-
161. Data: 2009-05-08 06:11:21
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: Kuczu <p...@j...pl>
Grzybol pisze:
> Czyli wszyscy już wiemy. Skończyłeś zawodówkę:-) Masz junaka. Robisz zdjęcia
> ptaszkom. Pracujesz w wodociągach czy innej kanalizacji?
A nawet jesli to co z tego ?
Mnie osobiscie naprawde wali co kto skonczyl, ile ma tytulow, zna
jezykow itp. Tu sie spotykaja ludzie zeby pogadac o motocyklach.
Obnoszenie sie ze swoimi tytulami i/lub stanem posiadania to takie
lekkie buractwo jest, wiesz ?
To moze w ogole od dzisiaj w sigu, oprocz motocykla, trzeba bedzie
umieszczac swoj tytul naukowy i linka do skanu z PIT-em ?
--
Kuczu - magister
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/
-
162. Data: 2009-05-08 06:35:43
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: Kuczu <p...@j...pl>
lesor pisze:
> Mnie to nawet nie irytuje to, ze te pseudofachwowcy sobie licza 200, 250 czy
> 300zl za element ale to, ze za te kase robia w drugim gatunku, cos jak Kuczu
> odkurzaczem za 5 dych ;-) proponowal.
> "Wszystko pedzie pieknie, panie, lakierek dobierzemy, identyczny,
> wyszlifowane na blysk i polerka jak z fabryki".
> A przy odbiorze sie okazuje, ze "lakieru to sie panie dobrac nie da jak
> fabrycznie" i "odcien sie na sloncu zmieni" a "te zakamarki to jak se pan
> wyobraza dopolerowac"? "piencet zeta sie nalezy, tak jak sie umawialismy, bo
> ja swoje zrobilem i to musi kosztowac."
Ktos juz kiedys pisal ze sa trzy warunki: szybko tanio i dobrze przy
czym nie da sie aby wszystkie trzy wystapily naraz. Tylko dwa z nich
mozna zachowac jednoczesnie.
Tak wiec jesli ma byc szybko i dobrze to nie moze byc tanio
a jesli jest tanio to albo szybko i do dupy albo dobrze i masakrycznie
dlugo. Przekonalem sie o tym nie raz, wlasnie w temacie lakierowania.
Niestety ostatnimi czasy coraz czesciej jest tak ze tylko jeden z
warunkow zostaje zachowany a to juz nie jest dobre.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/
-
163. Data: 2009-05-08 06:39:13
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
n...@s...com pisze:
> PS. po co komu inzynier ? Malpa, komputer, program, dostep do
> biblioteki i po tygodniu mamy pracownika miesiaca. W dodatku z wielka
> kultura osobista bo nie bluzga.
który to?
--
gildor
9'99
-
164. Data: 2009-05-08 06:40:56
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: Kuczu <p...@j...pl>
Jarecki [KenLee] pisze:
> *** Dobrze? To czemu Niemcy przyjezdzaja naprawiac auta w garazowych
> polskich warsztatach?
Bo tanio i dobrze. Wiesz ile kosztuje roboczogodzina u Niemca ?
> Czemu strzyga sie w przygranicznych budkach fryzjerskich?
Bo bardzo dobrze i niedrogo. No i do tego czesto bardziej fachowo niz w
NRD. I czasy budek sie skonczyly, teraz stawia sie u nas mega wypasione
salony fryzjerskie. Nie przeszkadza to zreszta aby ceny byly i tak 3-4
krotnie nizsze niz we w Stolycy.
> Czemu kupuja u sprzedawcow na flomarktach? Czemu do
> czternastej w szczecinskich marketach rozmawia sie niemal wylacznie po
> niemiecku?
Bo Niemce kochaja markety i taniosc. Oni planuje sobotnie wycieczki po
marketach z marketowymi gazetkami w reku. Tu kupi maslo, tam mleko, bo
tansze. Kosztow dojazdu nie licza bo to glaby :)
> Czemu wreszczie, dlaczego lakieruja auta w Polsce?
Bo mozna zrobic tanio i bardzo dobrze a przy okazji wyrwac jeszcze pare
groszy z ubezpieczalni do wlasnej kieszeni.
To niestety psuje nasz lokalny rynek bo, jak powiedzial mi kiedys jeden
z lakiernikow:
"chlopie, ja wole zrobic w jeden dzien blotnik dla Niemca za 150 euro
niz pieprzyc sie tydzien z Twoim motocyklem".
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/
-
165. Data: 2009-05-08 06:51:08
Temat: Re: troche OT le wcale nie NTG Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: n...@s...com
On Thu, 07 May 2009 21:21:05 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
wrote:
>mootocyklowych .. nawet Nergal w przplywie milosci do swiata przelecial
>Dode, a Wy nie potraficie normalnie, jak biali ludzie rozmawiac?
Kto to jest Nergal ?
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
166. Data: 2009-05-08 06:56:03
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:fkt605dmgnho5svr8lp0k93v5668tkm1ol@4ax.com...
> On Thu, 7 May 2009 15:47:09 +0200, "maverik" <b...@o...pl>
> wrote:
>
>>nie no, ja tylko mowie ze jakby mnie kto od malp nawyzywal w barze to bym
>>w
>>niego rzucil takim piwem ;-)
>
> Malpy rzucajom bananami.
Przyznam sie szczerze, ze choc mamy tu zoo to nie widzialem malpy, ktora
rzucilaby bananem :(
No chyba, ze chodzi o malpe barowa , ale nie bylem nigdy w barze z bananami
:(
Cholercia, wychodzi na to, ze malo widzialem :(
--
Bartek
i rozbity czajnik 6
Ave1,8
EL
-
167. Data: 2009-05-08 07:02:58
Temat: Re: [OT] Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-05-07 23:26:39 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl> said:
>> na Politechnice? spytam brachola bo mi sie az wierzyc nie chce :)
>
> a to informatyke tylko na polibudzie wykładają?
A gdzie jeszcze dają "inżyniera" poza polibudą i uczelniami
technicznymi (z fizyką najczęściej)?
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
168. Data: 2009-05-08 07:03:03
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>
Użytkownik "Pink" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4a032b82$0$2370$f69f905@mamut2.aster.pl...
[Ciach]
Duzo racji, ale...
"W miasteczkiu uchodzi/ił za drogiego a klienteli nie brakło a wszystko
przez
to, że zajebiscie się przykładał do roboty !"
"Dobre naciąganie, klepanie, spawanie, szpachlowanie, głaskanie w jego
wykonaniu to litry potu a czasami i krwi. Ja pracuje tylko pod jego
dyrektywę i wykonuje zmudnie co każe. Rany jak ja nie lubie szlifowac i tak
ciagle i ciagle, coraz to drobniejszym papierem i znowu nakłada szpachle i
od nowai karwa ile to czasu... :)."
Czyli drogo i dobrze :) No i jeszcze kto za tyle pracy wlozonej bedzie
chcial przyslowiowa zlotowke?
Inaczej sie nie da.
pozdr
--
Bartek
i rozbity czajnik 6
Ave1,8
EL
-
169. Data: 2009-05-08 07:09:07
Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:41e013a9-79b1-4521-88e0-abc808794e3e@u10g2000vb
d.googlegroups.com...
> Weź przeczytaj to co napłodziłeś w tym wątku i nie rób sobie więcej
> wstydu.
Jestem zadowolony ze swojej twórczości.
Twoje zmiękczanie czyichś imion świadczy o twoim poziomie
> inteligencji
Jak mama do Ciebie mówi Artus to jest pierdolnieta czy mądra? Bo nie
rozumiem.
> i o tym że argumenty się skończyły.
Jakie argumenty? Tu wogóle potrzeba więcej argumentów? Ja napisałem, że da
się pomalować motocykl za 500 zł. I wszyscy chcą mi za to zajebać:-)
> W momencie w którym
> zszedłeś na prywate udowodniłeś, że nie masz za dużo do powiedzenia w
> tym temacie.
Ja zszedłem na prywatę? Czy Bartuś?
> PS. Co z tym zakładem? Chętnie bym pooglądał pana inżyniera w akcji.
Przyjedź do mnie to pooglądasz. Biklet wstępu jak dla Ciebie 5 zł. Niedrogo.
Z zakłądu wycofał sie Twój przyjaciel-guru Maverik. Nie chce robić
jednakowym sprzętem i podsyła mi laskę najpierw przed robotą, żebym się
zmęczył i przegrał.
> No dawaj - pokaż że nie jesteś trollem.
Może nie tak. TY pokaż, że nie jesteś pedałem:-)
--
Grzybol
-
170. Data: 2009-05-08 07:12:13
Temat: Re: troche OT le wcale nie NTG Re: koszt lakierowania nakeda?
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
n...@s...com pisze:
> On Thu, 07 May 2009 21:21:05 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
> wrote:
>
>> mootocyklowych .. nawet Nergal w przplywie milosci do swiata przelecial
>> Dode, a Wy nie potraficie normalnie, jak biali ludzie rozmawiac?
>
> Kto to jest Nergal ?
wokal Behemotha? satanista taki. fajnie graja
--
gildor
9'99