W dniu 2012-10-26 21:32, Artur Maśląg pisze:

>> Gdzie tu widzisz problem w dość *poważny* sposób
>> sygnalizowanie jakże
>> błahej usterki jaką jest BRAK STOPÓW ???
> Wiesz, u mnie przy przepalonej jednej żarówce stop jest info o
> problemach z żarówkami, a nie mryganie kontrolki świec żarowych.

Co robić ...

>> Rozumiem, że w latach twojej młodości można było wyhamować auto
>> otwierając drzwi i trąc piętą o podłoże, ale w czasachc
>> autostrad gdzie
>> zapierdalasz po 250 km/h brak stopów może nieźle ponawywijać ...
> Wiesz, to głupi stary poldolot miał kontrolę spalonych żarówek stop
> i nie wymagał diagnozy komputerowej.

Zajebiście. Naprawdę !!! Stary głupi poldolot dostając awarii
dawał się w 99 % naprawić "w trasie".

99 % Aut dzisiejszych czasów jest nienaprawialne w trasie. Ja
lękam się wymiany żarówek świateł mijania w warunkach
garażowych, nie mówiąc o trasie w nocy podczas deszczu.

Jest prawda czasu i prawda ekranu - żyjemy w czasach, że wymiana
żarówki bywa problematyczna. A przy prędkościach rozwijanych w
dzisiejszych czasach - brak głupiego stopu może stanowić
śmiertelne zagrożenie, to i "poważnie brzmiący" błąd na desce ...

99 % idiotów przez których wprowadzono nakaz jazdy na światłach
w biały dzień widząc błąd "spaliły Ci się stopy" jeździłoby tak
dalej miesiącami ... kumasz ?

Jak nie - to sorry, w tej sytuacji EOT.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/