, warto to rozważyć, nawet mimo tych rysek, bo te płyty
>> byłyby generalnie sterylnie ukryte.
>
> Sprawdze losowo kilka płyt, które nagrywałem 2-3 lata temu i dam znać
> jak się trzymają. To są zdaje się DL'ki (50GB).
Czekamy, dzięki!
> Wiem za to, że te barwnikowe LTH są o kant d... bo to były pierwsze BD-R
> jakie używałem i jak chciałem po tych paru latach coś obejrzeć, to mi
> nawet płyty nie chciało rozpoznać.
>
> Normalne - kolor metaliczny, ciemno-ciepo-szary. LTH - złote.
> http://4.bp.blogspot.com/-QhFXHBnCV4g/UkKp6pEDq3I/AA
AAAAAAOKo/IHnM7QcWWIE/s1600/BDLTH.jpg
Czy podczas zakupu te LTH są jakoś oznaczone? Czy da się rozpoznać, że tych
nie warto po samym opakowaniu?
> Natomiast po przeciwnym biegunie są Millenniaty (MDisc) i tych
> zasadniczo używam do archiwizacji tego co cenne. Z tym, że tanie to one
> nie są.
A te MDisc to bluray czy DVD?
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
22. Data: 2018-02-05 11:01:16
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: ń <ń@ń.ń>
Tak z ciekawości (burza mózgów):
A gdyby użyć płyt wielokrotnego zapisu, i powiedzmy raz na 2-3 lata przepisywać
zawartość?
Z tym że generalnie z płytami wielokrotnego zapisu dobrych doświadczeń nie mam (dość
często nagrywarki, odtwarzacze czy nawet oprogramowanie odmawiały współpracy - po
głowie mi chodzi, że nie nadawały się do nagrania przez różne oprogramowanie
"ratunkowe" płyt samobootujących), do tego dochodzi ryzyko choćby przypadkowego
usunięcia (skasowania lub nadpisania) ważnych danych czy nawet zawirusowania.
-
23. Data: 2018-02-05 11:57:36
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: Stregor <s...@w...to.gmail.com>
> A te MDisc to bluray czy DVD?
BlueRay, ceramiczne, odporne na światło i inne czynniki atmosferyczne.
Ponoć 1000 lat wytrzymują.
Wymagają do nagrania specjalnej nagrywarki (5x mocniejszy laser musi ona
mieć). Odtwarzane są już w zwykłej.
--
Pozdrawiam,
Stregor
-
24. Data: 2018-02-05 13:03:59
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-02-05 o 11:01, ń pisze:
> Tak z ciekawości (burza mózgów):
> A gdyby użyć płyt wielokrotnego zapisu, i powiedzmy raz na 2-3 lata przepisywać
zawartość?
> Z tym że generalnie z płytami wielokrotnego zapisu dobrych doświadczeń nie mam
(dość często nagrywarki, odtwarzacze czy nawet oprogramowanie odmawiały współpracy -
po głowie mi chodzi, że nie nadawały się do nagrania przez różne oprogramowanie
"ratunkowe" płyt samobootujących), do tego dochodzi ryzyko choćby przypadkowego
usunięcia (skasowania lub nadpisania) ważnych danych czy nawet zawirusowania.
>
Lepiej kopiować na "zwykłe", zapisywalne DVD. Okres można zwiększyć do
kilku lat, a stare wykorzystać np. na podkładki pod kawę ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
25. Data: 2018-02-05 13:14:10
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-02-05 o 13:03, Adam pisze:
>> Tak z ciekawości (burza mózgów):
>> A gdyby użyć płyt wielokrotnego zapisu, i powiedzmy raz na 2-3 lata
>> przepisywać zawartość?
>> Z tym że generalnie z płytami wielokrotnego zapisu dobrych doświadczeń
>> nie mam (dość często nagrywarki, odtwarzacze czy nawet oprogramowanie
>> odmawiały współpracy - po głowie mi chodzi, że nie nadawały się do
>> nagrania przez różne oprogramowanie "ratunkowe" płyt samobootujących),
>> do tego dochodzi ryzyko choćby przypadkowego usunięcia (skasowania lub
>> nadpisania) ważnych danych czy nawet zawirusowania.
>>
>
> Lepiej kopiować na "zwykłe", zapisywalne DVD. Okres można zwiększyć do
> kilku lat, a stare wykorzystać np. na podkładki pod kawę ;)
Lepiej, szybciej i wygodniej to jednak na jakiś HD.
Płytki optyczne, nieważne której generacji tylko jako hobby
lub do archiwizowania bajek dla dzieciaka. Jak padną
to on już nimi nie będzie zainteresowany.
Pozdrawiam
-
26. Data: 2018-02-05 13:46:51
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: ń <ń@ń.ń>
No jednak płytki wydają mi się bardziej niz HDD odporne na pioruny i powodzie, nie
mówiąc o upadkach i innych polach magnetycznych.
Płyty nie lubią wody? Nie są hermetyczne?
W sumie to nawet pierwsze lepsze z brzegu karty pamięci i pendrajwy nie są
hermetyczne (potrzebują wersji waterproof).
-----
> Lepiej, szybciej i wygodniej to jednak na jakiś HD.
-
27. Data: 2018-02-05 14:01:49
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: knrdz <x...@t...cy>
W dniu 05.02.2018 o 01:14, Marcin Debowski pisze:
> Teraz z mojego doświadczenia (parę lat), jeśli płyty BD będa przechowywane
> w dobrych warunkach to mają lepszą trwałość niż standardowe DVD. Te
> standardowe przynajmniej.
Po czym poznajesz tę "lepszą trwałość"? Moje "standardowe" wypalane
około 20-letnie CD i około 15-letnie DVD odczytują się w 100%, w testach
"jakości dysku" Nero CD-DVD Speed mimo upływu czasu wypadają zwykle
zdecydowanie lepiej niż aktualnie dostępne nośniki wypalane na aktualnie
dostępnych nagrywarkach.
-
28. Data: 2018-02-05 14:09:09
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: knrdz <x...@t...cy>
W dniu 05.02.2018 o 11:57, Stregor pisze:
> BlueRay, ceramiczne, odporne na światło i inne czynniki atmosferyczne.
> Ponoć 1000 lat wytrzymują.
>
> Wymagają do nagrania specjalnej nagrywarki (5x mocniejszy laser musi ona
> mieć). Odtwarzane są już w zwykłej.
Mała poprawka: technologia M-DISC jest dostępna także w (nowszych)
nagrywarkach DVD.
-
29. Data: 2018-02-05 15:26:57
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-02-05 o 13:46, ń pisze:
> No jednak płytki wydają mi się bardziej niz HDD odporne na pioruny i powodzie, nie
mówiąc o upadkach i innych polach magnetycznych.
> Płyty nie lubią wody? Nie są hermetyczne?
> W sumie to nawet pierwsze lepsze z brzegu karty pamięci i pendrajwy nie są
hermetyczne (potrzebują wersji waterproof).
W ciekawym miejscu mieszkasz skoro masz problem z piorunami i powodziami.
Pozdrawiam
-
30. Data: 2018-02-05 15:29:11
Temat: Re: kupiłech bluray
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-02-05 o 13:46, ń pisze:
> No jednak płytki wydają mi się bardziej niz HDD odporne na pioruny i powodzie, nie
mówiąc o upadkach i innych polach magnetycznych.
> Płyty nie lubią wody? Nie są hermetyczne?
> W sumie to nawet pierwsze lepsze z brzegu karty pamięci i pendrajwy nie są
hermetyczne (potrzebują wersji waterproof).
>
>
> -----
>> Lepiej, szybciej i wygodniej to jednak na jakiś HD.
Kolejna rzecz:
Płyta jeśli pada, to najczęściej "po trochu" - resztę można odczytać.
Natomiast długo przechowywany HDD, lub pamięć w pendrive potrafi padnąć
raz a dobrze.
Jeśli nawet padnie cała płyta, to szukamy dubletu. Jeśli padnie HDD, to
już bardziej boli.
No, chyba, że dane trzymamy na RAID6 z dyskami HotSpare - ale w grudniu
2017 widziałem dwie macierze QNAP, każda po 12xHDD, które jednak jak na
złość padły logicznie.
--
Pozdrawiam.
Adam