Andrzej Karpinski <k...@f...xyz.lublin.pl> pisze:

> taniej, taniej, taniej.. minely czasy, ze ludzie marudzili na jakosc
> dzialania, lacza do innych, poziom administratorow. a skoro nie mozna
> zarzucic ze cos dziala zle to zaczyna sie marudzenie na cene :-)
> zawsze bedziesz mogl kupic cos taniej, pozostaje pytanie, czy to
> bedzie dokladnie to samo. okreslona jakosc musi kosztowac, i wydaje
> mi sie, ze nikt nie wymysla cennikow z niewiadomo jakim narzutem.
> ceny odzwierciedlaja koszty, popyt na usluge i planowany zysk, ktory
> bedzie mogl byc przeznaczony na rozwoj, czyli nowych uzytkownikow
> i poprawe parametrow dzialania. mysle, ze to nie jest sprawa gestow
> tylko przyjetych zalozen i ekonomii. i bardzo dobrze, ze nie jest
> dostepny internet po 2zl. bo mialbys wtedy jakosc za 2zl. pomysl,
> co by sie wtedy dzialo i ile musialbys wyslac mejli na newsy :-)

No to powiedz mi, czy naprawdę ADSL w Niemczech (512, sprzedaje T-Online)
za 25 euro jest dwa razy gorszy od Neostrady+?
Dlaczego ta sama Neostrada+, sprzedawana we Francji przez Wanadoo jest
ponad 2 razy gorsza (bo dwa razy tańsza!) od Polskiej?
Co my takiego mamy, czego nie mają oni, że musimy tyle płacić? Co?
Wtyczki ze złota?

--
Jarek Zgoda
http://www.zgoda.biz/
jabber:j...@j...org|ICQ:178306476|GG:3422968|T
len:jzgoda