-
41. Data: 2016-02-10 21:37:36
Temat: Re: kropka
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2016-02-09 o 20:04, J.F. pisze:
> P.S. ktos potrafi dojrzec ile tam jest odczepow i po co ?
> https://www.youtube.com/watch?v=sqMGgVZXseA
Odczepy odczepami ale wtórne robi wrażenie :)
--
Pozdr
Janusz_K
-
42. Data: 2016-02-10 23:58:57
Temat: Re: kropka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan janusz_k napisał:
>> P.S. ktos potrafi dojrzec ile tam jest odczepow i po co ?
>> https://www.youtube.com/watch?v=sqMGgVZXseA
> Odczepy odczepami ale wtórne robi wrażenie :)
Gdy byłem jeszcze w szkole podstawowej, to zabrali nas na wycieczkę do
zakładów ZWAR. Tam robili transformatory i przekładniki energetyczne.
Te na filmie, to maleństwa, a uzwojenie z jakiejś aluminiowej blaszki
żadnego wrażenia nie robi. Gięli tęgie płaskowniki miedzianie i owijali
toto papierem.
--
Jarek
-
43. Data: 2016-02-11 00:09:25
Temat: Re: kropka
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
AlexY wrote:
> Nie tylko on, tak było i jest od zawsze.
Ale pytanie jest o definicję początku, a nie oznaczenie
umownego "początku".
Pozdrawiam, Piotr
-
44. Data: 2016-02-11 00:16:58
Temat: Re: kropka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Wednesday, February 10, 2016, 9:09:00 PM, you wrote:
>>>Wyjmij toroid z maszyny i poloz na stole.
>>>A potem wyjmij drugi, ale przed polozeniem obroc na druga strone.
>>>Bedzie jakas roznica ?
>>>To jak odroznic "poczatek" ?
>>Będzie.
> Co bedzie inaczej ?
>>>To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)
>>I ma rację.
>>Możesz mi powiedzieć o co ci właściwie chodzi? Masz przyzerowe
>>doświadczenie praktyczne w tej sprawie i z jednostkowych przypadków
>>wyciągasz za daleko idące wnioski.
> Dla mnie najistotniejsze jest to samo sfazowanie napiec na "kropkach".
> A czy to poczatek czy koniec uzwojenia to juz drugorzedne.
> Czasem i trzeciorzedne, jesli nie wplywa na inne parametry -
> pojemnosci miedzyuzwojeniowe czy napiecia przebicia.
Zapomniałeś o najistotniejszym - EMC. Zapomniałeś o względach
technologii - głębokości slotów w karkasie, sposobie łączenia w
układzie, potencjałach w stosunku do rdzenia i innych uzwojeń.
Nawet układ pinów nie jest przypadkowy a co dopiero mówić o początkach
uzwojeń.
Nie masz pojęcia o produkcji transformatorów i traktujesz je jak
element w PSpice, gdzie rzeczywiście istotne jest zachowanie
biegunowości i kropka jest czysto umowna.
> No i ciekaw jestem jak kropkujecie, jesli uzwojenie nawiniete w
> przeciwna strone :-)
Po raz nie wiem, już który: to wyjątkowe sytuacje. Na tysiące
dokumentacji jakie powstały w firmie na palcach jednej ręki starego
stolarza można policzyć przypadki nawijania uzwojeń w drugą stronę. To
są wydumki, opisywane słownie, żeby nie doszło do pomyłek,
znienawidzone przez produkcję, bo wymagają zakładania karkasu
odwrotnie niż zazwyczaj. Tak, odwraca się karkas a nie kierunek obrotu
wrzeciona - nawijający musi WIDZIEĆ, jak układają się zwoje podczas
nawijania.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
45. Data: 2016-02-11 00:46:43
Temat: Re: kropka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9184460689$2...@s...com.
..
Hello J.F.,
>> Dla mnie najistotniejsze jest to samo sfazowanie napiec na
>> "kropkach".
>> A czy to poczatek czy koniec uzwojenia to juz drugorzedne.
>> Czasem i trzeciorzedne, jesli nie wplywa na inne parametry -
>> pojemnosci miedzyuzwojeniowe czy napiecia przebicia.
>Zapomniałeś o najistotniejszym - EMC. Zapomniałeś o względach
>technologii - głębokości slotów w karkasie, sposobie łączenia w
>układzie, potencjałach w stosunku do rdzenia i innych uzwojeń.
>Nawet układ pinów nie jest przypadkowy a co dopiero mówić o
>początkach
>uzwojeń.
>Nie masz pojęcia o produkcji transformatorów i traktujesz je jak
>element w PSpice, gdzie rzeczywiście istotne jest zachowanie
>biegunowości i kropka jest czysto umowna.
Widzialem jednak troche transformatorow, i wiem jak rozne potrawia
byc, jesli chodzi o rozlozenie uzwojen :-P
O, masz np taki
http://www.tme.eu/pl/details/ts40_49/transformatory-
z-mocowaniem/indel/
http://www.tme.eu/pl/details/ts40_52/transformatory-
z-mocowaniem/indel/
"biegunowosc" jest tu bardzo istotna, jesli ma uzwojenia np 2*(110+17)
i 2*(10+10)
A dokumentacja ... mniej niz zero bym rzekl :-)
>> No i ciekaw jestem jak kropkujecie, jesli uzwojenie nawiniete w
>> przeciwna strone :-)
>Po raz nie wiem, już który: to wyjątkowe sytuacje. Na tysiące
>dokumentacji jakie powstały w firmie na palcach jednej ręki starego
>stolarza można policzyć przypadki nawijania uzwojeń w drugą stronę.
>To
>są wydumki, opisywane słownie, żeby nie doszło do pomyłek,
ale kropki w dokumentacji gdzie postawione ?
Przy poczatku, przy tym samym biegunie, czy jak wyzej - wcale :-)
>znienawidzone przez produkcję, bo wymagają zakładania karkasu
>odwrotnie niż zazwyczaj. Tak, odwraca się karkas a nie kierunek
>obrotu
>wrzeciona - nawijający musi WIDZIEĆ, jak układają się zwoje podczas
>nawijania.
A nawijarka w ogole ma odwrotne obroty ?
Pewnie nie ma, bo i po co, wiec nie ma sily - trzeba karkas odwrocic
:-)
J.
-
46. Data: 2016-02-11 00:52:36
Temat: Re: kropka
Od: AlexY <a...@i...pl>
J.F. pisze:
> Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n9g03l$ive$...@d...me...
> J.F. pisze:
> [..]
>>> To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)
>> Nie tylko on, tak było i jest od zawsze.
>
> Ale jak - od pierwszego zwoju nawinietego w kazdym uzwojeniu ?
>
> Tu chodzi glownie o fazy napiec, mozna symbolicznie to nazywac
> "poczatkiem", ale z rzeczywistym nawijaniem niekoniecznie ma to cos
> wspolnego.
Kropka oznacza początek nawijania uzwojenia, reszta istotnych informacji
opisowo, było już to tu opisywane, trzeba chyba jeszcze parę razy powtórzyć.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
47. Data: 2016-02-11 01:08:05
Temat: Re: kropka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, February 11, 2016, 12:46:43 AM, you wrote:
>>> Dla mnie najistotniejsze jest to samo sfazowanie napiec na
>>> "kropkach".
>>> A czy to poczatek czy koniec uzwojenia to juz drugorzedne.
>>> Czasem i trzeciorzedne, jesli nie wplywa na inne parametry -
>>> pojemnosci miedzyuzwojeniowe czy napiecia przebicia.
>>Zapomniałeś o najistotniejszym - EMC. Zapomniałeś o względach
>>technologii - głębokości slotów w karkasie, sposobie łączenia w
>>układzie, potencjałach w stosunku do rdzenia i innych uzwojeń.
>>Nawet układ pinów nie jest przypadkowy a co dopiero mówić o
>>początkach
>>uzwojeń.
>>Nie masz pojęcia o produkcji transformatorów i traktujesz je jak
>>element w PSpice, gdzie rzeczywiście istotne jest zachowanie
>>biegunowości i kropka jest czysto umowna.
> Widzialem jednak troche transformatorow, i wiem jak rozne potrawia
> byc, jesli chodzi o rozlozenie uzwojen :-P
Naprawdę chcesz się ze mną licytować w tej materii?
> O, masz np taki
> http://www.tme.eu/pl/details/ts40_49/transformatory-
z-mocowaniem/indel/
> http://www.tme.eu/pl/details/ts40_52/transformatory-
z-mocowaniem/indel/
> "biegunowosc" jest tu bardzo istotna, jesli ma uzwojenia np 2*(110+17)
> i 2*(10+10)
> A dokumentacja ... mniej niz zero bym rzekl :-)
Wierz mi, że producent ma bardzo dobrą dokumentację.
>>> No i ciekaw jestem jak kropkujecie, jesli uzwojenie nawiniete w
>>> przeciwna strone :-)
>>Po raz nie wiem, już który: to wyjątkowe sytuacje. Na tysiące
>>dokumentacji jakie powstały w firmie na palcach jednej ręki starego
>>stolarza można policzyć przypadki nawijania uzwojeń w drugą stronę.
>>To są wydumki, opisywane słownie, żeby nie doszło do pomyłek,
> ale kropki w dokumentacji gdzie postawione ?
> Przy poczatku, przy tym samym biegunie, czy jak wyzej - wcale :-)
Dla klienta - przy biegunie, jeśli jest to uzwojenie mające dwa
wyprowadzenia. Bywają ekrany wewnętrzne nawijanie drutem z jednym
wyprowadzeniem - wtedy dla klienta kropka nie ma znaczenia.
>>znienawidzone przez produkcję, bo wymagają zakładania karkasu
>>odwrotnie niż zazwyczaj. Tak, odwraca się karkas a nie kierunek
>>obrotu wrzeciona - nawijający musi WIDZIEĆ, jak układają się zwoje
>>podczas nawijania.
> A nawijarka w ogole ma odwrotne obroty ?
Musi mieć.
> Pewnie nie ma, bo i po co, wiec nie ma sily - trzeba karkas odwrocic
> :-)
W drugą stronę nawija się izolacje i marginesy, bo je się podaje z
przodu a nie od góry jak druty.
Jarku, po raz kolejny udowadniasz, że nie masz pojęcia o temacie a
masz strasznie dużo do powiedzenia :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
48. Data: 2016-02-11 01:20:46
Temat: Re: kropka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3598165071$2...@s...com.
..
Hello J.F.,
>>>Nie masz pojęcia o produkcji transformatorów i traktujesz je jak
>>>element w PSpice, gdzie rzeczywiście istotne jest zachowanie
>>>biegunowości i kropka jest czysto umowna.
>> Widzialem jednak troche transformatorow, i wiem jak rozne potrawia
>> byc, jesli chodzi o rozlozenie uzwojen :-P
>Naprawdę chcesz się ze mną licytować w tej materii?
>> O, masz np taki
>> http://www.tme.eu/pl/details/ts40_49/transformatory-
z-mocowaniem/indel/
>> http://www.tme.eu/pl/details/ts40_52/transformatory-
z-mocowaniem/indel/
>> "biegunowosc" jest tu bardzo istotna, jesli ma uzwojenia np
>> 2*(110+17)
>> i 2*(10+10)
>> A dokumentacja ... mniej niz zero bym rzekl :-)
>Wierz mi, że producent ma bardzo dobrą dokumentację.
Moze i ma, ale jakos nie udostepnia.
Za cos takiego ... odwrocic sie i wyjsc :-)
Gdybym nie mial w szufladzie, to nic bym nie wiedzial o uzwojeniach.
>> A nawijarka w ogole ma odwrotne obroty ?
>Musi mieć.
>> Pewnie nie ma, bo i po co, wiec nie ma sily - trzeba karkas
>> odwrocic
>> :-)
>W drugą stronę nawija się izolacje i marginesy, bo je się podaje z
>przodu a nie od góry jak druty.
>Jarku, po raz kolejny udowadniasz, że nie masz pojęcia o temacie a
>masz strasznie dużo do powiedzenia :(
Za to wiem co mi jest potrzebne, zeby transformator w rzeczywistosci
zadzialal choc w przyblizeniu tak jak w spice :-P
J.
-
49. Data: 2016-02-11 01:36:30
Temat: Re: kropka
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, February 11, 2016, 1:20:46 AM, you wrote:
[...]
>>Jarku, po raz kolejny udowadniasz, że nie masz pojęcia o temacie a
>>masz strasznie dużo do powiedzenia :(
> Za to wiem co mi jest potrzebne, zeby transformator w rzeczywistosci
> zadzialal choc w przyblizeniu tak jak w spice :-P
Jarku, ja poprawiam projekty transformatorów wykonane przez naukowców,
którym się wydaje, że coś wiedzą o transformatorach...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
50. Data: 2016-02-11 08:35:30
Temat: Re: kropka
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2016-02-10 o 19:52, J.F. pisze:
> Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n9g03l$ive$...@d...me...
> J.F. pisze:
> [..]
>>> To RoMan sie upiera ze kropka to zawsze poczatek :-)
>> Nie tylko on, tak było i jest od zawsze.
>
> Ale jak - od pierwszego zwoju nawinietego w kazdym uzwojeniu ?
>
> Tu chodzi glownie o fazy napiec, mozna symbolicznie to nazywac
> "poczatkiem", ale z rzeczywistym nawijaniem niekoniecznie ma to cos
> wspolnego.
To ja może trochę przypomnę: na starych kondensatorach foliowych też
była kropka albo kreska. Też nie przypadek.
Teraz już zwijanych chyba nikt nie robi, więc nie bardzo jest co oznaczać.
Pozdrawiam
DD