On 2011-07-12 15:07, Waldek Godel wrote:
> Dnia Tue, 12 Jul 2011 14:48:40 +0200, zbigniew napisał(a):
>
>>> lepiej sie wykosztowac za 200 na allegro i kupiae to (mam od lat)
>>>
>>> http://www.youtube.com/watch?v=AZYgZ0shTX4
>>>
>>> jk
>>>
>>>
>> no to jest super, podoba mi się, a jak trwałość, chyba warto zakupić
>>
>
> Ale jak coś jest polecane przez trolla Kolinę, to lepiej uciekać od tego z
> daleka.
>

No ja akurat mam taki Black & Decker i jeśli miałbym polecić to tylko taki.

do góry

W dniu 2011-07-12 11:24, zbigniew pisze:
> Chciałam kupić na prezent mały kompresorek do pompowania kół, taki na 12v.
> Jak takie urządzenie się sprawuje, na co zwrócić uwagę przy zakupie.
> Proszę o wszelkie uwagi .
>
> Aga :) ( nie moje konto)

Mozesz sprobowac pompke markowana przez VW/Audi. NA allegro koszt okolo
100/150 zl.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

do góry

W dniu 2011-07-12 21:27, perszing pisze:
> W dniu 2011-07-12 11:24, zbigniew pisze:
>> Chciałam kupić na prezent mały kompresorek do pompowania kół, taki na
>> 12v.
>> Jak takie urządzenie się sprawuje, na co zwrócić uwagę przy zakupie.
>> Proszę o wszelkie uwagi .
>>
>> Aga :) ( nie moje konto)
>
> Mozesz sprobowac pompke markowana przez VW/Audi. NA allegro koszt okolo
> 100/150 zl.
>

a jakie masz opinie, na ten wyrób

Aga

do góry

> Tylko wydajnosc maja taka, ze puste kolo sie pompuje, pompuje, pompuje,
> pompuje, zmierzch zapada, a on dalej pompuje, cos smierdzi, obudowa sie
> topi, a kolo ciagle wymaga dalszego pompowania.

Mam takie cudo jako fabryczne wyp. w Skodzie Fabii.
Kółka rowerowe pompuje w chwil kilka.
Koło w Omedze pompowałem (z totalnego flaka) przez może 3 minuty -
napompowało się bez problemu.
Na samym kopresorku jest napisane, że ciągła praca nie powinna przekraczać 6
minut OIDP.
Ogólnie - daje radę. Tylko hałasuje strasznie :-)

C

do góry

>
> a jakie masz opinie, na ten wyrób

Kupilem niedawno. Kompresor wyglada solidnie i narazie dziala. Jakos nie
mam ochoty probowac chinszczyzny za 30 zlotych po tym jak z programu
partnerskiego Shella dostalem chinska nozna pompke do kol, ktora okazala
sie byc wyrobem jednorazowym. Lepiej tankowac na tanszych stacjach niz
sieciowe, a za oszczednosci na roznicy w cenie (czesto spore) kupowac
sobie "nagrody" samemu :)

--
p.

do góry

> A ja sie pytalem - gdzie taki widziales.
> Wszystkie maja znacznie wiecej. I nawet osiagaja wiecej.

Nie wszystkie. w Makro.

R

do góry

Użytkownik "perszing" <t...@j...moj.adres.email.pl> napisał w wiadomości
news:ivjt0q$j3j$1@news.onet.pl...
> Kupilem niedawno. Kompresor wyglada solidnie i narazie dziala. Jakos nie
> mam ochoty probowac chinszczyzny za 30 zlotych po tym jak z programu
> partnerskiego Shella dostalem chinska nozna pompke do kol, ktora okazala
> sie byc wyrobem jednorazowym. Lepiej tankowac na tanszych stacjach niz
> sieciowe, a za oszczednosci na roznicy w cenie (czesto spore) kupowac
> sobie "nagrody" samemu :)

Ja mam kompresorek Continentala, z jakiegoś nowego auta chyba, fabryczny
zestaw w ładnym pokrowcu. Pompowałem nim pare kół, co jakiś czas kontrolnie,
piłki i materace regularnie. Demon prędkości to nie jest, ale tu o jakość
chodzi a nie jednorazową wydajność. Kosztował nieco ponad 100 na allegro.
Na chińskich pisze, zeby nie używać go dłużej niż pare minut, bo sie grzeją.
Na moim nic takiego nie ma, ani w instrukcji, widać mozna pracować do
skutku.

Jacek

do góry

IMO taki kompresorek to wyrzucone pieniądze.
Lepiej kup porządną pompkę np. polską marki Start za 50 zł.
Mam taki kompresorek i powiem tyle, że do lekkiego dopompowania JEDNEJ
opony może się jakoś nadaje, ale przy pompowaniu od zera po kilku
minutach zaczyna lecieć z niego dym, a ciśnienie jest ok 1 at. Po
odczekaniu do ostygnięcia można robić drugi etap pompowania - bez sensu.
Oczywiście piszę o pompowaniu opony w osobówce, a nie w Starze, czy
traktorze.
Piszę o chińskim wynalazku z supermarketu za 29,99 z w promocji.
Jacek

do góry