-
21. Data: 2015-01-24 13:23:38
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-01-24 o 09:32, Maciek pisze:
>> To byś się zdziwił, jak ładnie kindle potrafi czytać
>
> Bez urazy, ale trzeba miec ucho z drewna, zeby porownywac automatyczne
> klepanie z glosem aktora.
>
Filmów z podłożonym mechanicznym lektorem nie trawię.
Ale ja jestem jeszcze z pokolenia tych co potrafią płynnie
i szybko czytać.
Kindla w łapkach nie miałem, może kolega Scobowski nagra
z 5 minut kindlowrgo czytania i udostępni w sieci.
Chętnie posłucham jak to brzmi.
Pozdrawiam
-
22. Data: 2015-01-25 02:48:00
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 24 Jan 2015 02:03:01 +0100, m napisał(a):
> W dniu 23.01.2015 13:24, J.F. pisze:
>> Android ma dobry syntezator i calkiem niezle czyta ksiazki z plikow
>> txt i innych.
>> Ale uwaga ... jak sie czlowiek zaslucha w ksiazke, to sie moze
>> zdekoncentrowac.
>
> No jak syntezatorem czytane (Ivona?) to i usnąć można.
> Żadnych syntezatorów, co lektor to lektor. O ile lektor dobry.
Syntezator googla - sprawdz sobie
J.
-
23. Data: 2015-01-25 10:20:17
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:54c2ef45$0$2659$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 23.01.2015 13:24, J.F. pisze:
>>> >Z rzeczy ktorych nie probowalem:
>>> >* audiobooki
>>> >* czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator
>> e-bookow:-)
>> Android ma dobry syntezator i calkiem niezle czyta ksiazki z plikow
>> txt i innych.
>>
>> Ale uwaga ... jak sie czlowiek zaslucha w ksiazke, to sie moze
>> zdekoncentrowac.
>
> No jak syntezatorem czytane (Ivona?) to i usnąć można.
>
> Żadnych syntezatorów, co lektor to lektor. O ile lektor dobry.
>
> Ale trzeba uważać na książki tzw "mocno napisane" - jak w "Następnym do
> raju" była scena z ciężarówką wyjeżdżającą z drogi w przepaść, to musiałem
> wyłączyć bo mi automatycznie samochód zjeżdżał do osi jezdni.
>
radio podpiete pod CAN??;)
--
pozdr
tck(at)top.net.pl
-
24. Data: 2015-01-27 16:46:07
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: g...@s...invalid (Gof)
g...@g...com wrote:
> Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia).
Poucz się telegrafii (alfabetu Morse'a).
https://play.google.com/store/apps/details?id=net.iz
2uuf.cwkoch
Ja już dawno chciałem się nauczyć, ale jakoś nigdy nie było czasu. Jak
jadę do pracy, to słucham sobie "titawy" z tego programu, wbijając sobie
do głowy melodię kolejnego znaku i ucząc się go rozpoznawać (po melodii,
nie po liczeniu kropek/kresek, to ważne). Nie trzeba patrzeć na ekran
telefonu. Jak już mózg się zmęczy (po 10 minutach już mi się to titanie
zlewa w całość i muszę coraz bardziej wytężać mózg, żeby je rozpoznać)
to wyłączam program i włączam normalne radio.
--
Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. & Toyota Yaris I FL 1.3 2004 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
25. Data: 2015-01-27 23:09:59
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: Scobowski <s...@t...pl>
W dniu 2015-01-24 o 13:23, RadoslawF pisze:
> Kindla w łapkach nie miałem, może kolega Scobowski nagra
> z 5 minut kindlowrgo czytania i udostępni w sieci.
> Chętnie posłucham jak to brzmi.
Rozróżnijmy płynne i szybkie czytanie :)
Płynnie może umiesz, szybko - to już niewielu (tego się ludzi uczy na
kursach :D, nie zazdrość, psuje zabawe z lektury jak ci się włączy).
Miałem na myśli: automat z kindla czyta na tle znośnie, że da się tego
słuchać bez oklapniętych uszu (o ile nie wymagasz j. polskiego na
poziomie Gajosa czy Ferencego ;-) albo słuchasz rozmówek (nie tylko
angielskich) albo radzisz sobie bez j. polskiego - wszak angielska
lekcja* jest całkiem OK.
PL: https://www.youtube.com/watch?v=-YotBuK20rQ
EN: https://www.youtube.com/watch?v=Q39vP43yzjo
* - czynność wykonywana przez lektora :D
-
26. Data: 2015-01-27 23:11:18
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: Scobowski <s...@t...pl>
W dniu 2015-01-24 o 09:29, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 23 Jan 2015 02:20:56 -0800 (PST), g...@g...com
> napisał(a):
>
>> A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?
>
> Odowiadam na pytania w stylu "tata, a cyje to błoto", "a dlacego tu nie ma
> niebieskiego swiatla tylko zielone", a "dlacego jedziemy tak sybko/wolno",
> "a co to...", "a cemu..." - nie ma szans sie nudzic ;)
>
9/10 :) Znamy :)
-
27. Data: 2015-01-28 03:06:07
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-01-27 o 23:09, Scobowski pisze:
>> Kindla w łapkach nie miałem, może kolega Scobowski nagra
>> z 5 minut kindlowrgo czytania i udostępni w sieci.
>> Chętnie posłucham jak to brzmi.
> Rozróżnijmy płynne i szybkie czytanie :)
> Płynnie może umiesz, szybko - to już niewielu (tego się ludzi uczy na
> kursach :D, nie zazdrość, psuje zabawe z lektury jak ci się włączy).
Ludzie którzy dużo czytają sami potrafią się nauczyć szybkiego
czytania, ja akurat należę do tej grupy.
> Miałem na myśli: automat z kindla czyta na tle znośnie, że da się tego
> słuchać bez oklapniętych uszu (o ile nie wymagasz j. polskiego na
> poziomie Gajosa czy Ferencego ;-) albo słuchasz rozmówek (nie tylko
> angielskich) albo radzisz sobie bez j. polskiego - wszak angielska
> lekcja* jest całkiem OK.
>
> PL: https://www.youtube.com/watch?v=-YotBuK20rQ
> EN: https://www.youtube.com/watch?v=Q39vP43yzjo
>
Dzięki za linki.
Niestety ten mechaniczny lektor dalej ma wady mechanicznego
lektora (IVO) którym dzieciaki tak chętnie "spolszczają"
zagraniczne filmy.
O ile z konieczności zniosę przymusowy dialog z komputerem
gdzie komputer wymawia tylko pojedyncze wyrazy to słuchać
tak powieści czy nawet artykułu nie zdzierżę. Wolę go sam
przeczytać w wolnym czasie.
Pozdrawiam
-
28. Data: 2015-01-28 18:10:48
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 28 Jan 2015 03:06:07 +0100, RadoslawF napisał(a):
> Ludzie którzy dużo czytają sami potrafią się nauczyć szybkiego
> czytania, ja akurat należę do tej grupy.
A ja nie :( Podobno przeszkadza w tym nieswiadome artykulowanie czytanych
slow, ktorego nie umiem sie pozbyc.
Czytam sporo, ale obejmuje wzrokiem pol linijki.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
29. Data: 2015-01-28 23:30:38
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-01-28 o 18:10, Maciek pisze:
>> Ludzie którzy dużo czytają sami potrafią się nauczyć szybkiego
>> czytania, ja akurat należę do tej grupy.
>
> A ja nie :( Podobno przeszkadza w tym nieswiadome artykulowanie czytanych
> slow, ktorego nie umiem sie pozbyc.
>
> Czytam sporo, ale obejmuje wzrokiem pol linijki.
>
Pytanie co u ciebie znaczy określenie "sporo" ?
Jak byłem dzieciakiem w czasie wakacji kiedy byłem
w domu czytałem więcej niż książkę dziennie. Ktoś kto
tyle czytał powinien szybkie czytanie opanować sam.
Ktoś u kogo dużo oznacza np. książkę na tydzień raczej
niekoniecznie.
Pozdrawiam
-
30. Data: 2015-01-29 09:53:15
Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 28 Jan 2015 23:30:38 +0100, RadoslawF napisał(a):
> Pytanie co u ciebie znaczy określenie "sporo" ?
> Jak byłem dzieciakiem w czasie wakacji kiedy byłem
> w domu czytałem więcej niż książkę dziennie. Ktoś kto
> tyle czytał powinien szybkie czytanie opanować sam.
> Ktoś u kogo dużo oznacza np. książkę na tydzień raczej
> niekoniecznie.
Ja jako dzieciak czytalem 1 ksiazke na 2-3 dni. Zdazalo sie pochlonac cos i
szybciej, ale srednie tempo mialem raczej takie.
Teraz "sporo" oznacza, ze poswiecam na czytanie 90% czasu, w ktorym nie
pracuje.
Nie jestem pewien, czy akurat w przypadku czytania sam trening czyni
mistrza.
Moze doprecyzuj jeszcze, co masz na mmysli, piszac "szybkie czytanie" -
obejmujesz wzrokiem wiersz, dwa, piec, pol strony?
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl