Kłamiesz że się cieszyłem co najwyżej jak ktoś spytał to odpisałem co wiedziałem z
onanetu czy innego gówna. Jak się tak będziesz bezinteresownie przypierdalal to ci to
w krew wejdzie i przypierdolisz się do kogoś w realu. Zajebie ci w durny ryj i tak
się skończy twoja kariera przypierdalacza. Masz jakiś problem z garem że ciągle
uśmieszki wstawiasz do tekstu? A może ty tym wesołym facetem jestes, tym co się
wszyscy z niego śmieją. Jeszcze się nie nauczyłeś że wiem że jesteś trollem, do tego
bardzo marnym. Szanse że mnie wciągniesz w jakiś swój plan są tak małe że nie
istnieją.